-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać354
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik16
Biblioteczka
2023-04-17
2023-03-20
2023-03-19
2023-09-10
2023-07-11
2023-04-23
2023-04-08
Historia życia i śmierci psa Karusia, choć stanowi tu tylko wątek poboczny, moim zdaniem jest szczególnie cenna, ponieważ jego przykład może służyć do tłumaczenia, dlaczego kastracja naszych domowych pupili jest tak ważna.
Historia życia i śmierci psa Karusia, choć stanowi tu tylko wątek poboczny, moim zdaniem jest szczególnie cenna, ponieważ jego przykład może służyć do tłumaczenia, dlaczego kastracja naszych domowych pupili jest tak ważna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-11
Słowniki frazeologiczne są szczególnie cenne, ponieważ zawierają wiedzę, której próżno szukać w internecie. Korzystając z tej publikacji warto jednak brać pod uwagę, że powoli staje się ona słownikiem historycznym (tzn. przestaje odwzorowywać współczesny zasób frazeologiczny), została bowiem ukończona już ponad 50 lat temu (wydawano ją w latach 1967-1968), a jej autor był jednym z prekursorów badań nad polską frazeologią i jako pierwszy opracował jej teoretyczne podstawy.
Stanisław Skorupka w swoim słowniku zaproponował m.in. klasyfikację związków frazeologicznych ze względu na kryterium semantyczne. Dzieli on frazeologizmy na związki luźne (co ciekawe niektórzy badacze w ogóle nie włączają tego rodzaju związków wyrazowych w obręb frazeologii), łączliwe i stałe, i w takiej też kolejności umieszcza je w hasłach słownikowych. Jednak trudno wyznaczyć wyraźną granicę między związkami luźnymi i łączliwymi, nie jest ona także zaznaczona w haśle, co utrudnia korzystanie ze słownika.
Słowniki frazeologiczne są szczególnie cenne, ponieważ zawierają wiedzę, której próżno szukać w internecie. Korzystając z tej publikacji warto jednak brać pod uwagę, że powoli staje się ona słownikiem historycznym (tzn. przestaje odwzorowywać współczesny zasób frazeologiczny), została bowiem ukończona już ponad 50 lat temu (wydawano ją w latach 1967-1968), a jej autor był...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-24
2023-08-30
2022-11-08
Pod względem treści pozycja bardzo ciekawa, szczególnie dla miłośników i pasjonatów „Marii” Antoniego Malczewskiego oraz czarnego romantyzmu, natomiast jej poziom edytorski pozostawia wiele do życzenia. Nieestetyczny skład (szczególnie ze względu na zdecydowanie zbyt duże wcięcia akapitowe; książka wygląda jak wydrukowana bezpośrednio z pliku Worda), literówki, brak jednolitości w zapisie na przestrzeni publikacji, miejscami językowe niezręczności – wszystko to świadczy o słabej korekcie lub jej braku. Z pewnością nie jest to poziom, jakiego można by się spodziewać po serii wydawanej przez środowisko uniwersyteckie.
Pod względem treści pozycja bardzo ciekawa, szczególnie dla miłośników i pasjonatów „Marii” Antoniego Malczewskiego oraz czarnego romantyzmu, natomiast jej poziom edytorski pozostawia wiele do życzenia. Nieestetyczny skład (szczególnie ze względu na zdecydowanie zbyt duże wcięcia akapitowe; książka wygląda jak wydrukowana bezpośrednio z pliku Worda), literówki, brak...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-25
2022-06-01
2022-05-17
2022-05-02
2023-07-15
2023-05-11
2023-07-05
Zabawny fakt: książka zawiera błąd w spisie treści.
Zabawny fakt: książka zawiera błąd w spisie treści.
Pokaż mimo to2023-05-24
2023-05-17
Ponowne spotkanie z Szekspirem na studiach pozwoliło mi na odnalezienie w jego utworach wartości, których wcześniej nie dostrzegałam. Niebagatelną rolę odegrał w tym także przekład pióra mistrza Barańczaka.
Urzekł mnie żywy humor, gry słowne i żarty momentami o mocno erotycznym charakterze. Te dramaty są doskonałym orężem do walki z wciąż pozostającym gdzieś w mojej świadomości przekonaniem o rzekomej pruderyjności ludzi z ubiegłych stuleci.
Z drugiej strony nie sposób nie zauważyć u Szekspira pewnej powtarzalności motywów czy upodobania do stereotypów, a także dostrzegalnych z punktu widzenia współczesnego czytelnika seksizmu i mizoginii.
Z pewnością nie można jednak narzekać na estetykę wydania. Potężny tom w twardej oprawie i z obwolutą, piękna okładka, drobne ornamenty, wprowadzenie elementów szarości w środku oraz układ tekstu, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałam, są niezaprzeczalną zaletą publikacji. Zabrakło tu jednak wnikliwszej korekty – w treści pozostało kilka literówek.
Ponowne spotkanie z Szekspirem na studiach pozwoliło mi na odnalezienie w jego utworach wartości, których wcześniej nie dostrzegałam. Niebagatelną rolę odegrał w tym także przekład pióra mistrza Barańczaka.
więcej Pokaż mimo toUrzekł mnie żywy humor, gry słowne i żarty momentami o mocno erotycznym charakterze. Te dramaty są doskonałym orężem do walki z wciąż pozostającym gdzieś w mojej...