Opinie użytkownika
Słaba oprawa graficzna. Rysunki nie zachęcają do dłuższego spoglądania na nie. Zachowanie ludzi wobec kota - fatalne. Co chwilę kot coś broi - jest karany. Jak kot jest grzeczny, to dzieci się nad nim niejako znęcają. Polecam zamienić tę lekturę szkolną (nic nie mam do książki, tylko dlaczego to MUSZĄ czytać pierwszoklasiści?) na książkę pt.: "Kot Biznesik". Będzie...
więcej Pokaż mimo toLubię książki, w których poruszane są problemy, dotyczące realnego świata. Co w tym przypadku jest realnym światem? Depresja, stany lękowe. To wszystko towarzyszyło głównym bohaterom od samego początku i bardzo przyjemnie czytało się swego rodzaju ich "dorastanie"/ "dojrzewanie" do pokonania tego, co im nie służy i co ich niszczy. Wszystkie opisy ich wewnętrznych walk ze...
więcej Pokaż mimo toDzięki niej na spokojnie przyjęłam fakt, że nie będę podobać się każdemu i to jest okej. Forma rozmowy pomiędzy młodzieńcem a filozofem była intrygująca w szczególności, że młodzieniec tak bardzo nie zgadzał się ze zdaniem filozofa. Zakończenie jedynie było jak dla mnie zbyt infantylne i zbyt radosne, bowiem w jednej chwili, ni stąd ni z owąd, młodzieniec załapał wszystko...
więcej Pokaż mimo to
Ciekawe spojrzenie na życie. Nietuzinkowy sposób na postrzeganie świata. Jak dojść do punktu zero żeby zacząć żyć na luzie? Przeze wszystkim trzeba pozbyć się wspomnień i oczekiwań. Czy da się to zrobić? Da się. Jak? Oczyszczaj, oczyszczaj, oczyszczaj...
A po resztę wskazówek zajrzyj do książki.
I pamiętaj o formule:
Przepraszam. Wybacz mi. Dziękuję. Kocham cię.
Kolejny raz dobrze się czułam, czytając tę książkę. Przy tej części upewniłam się, że autorka będzie jedną z moich ulubionych. Dialogi były tak zabawne, że nie raz śmiałam się w głos, czym zaskakiwałam moją rodzinę. Inteligentne rozmowy na temat relacji damsko - męskich były tutaj zagwarantowane. Rozprawka na temat długości męskiego członka może być inteligentna - i w tej...
więcej Pokaż mimo toHumor to jest to, co najbardziej zapamiętam z tej książki. Doskonały humor - powiedziałabym. Idealnie czytało się dialogi pomiędzy głównymi bohaterami. Emocje, które przeżywali oni, przeżywałam i ja. Nie mogłam doczekać się kolejnego rozdziału co oznacza, że nie brakowało wielu zaskoczeń. Polecam na jesienne (i nie tylko) wieczory.
Pokaż mimo toWahałam się pomiędzy daniem jej jednej gwiazdki albo dwóch. Pozostanę przy jednej. To, co tu się działo, to moda na sukces tylko w wydaniu książkowym. Już jest dobrze, już jest źle. Już jest wszystko jasne, już główni bohaterzy motają całą sytuację. Nie, to nie na moje nerwy. Taki rodzaj pisarstwa odkładam na półkę i zostawiam dla innych, którym się to podoba.
Pokaż mimo toKocha, nie kocha. Lubi, nie lubi. Szanuje, nie szanuje. Rosyjska ruletka (chociaż chodzi o kolumbijski kartel). Infantylność głównych bohaterów, niezrozumienie przez nich swoich emocji... To była trudna lektura, a mimo wszystko dałam szansę drugiej części i... Tam było jeszcze gorzej. Dziękuję, nie czytam więcej.
Pokaż mimo to
Nigdy nie zawodzę się na tej autorce. Jedne książki porywają mnie bardziej, inne mniej, ale zawsze jest to dobrze spędzony czas.
W tym przypadku historia nie porwała mnie aż tak (może była dla mnie zbyt młodzieńcza a może jeszcze coś innego), ale od początku do końca była dość nieprzewidywalna, a to lubię. Adamo był przez wszystkie części bardzo dla mnie tajemniczy i mało...
