Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach:

Książka mnie kompletnie wbiła w fotel. To jest zupełnie innowacyjny sposób spojrzenia zarówno na kwestię narkotyków jak i samego życia tego typu ludzi.
Przede wszystkim jednak postanowiłem dać maksa ze względu na ukazanie świata oczyma narkomanów. Jest to zupełnie kontrastująca ze współczesnym postrzeganiem wszystkiego wokół perspektywa, którą można zrozumieć m.in czytając tą książkę. Świat pełen brudu, syfu, nałogów, cierpienia oraz kontrastujący z nim świat szczęścia i spełnienia. Elementy tego drugiego gdzieniegdzie obecne w lekturze mogą się pojawić.. pod warunkiem cierpliwej pracy nad sobą i podążania za wartościami.
Jeszcze raz, chylę czoła.

Książka mnie kompletnie wbiła w fotel. To jest zupełnie innowacyjny sposób spojrzenia zarówno na kwestię narkotyków jak i samego życia tego typu ludzi.
Przede wszystkim jednak postanowiłem dać maksa ze względu na ukazanie świata oczyma narkomanów. Jest to zupełnie kontrastująca ze współczesnym postrzeganiem wszystkiego wokół perspektywa, którą można zrozumieć m.in czytając...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Hymn Ayn Rand
Ocena 7,3
Hymn Ayn Rand

Na półkach:

Jest to książka (a właściwie dzieło) o niebo lepsze od "Roku 1984" Orwella. O ile autor antyutopii z Wielkim Bratem w tle sprzeciwiał się idei społeczeństwa totalitarnego, to w przypadku Ayn Rand (w jej "Hymnie"), mamy do czynienia zarówno z potępieniem wszechobecnej kontroli jednostki, ale również z potępieniem socjalizmu - O tym już nie pomyśleliśmy, prawda Panie Orwell? ;)

Autorka "Hymnu", w przeciwieństwie do drugiego autora, ma poglądy libertariańskie i nie boi się eksponować/emanować nimi oraz pokazywać czytelnikowi zagrożenia związane z porzuceniem wolności na rzecz nieludzkiej idei wszechogarniającego kolektywizmu.

Bardzo podoba mi się sam pomysł oraz wyeksponowanie przekazu m.in w formie wyrażania się bohaterów o nich samych - Zamiast "ja", istnieje więc zwrot "my" w kontekście własnej osoby. Drobny zabieg techniczny, mogłoby się wydawać, ale mający nieprawdopodobną moc, gdyż podczas czytania czułem, że mam do czynienia bardziej z cyborgami, aniżeli z ludzmi, o co zapewne autorce chodziło. Do tego dochodzą jeszcze inne czynniki świetnie budujące klimat, w tym język - specyficzny, przywodzący na myśl faktyczną utopię/futuryzm.

Książka ta jest ponadczasowa i powinien ją przeczytać każdy szanujący się wolnościowiec.

Jest to książka (a właściwie dzieło) o niebo lepsze od "Roku 1984" Orwella. O ile autor antyutopii z Wielkim Bratem w tle sprzeciwiał się idei społeczeństwa totalitarnego, to w przypadku Ayn Rand (w jej "Hymnie"), mamy do czynienia zarówno z potępieniem wszechobecnej kontroli jednostki, ale również z potępieniem socjalizmu - O tym już nie pomyśleliśmy, prawda Panie Orwell?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Obowiązkowa lektura dla naszych kochanych polityków.

Obowiązkowa lektura dla naszych kochanych polityków.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem kilka książek Fromma. Ta jest chyba najgorszą przynajmniej z tego małego zbioru. Można rzec, że jest to pokaz wysokiego poziomu wodolejstwa oraz przewijania w kółko jednego wątku, czyli zagubienia współczesnego człowieka w świecie. Absolutnie nic nie wyniosłem z tej książki. Tak naprawdę wystarczy przeczytać "Ucieczkę od Wolności" tego samego autora i przyswoić dzięki temu zarówno koncepty obecne w "Mieć czy być?" jak i wiele nowych, które wydają się być bardziej interesujące.

Przeczytałem kilka książek Fromma. Ta jest chyba najgorszą przynajmniej z tego małego zbioru. Można rzec, że jest to pokaz wysokiego poziomu wodolejstwa oraz przewijania w kółko jednego wątku, czyli zagubienia współczesnego człowieka w świecie. Absolutnie nic nie wyniosłem z tej książki. Tak naprawdę wystarczy przeczytać "Ucieczkę od Wolności" tego samego autora i przyswoić...

więcej Pokaż mimo to