jkesil

Profil użytkownika: jkesil

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 tygodnie temu
303
Przeczytanych
książek
616
Książek
w biblioteczce
208
Opinii
929
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 8 książek
nie mam czasu

Opinie


Na półkach:

Szkodliwa, pseudonaukowa propaganda. Autor próbuje obsesyjnie tworzyć słowiańską propagandę i zwyczajnie, swoimi przykrymi wykwitami, manipuluje faktami. Książka w wielu miejscach jest zwyczajnie rasistowska i ksenofobiczna. To czytadło, jak i wcześniejsze smutne twory tego pseudoautora są niczym innym jak fikcją, która karmi zakompleksionych. Prawda boli autora - dlatego wymyśla pseudoprawdy i łączy półprawdy w taki sposób by tworzyć kompletnie wyssane z palca teorie spiskowe mające na celu lobbowanie za ruską i idiotyczną koncepcją panslawizmu. Autor jest pośmiewiskiem w środowisku naukowym i nie powinien być nigdy ani cytowany ani polecany przez autorytety ani szanujące się się media czy strony internetowe. Dziwi też niestety stanowisko Bellony. Daliście się zwieść temu obsesjonatowi.

Szkodliwa, pseudonaukowa propaganda. Autor próbuje obsesyjnie tworzyć słowiańską propagandę i zwyczajnie, swoimi przykrymi wykwitami, manipuluje faktami. Książka w wielu miejscach jest zwyczajnie rasistowska i ksenofobiczna. To czytadło, jak i wcześniejsze smutne twory tego pseudoautora są niczym innym jak fikcją, która karmi zakompleksionych. Prawda boli autora - dlatego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przegadany, wypełniony tonami ironii i absolutnych bredni antywojenny eksces, który, jeśli obsesyjne fiksacje były wirusami, mógłby być zapisem śmiertelnej infekcji. Hašek rzuca w nas wiadrami wyssanych z palca informacji czy zdarzeń przeplatanymi faktycznymi sytuacjami, podpartymi solidną wiedzą kulturowo-historyczną Europy Centralnej. Niedokończona książka potrafi nużyć, powtarzać te same schematy i figury narracyjne w nieskończoność i wprowadzać czytelnika w stan bezsilnej katatonii. Na serio można zrozumieć tortury jakim poddawani byli wszyscy towarzysze Szwejka. Gadulstwo bohatera działa jak magnes na problemy i na ratunek z nich. Kim był tak naprawdę Szwejk, o co mu chodziło, co tak naprawdę myślał, jaka była jego strategia - jeśli w ogóle jakąś miał - te pytania zostają w powietrzu i męczą do samego finiszu lektury. Kiedy myślisz, że ma postawę pacyfisty za chwilę natychmiast zaczyna zachowywać się jak ten najbardziej przykładny z bumelantów wokół. Kiedy się wydaje, że oto Szwejk staje się pilnym ordynansem za chwilę demoluje tę impresję przez to w jak idiotyczny sposób sprowadza na siebie posądzenie o zdradę. W ogóle książka opisuje głównie kompletnie arbitralne decyzje dowódców będące wypadkową hipokryzji, złośliwości, kompleksów, chciwości, głupoty czy delirium o różnym podłożu. Wojna to emanacja (przeważnie męskiego) narcyzmu i niekończącej się licytacji na to kto ma większą władzę nad kim. Istota wojny jest sprowadzona do obrazu ekstremalnego skretynienia, niegodziwości i ogólnego chaosu, w którego mgle wyskakują na nas non stop kolejne nieprawdopodobne ludzkie debilizmy. Szwejk niejako amplifikuje je i jest ich lustrem poprzez to jak je filtruje i sprzedaje wszystkim słuchającym jego tyrad z powrotem. Nasza dezorientacja w tym gęstym, naładowanym fakturą narracyjną tornado przechodząca to w znużenie, to w rozbawienie jest jak na standardy literatury dość niezwykłym i rzadkim stanem, w którym czytelnik zostaje zahibernowany. Próby deszyfracji odbijają się od ciągłych kontrapunktów i kontradykcji poza jednym sentymentem - Hašek musiał rzeczywiście kochać Czechy, odmienia je wszak przez wszystkie przypadki, choruje na nie i musiał mieć z ich powodu temperaturę, pod wpływem której wykaszlał z siebie ten dziwny i pokręcony dziennik myśli. Do czego to miało prowadzić i jak planował zakończyć porozpoczynane wątki - tego się już nie dowiemy. Wiemy jedno - czymkolwiek ta książka jest - stała się inspiracją dla wielu pokoleń i symbolem antidotum na to jak bardzo ludzkość z niewiadomego powodu lubi się potaplać w karmazynowatym bajorku autodestrukcji.

Przegadany, wypełniony tonami ironii i absolutnych bredni antywojenny eksces, który, jeśli obsesyjne fiksacje były wirusami, mógłby być zapisem śmiertelnej infekcji. Hašek rzuca w nas wiadrami wyssanych z palca informacji czy zdarzeń przeplatanymi faktycznymi sytuacjami, podpartymi solidną wiedzą kulturowo-historyczną Europy Centralnej. Niedokończona książka potrafi nużyć,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sucha, infantylna kreska, nudne twarze, nudny świat i fantastyczny talent do opowiadania niepokących historii. Nick Drnaso po raz kolejny ustala zasady gry, które sam łamie na co drugiej kartce, po to żeby na koniec zostawić nas przy autostradzie z pytaniami i wyciągniętym kciukiem. Jednostki rozsypane po amerykańskim społeczeństwie - zdziwione swoim pogubieniem, ograniczone kompleksami, tęskniące za drugą personą, kosmiczne i wielkie w niezgrabnej formie zwykłości. Ostentacyjny brak polotu graficznego zmiksowany z wulkanem świetnego scenariusza, z którego wypływają najmniej spodziewane zderzenia narracyjne. To świat Drnaso - zaprasza nas do niego na warsztaty aktorskie, trochę jakbyśmy też wprowadzali się do jego mózgu. Usiądźmy w kole, popatrzmy na siebie. Kim jesteś?

Sucha, infantylna kreska, nudne twarze, nudny świat i fantastyczny talent do opowiadania niepokących historii. Nick Drnaso po raz kolejny ustala zasady gry, które sam łamie na co drugiej kartce, po to żeby na koniec zostawić nas przy autostradzie z pytaniami i wyciągniętym kciukiem. Jednostki rozsypane po amerykańskim społeczeństwie - zdziwione swoim pogubieniem,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika jkesil

z ostatnich 3 m-cy
jkesil
2024-04-14 00:10:47
jkesil ocenił książkę Słowiańskie tajemnice na
1 / 10
i dodał opinię:
2024-04-14 00:10:47
jkesil ocenił książkę Słowiańskie tajemnice na
1 / 10
i dodał opinię:

Szkodliwa, pseudonaukowa propaganda. Autor próbuje obsesyjnie tworzyć słowiańską propagandę i zwyczajnie, swoimi przykrymi wykwitami, manipuluje faktami. Książka w wielu miejscach jest zwyczajnie rasistowska i ksenofobiczna. To czytadło, jak i wcześniejsze smutne twory tego pseudoautora są...

Rozwiń Rozwiń
Słowiańskie tajemnice Tomasz J. Kosiński
Średnia ocena:
5.3 / 10
57 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
303
książki
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
929
razy
W sumie
wystawione
296
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
1 373
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
8
książek [+ Dodaj]