Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę tę zdobyłem korzystając z okazji, gdyż ebook był dostępny za darmo w internecie. Cieszę się, że poświęciłem na nią czas, bo to naprawdę dobry tytuł, pełen ciekawych postaci oraz z interesującą fabułą i uniwersum które otworzyło furtkę innym autorom, by tworzyć kolejne świetne historie. Chętnie się jeszcze wgłębię w świat postapokaliptycznej zagłady i upadku ludzkiej cywilizacji. Polecam

Książkę tę zdobyłem korzystając z okazji, gdyż ebook był dostępny za darmo w internecie. Cieszę się, że poświęciłem na nią czas, bo to naprawdę dobry tytuł, pełen ciekawych postaci oraz z interesującą fabułą i uniwersum które otworzyło furtkę innym autorom, by tworzyć kolejne świetne historie. Chętnie się jeszcze wgłębię w świat postapokaliptycznej zagłady i upadku ludzkiej...

Tolkien na wesoło, czyli przygody pewnego Hobbita i grupki krasnoludów w pełnym przygód świecie Śródziemia. Książka krótka, ale satysfakcjonująca, oraz świetny wstęp do Władcy Pierścieni. Polecam.

Tolkien na wesoło, czyli przygody pewnego Hobbita i grupki krasnoludów w pełnym przygód świecie Śródziemia. Książka krótka, ale satysfakcjonująca, oraz świetny wstęp do Władcy Pierścieni. Polecam.

Legendarny już tytuł, na podstawie którego powstał świetny serial. Jest warta wszystkich tych pieśni pochwalnych, bo to naprawdę kawał dobrej fantasy. Można się tylko pogubić przez wciąż to nowe wątki i postacie, ale to naprawdę warta do polecenia pozycja.

Legendarny już tytuł, na podstawie którego powstał świetny serial. Jest warta wszystkich tych pieśni pochwalnych, bo to naprawdę kawał dobrej fantasy. Można się tylko pogubić przez wciąż to nowe wątki i postacie, ale to naprawdę warta do polecenia pozycja.

Czytałem tą książkę wiele lat temu, ale mam z niej bardzo dobre wspomnienia i chętnie jeszcze do niej powrócę. Polecam

Czytałem tą książkę wiele lat temu, ale mam z niej bardzo dobre wspomnienia i chętnie jeszcze do niej powrócę. Polecam

Ciekawa powieść przygodowa i klasyka gatunku. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to polecam.

Ciekawa powieść przygodowa i klasyka gatunku. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to polecam.

Tym razem Tolkien na poważnie. Po wesołym Hobbicie, i umiarkowanym w nastrój Władcy Pierścieni, nadszedł czas na powieść pełną zadumy i epickości. Zdecydowanie polecam

Tym razem Tolkien na poważnie. Po wesołym Hobbicie, i umiarkowanym w nastrój Władcy Pierścieni, nadszedł czas na powieść pełną zadumy i epickości. Zdecydowanie polecam

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast Obieżyświata czy tłumaczenie nazwisk postaci naprawdę bolało podczas czytania.

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast...

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast Obieżyświata czy tłumaczenie nazwisk postaci naprawdę bolało podczas czytania.

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast...

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast Obieżyświata czy tłumaczenie nazwisk postaci naprawdę bolało podczas czytania.

Nie ma tu za wiele do pisania. Kto miał czytać już dawno przeczytał, a kto jeszcze tego nie zrobił niech pędem leci do najbliższej biblioteki. Klasyka fantasy i każdy szanujący czytelnik tego gatunku, ją po prostu bardzo dobrze zna. Ostrzegę tylko, żeby za nic w świecie nie czytać tłumaczenia Łozińskiego, bo jest tragiczne. Drzewacze zamiast entów, Łazik zamiast...

Jak dla mnie zdecydowanie najsłabsza z całej trylogii. Może dlatego, że bardziej odpowiada mi machanie mieczem i ganianie za pomiotami, niż perypetie kręgu magów. Fabuła też jakby słabsza, ale ciągle do przełknięcia. Tylko dla fanów uniwersum.

