Cytaty
-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwiej osobie? -Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam. -Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze. -Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
– Co robisz? – zapytał Alec, klękając przy migotliwej ścianie więzienia. (...) – A tak, przyszło mi do głowy, że poleżę sobie na podłodze i trochę powije się z bólu – odburknął. – To mnie relaksuje. – Naprawdę? A... jesteś sarkastyczny
-Przepraszam, ze Cię uderzyłam- bąknęła Clary Jace przestał nucić. -Ciesz się, że uderzyłaś mnie, a nie Aleca. On by Ci oddał.
Halt jednak powiada, że zawsze należy brać pod uwagę najgorszy scenariusz, wówczas czekają nas najwyżej miłe rozczarowania.
Po moim zniknięciu miejscowi dodali dwa do dwóch. Wyszło im siedem.
- I motto Nefilim, Nocnych Łowców. - Co ono oznacza? Zęby Jace'a zabłysły w mroku. - "Nocni Łowcy, W Czerni Wyglądacie Lepiej Niż Wdowy Naszych Wrogów od 1234".
- Halt- rzekł Horace.- Pomyślałem sobie... Zwiadowcy wymienili rozbawione spojrzenia. - Niebezpieczne zajęcie - odparli równocześnie.
O wiele łatwiej [jest] wyleczyć zranione ciało niż cierpiąca duszę.
Halt nie odezwał się ani słowem. Jednak gdy Will spojrzał na swego mistrza, napotkał wzrok ponurego zwiadowcy, który po prostu skinął głową. A Will wiedział, że znaczyło to więcej niż całe tyrady pochwał z ust kogoś innego."
- Więc kiedy nie ma pełni, czujesz się tylko trochę wilkiem? - drążyła Clary. - Można tak powiedzieć. - Jeśli masz ochotę, możesz wystawić głowę przez okno. Luke się roześmiał. - Jestem wilkołakiem, a nie golden retrieverem.
Tylko ludzie pozbawieni celu są nieszczęśliwi.
Dziewięciu na dziesięciu ludzi dostrzega tylko to, co spodziewa się ujrzeć.
Bardzo łatwo jest stracić coś, co uważało się za dane na zawsze.