Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobra książka i wiele ciekawych spostrzeżeń na temat tego miasta. Od 1,5 mieszkam w Bukareszcie więc "Kurz i krew" to dla mnie przewodnik pozwaljący zrozumieć ta dziwną metropolię.

Bardzo dobra książka i wiele ciekawych spostrzeżeń na temat tego miasta. Od 1,5 mieszkam w Bukareszcie więc "Kurz i krew" to dla mnie przewodnik pozwaljący zrozumieć ta dziwną metropolię.

Humor niby jest jednak nie ten sam. Geralt snuje sie jakoś bez sensu, styl też jakiś taki inny... Panie Andrzeju, niech pan pozwoli Geraltowi i Yen spać w spokoju :)

Humor niby jest jednak nie ten sam. Geralt snuje sie jakoś bez sensu, styl też jakiś taki inny... Panie Andrzeju, niech pan pozwoli Geraltowi i Yen spać w spokoju :)

Przeciętna fabuła, świat, postacie...prequele to jednak nie to samo :/

Przeciętna fabuła, świat, postacie...prequele to jednak nie to samo :/

Niesamowita książka! Herbert udowodnił,że nie trzeba budować świata sci fi z miliardem planem, ras obcych i technologią aby był on ciekawy. Mam nadzieję, że Diuna doczeka się kiedyś wiernej ekranizacji :)

Niesamowita książka! Herbert udowodnił,że nie trzeba budować świata sci fi z miliardem planem, ras obcych i technologią aby był on ciekawy. Mam nadzieję, że Diuna doczeka się kiedyś wiernej ekranizacji :)

Na początku byłem sceptyczny, nie jestem fanem ruchów LGBT. Książka okazała się całkiem spoko, nie atakuje propagandowymi pierdołami tylko pokazuje życie studentki z problemami. Jestem z Poznania, na gotyckich imprezach byłem nie raz, an dyskotekach również,ta historia mogła wydarzyć się na prawdę i myślę, że autor inspirował się niczym innym jak tylko swoimi przeżyciami. Zakończenie trochę przewidywalne no ale i tak polecam :)

Na początku byłem sceptyczny, nie jestem fanem ruchów LGBT. Książka okazała się całkiem spoko, nie atakuje propagandowymi pierdołami tylko pokazuje życie studentki z problemami. Jestem z Poznania, na gotyckich imprezach byłem nie raz, an dyskotekach również,ta historia mogła wydarzyć się na prawdę i myślę, że autor inspirował się niczym innym jak tylko swoimi przeżyciami....