Jak dla mnie zdecydowanie najsłabsza z całej trylogii. Może dlatego, że bardziej odpowiada mi machanie mieczem i ganianie za pomiotami, niż perypetie kręgu magów. Fabuła też jakby słabsza, ale ciągle do przełknięcia. Tylko dla fanów uniwersum.

Ciekawe dopełnienie uniwersum Dragon Age'a, które powinno się spodobać fanom tej świetnej gry. Mnóstwo smaczków, ciekawa fabuła. Proste, niewymagające fantasy. Polecam głównie zaznajomionym ze światem gry.

Ciekawe dopełnienie uniwersum Dragon Age'a, które powinno się spodobać fanom tej świetnej gry. Mnóstwo smaczków, ciekawa fabuła. Proste, niewymagające fantasy. Polecam głównie zaznajomionym ze światem gry.

Zakupiłem tę książkę z marszu, widząc ją pewnego dnia w sklepie, gdyż jestem wielkim fanem pierwszej części gry. Obawiałem się, że będzie to tak jak w przypadku książki o pewnym asasynie tylko streszczenie gry, ale na szczęście okazało się, że jest to odrębna historia. Fabuła jest zadowalająca, ale nic więcej. Na plus można zaliczyć różne smaczki, które wyłapią osoby zaznajomione z uniwersum. Opisałbym to jako proste, niewymagające fantasy. Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką.

Zakupiłem tę książkę z marszu, widząc ją pewnego dnia w sklepie, gdyż jestem wielkim fanem pierwszej części gry. Obawiałem się, że będzie to tak jak w przypadku książki o pewnym asasynie tylko streszczenie gry, ale na szczęście okazało się, że jest to odrębna historia. Fabuła jest zadowalająca, ale nic więcej. Na plus można zaliczyć różne smaczki, które wyłapią osoby...

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Dla mnie osobiście duża słabsza od części pierwszej, ale dalej znośna. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Dla mnie osobiście duża słabsza od części pierwszej, ale dalej znośna. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Dla mnie osobiście duża słabsza od części pierwszej, ale dalej znośna. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Typowa młodzieżowa literatura, która może nie jest zbyt ambitna ale może się podobać. Dla mnie osobiście duża słabsza od części pierwszej, ale dalej znośna. Boli za to słabo wykreowany świat jak na powieść, aspirującą do miana fantasy oraz mało przekonujący bohaterowie. Można ewentualnie przeczytać, ale nie ma się czym zachwycać.

Prawdę mówiąc sięgając po tę książkę nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle. Jest to jedno wielkie streszczenie gry. Nie czytało się tego przyjemnie wiedząc od początku do końca co się wydarzy. Najbardziej jednak bolało, że postacie były płaskie i nieciekawe. Autor przedstawił dokładnie to co w grze, nie dodając zupełnie nic od siebie. Książkę tę może ewentualnie przeczytać osoba, która nie grała w grę, ale i tak jest to mocno przeciętna literatura. Nie polecam.

Prawdę mówiąc sięgając po tę książkę nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle. Jest to jedno wielkie streszczenie gry. Nie czytało się tego przyjemnie wiedząc od początku do końca co się wydarzy. Najbardziej jednak bolało, że postacie były płaskie i nieciekawe. Autor przedstawił dokładnie to co w grze, nie dodając zupełnie nic od siebie. Książkę tę może ewentualnie...

Moje pierwsze podejście do tego rodzaju literatury i jestem zachwycony. Świetna niebanalna fabuła, interesujący bohaterowie i ten zimny, szwedzki klimat. To jest to. Polecam tę książkę każdemu, a ja sam biorę się za następne części.

Moje pierwsze podejście do tego rodzaju literatury i jestem zachwycony. Świetna niebanalna fabuła, interesujący bohaterowie i ten zimny, szwedzki klimat. To jest to. Polecam tę książkę każdemu, a ja sam biorę się za następne części.