-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-02-18
2024-02-04
Książka czekała na stosiku równo pięć lat. Wreszcie przyszedł jej moment. Klasyka i wielkie oczekiwania, jak autor wyobrażał sobie świat przyszłości. Na początku skupił się na zagadnieniu wolnego i nieskrępowanego seksu, każdy należy do każdego. I tu pierwszy zgrzyt, zakaz czytania literatury, kolejny zgrzyt. Jednak ciągły powrót do uciech cielesnych i stawianie go w centrum fabuły przelał kielich goryczy. Jednakże skrzętnie wczytywałam się we wszelkie nowinki technologiczne i nawiązania do rzeczywistości lat 20. i 30. XX wieku. Książka jest produktem swojej epoki, pokłosiem korporacji Forda oraz funkcjonujących wtedy towarzystw higienicznych.
Książka czekała na stosiku równo pięć lat. Wreszcie przyszedł jej moment. Klasyka i wielkie oczekiwania, jak autor wyobrażał sobie świat przyszłości. Na początku skupił się na zagadnieniu wolnego i nieskrępowanego seksu, każdy należy do każdego. I tu pierwszy zgrzyt, zakaz czytania literatury, kolejny zgrzyt. Jednak ciągły powrót do uciech cielesnych i stawianie go w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-28
Wspólnie z synkiem przeczytaliśmy te lekturę z zamierzchłych czasów. Faktycznie w czasie czytania przyjmowaliśmy ją za pewnik. Innych książek o Grenlandii nie czytaliśmy. Podczas lektury mieliśmy wzloty i upadki. Jednak w ogólnym rozrachunku książka przypadła mi do gustu, synek był lekko zdegustowany. Cóż, nasze opinie tak pięknie się różnią.
Wspólnie z synkiem przeczytaliśmy te lekturę z zamierzchłych czasów. Faktycznie w czasie czytania przyjmowaliśmy ją za pewnik. Innych książek o Grenlandii nie czytaliśmy. Podczas lektury mieliśmy wzloty i upadki. Jednak w ogólnym rozrachunku książka przypadła mi do gustu, synek był lekko zdegustowany. Cóż, nasze opinie tak pięknie się różnią.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-09
Siostra mnie namówiła i przeczytałam. To moja pierwsza książka o wywoływaniu duchów i seansach spirytystycznych. Nie wiem, co o niej sądzić. Dobrze się ją czytało, liczyłam na więcej szczegółów, więcej tajemnicy. W sumie uważam, że to dobra książka do spokojnego czytania, akurat do pociągu.
Siostra mnie namówiła i przeczytałam. To moja pierwsza książka o wywoływaniu duchów i seansach spirytystycznych. Nie wiem, co o niej sądzić. Dobrze się ją czytało, liczyłam na więcej szczegółów, więcej tajemnicy. W sumie uważam, że to dobra książka do spokojnego czytania, akurat do pociągu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-19
Czytanie książki,której akcja dzieje się w mieście dobrze znanym, to naprawdę ciekawe przeżycie. Oczywiście nie ma żadnych marketów na Bydgoskiej, tylko na Sikorskiego. Ale Gross miał blisko do Lidla i cały czas się zastanawiam, jaki ser wybrał. Poza tym wszystko się zgadza. Zastanawiam się, która bibliotekarka była wzorem dla Malwiny. Ogólnie fajnie i tak inaczej. Dawno nie czytałam książki tak osadzonej w polskiej rzeczywistości.
Czytanie książki,której akcja dzieje się w mieście dobrze znanym, to naprawdę ciekawe przeżycie. Oczywiście nie ma żadnych marketów na Bydgoskiej, tylko na Sikorskiego. Ale Gross miał blisko do Lidla i cały czas się zastanawiam, jaki ser wybrał. Poza tym wszystko się zgadza. Zastanawiam się, która bibliotekarka była wzorem dla Malwiny. Ogólnie fajnie i tak inaczej. Dawno...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-05
Grisham, Grisham... coś ty narobił! Było wszystko kradzież w bibliotece, sprytny księgarz i środowisko pisarzy. Dla mnie bajka, ale w trakcie czytania chciałam więcej.. czego? Ano intrygi. Przewidywalna do bólu. Milutkie zakończenie. Na lato jest idealna.
Grisham, Grisham... coś ty narobił! Było wszystko kradzież w bibliotece, sprytny księgarz i środowisko pisarzy. Dla mnie bajka, ale w trakcie czytania chciałam więcej.. czego? Ano intrygi. Przewidywalna do bólu. Milutkie zakończenie. Na lato jest idealna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-28
Jestem pozytywnie zaskoczona. Pokrzepiająca lektura w momencie szału na oglądanie filmu "Kler". Mrozowi udało się mnie wciągnąć w temat egzorcyzmów i kultu Matki Boskiej. Dla mnie bohaterowie trochę płytcy, ale książka jest dla mnie zdecydowanie feministyczna. Polecam.
Jestem pozytywnie zaskoczona. Pokrzepiająca lektura w momencie szału na oglądanie filmu "Kler". Mrozowi udało się mnie wciągnąć w temat egzorcyzmów i kultu Matki Boskiej. Dla mnie bohaterowie trochę płytcy, ale książka jest dla mnie zdecydowanie feministyczna. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Siostra powiedziała, dobrze się czyta i miała rację. Przeczytałam wyjątkowo szybko. Kości są początkiem niesamowitej drogi do odkrycia ich pochodzenia. Trochę historii medycyny, troszeczkę romansu z opisem warunków życia irlandzkich emigrantów w XIX-wiecznej Ameryce. Czytało się dobrze. Polecam.
Siostra powiedziała, dobrze się czyta i miała rację. Przeczytałam wyjątkowo szybko. Kości są początkiem niesamowitej drogi do odkrycia ich pochodzenia. Trochę historii medycyny, troszeczkę romansu z opisem warunków życia irlandzkich emigrantów w XIX-wiecznej Ameryce. Czytało się dobrze. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to