Dlaczego nie zdziwiła mnie ogólna ocena tej książki tutaj, na lubimyczytac.pl ? Bo sama wiedziałam po zakończeniu jej, że nie wystawię tutaj wysokiej oceny.
Zawsze jestem pod wrażeniem, gdzie i komu się taka książka spodobała aż tak, że ujrzała światło dzienne w formie papierowej? Ale zdaję sobię sprawę, że wiele różnych książek znajduje różnych odbiorców a ja...
Cóż. Zadziwiająca fabuła. Dobre było to, że byłam mocno zaskoczona zakończeniem tej historii, co nie zmienia faktu, że pod kątem emocjonalnym bohaterowie reprezentowali bardzo niski poziom... Brak jasnego komunikatu między sobą, brak rozmów, dziwne zagrywki... Nie, do tego pozomu wracać już bym nie chciała. Nie porwała mnie ani bohaterka, ani jej zawirowania życiowe.
Pokaż mimo toMiałam wobec tej książki małe oczekiwania, ponieważ nie znałam jej autorek ani w pojedynkę, ani w duecie. Dodatkowo okładka nie była zachwycająca, więc podchodziłam do niej z dystansem. Opisy scen seksu, główna postać męska, cięty dowcip głównej bohaterki oraz niecodzienne wydarzenia, które miały miejsce w fabule pozwoliły mi jednak ją skończyć i nie uznać tego czasu za...
więcej Pokaż mimo to
Paznokcie pomalowałam tak, bo czytałam tę książkę.
Żart.
Mądra książka, mówiąca nam o tym, jak często błędnie myślimy, że będąc matkami, żonami, dorosłymi kobietami, jesteśmy już dojrzałe do tego stopnia, że możemy łatwo wszystko, co dorosłe ogarniać.
Książka, w ktorej przeczytałam, że rama kobiecości nie jest i nie może być sztywną ramą. Wzrost i modele kobiecych ról...
Zabawne, że z tą książką wylądowałam w szpitalu. Lekarka, która ją zauważyła, pochwaliła czytanie takich pozycji. "Czasy mamy takie, że trzeba o te odporność dbać bardziej, niż kiedyś. Dobrze pani robi."
Nie potrzebowałam uznania aby stwierdzić, że to był dobry wybór. Książka ze zdjęcia przede wszystkim ma piękną okładkę. To przykuło moją uwagę. Zaczęłam ją czytać, kiedy w...
Bardzo zaskakująca książka. Faktycznie, mocno mnie wciągnęła (co najmniej jak książki Cory Railey). Fabuła nie była przewidywalna - a to bardzo lubię. Romans nie był wyimaginowany tak, że aż niemożliwy do osiągnięcia w rzeczywistości... ;)
Bardzo udana książka.
Nie była to łatwa książka, bo i temat jest rozległy, ale to, co najważniejsze z niej wyniosłam, to... Są gorsze problemy na świecie niż to, co mi w mojej głowie jawi się jako koniec świata.
Tak jak poprzednia książkę tego autora: Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi - tak i tą będę często przeglądać i wracać do wieku kwestii.
Jedno jest pewne. Przestałam się aż...
Ilość ćwiczeń. Ilość historii. Ilość nowego podejścia do kwestii mentalności finansowej... Jest dla mnie mocno odkrywcza. Będę do niej wracać. Bardzo często. A ilość zaznaczeń (prawie każde zdanie) pokazuje, że będę ją czytać od nowa i za każdym razem znajdę coś inspirującego.
Pokaż mimo to
To, co najbardziej zabieram z tej książki to... INTENCJA. Odkąd w tej książce przeczytałam o niej, zgłębiam temat w kolejnych pozycjach.
Dodatkowo ciekawiło mnie, jaką historię przeszła Klaudia, co opisywała (nie w całości) w książce.
Podejście psychologiczne i kwantowe będzie mnie jeszcze fascynować, aż zgłębię wiedzę w większej ilości.
Polecam. W zakresie rozwoju...
Fajna. Humorystyczna. Chociaż niekoniecznie podobało mi się, jak z wielu rzeczy, które pomagają w odchudzaniu, tutaj się śmiano, to optymizm bijący z każdej strony oraz krótkie dowcipy na koniec każdego rozdziału skutecznie to wynagradzało.
Pokaż mimo to