Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po wielkich oporach w końcu zdecydowałem się sięgnąć po książkę Remigiusza Mroza i trafiło właśnie na "Kasację". No cóż... Nigdy nie przypuszczałem, że nie będę mógł się od niej oderwać. Jest dosłownie uzależniająca. Niezła jazda od samego początku - od pierwszej litery do ostatniej kropki. Dla mnie super. Teraz czas na kolejną z serii o mecenas Joannie Chyłce i jej aplikancie Kordianie Oryńskim. Mam nadzieję na kolejną świetną historię...

Po wielkich oporach w końcu zdecydowałem się sięgnąć po książkę Remigiusza Mroza i trafiło właśnie na "Kasację". No cóż... Nigdy nie przypuszczałem, że nie będę mógł się od niej oderwać. Jest dosłownie uzależniająca. Niezła jazda od samego początku - od pierwszej litery do ostatniej kropki. Dla mnie super. Teraz czas na kolejną z serii o mecenas Joannie Chyłce i jej...

Czytałem tę książkę już jakiś czas temu. Na początku nie za bardzo wiedziałem czego się spodziewać i trudno było mi wejść w fabułę. Potem jednak tak mnie wciągnęło, że nie mogłem się wprost oderwać od książki. Gdyby nie codzienne potrzeby i obowiązki - czytałbym ją jednym tchem. Rzadko się zdarza tak wybitna książka z mroczną fabułą, która nawet na samym końcu potrafi zaskoczyć nagłym zwrotem akcji.
Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom mocnych kryminałów.

Czytałem tę książkę już jakiś czas temu. Na początku nie za bardzo wiedziałem czego się spodziewać i trudno było mi wejść w fabułę. Potem jednak tak mnie wciągnęło, że nie mogłem się wprost oderwać od książki. Gdyby nie codzienne potrzeby i obowiązki - czytałbym ją jednym tchem. Rzadko się zdarza tak wybitna książka z mroczną fabułą, która nawet na samym końcu potrafi...

"Cuda nasze powszednie" to druga książka Doroty Łosiewicz, po którą sięgnąłem. Nieco odmienna od najnowszej pozycji pt. "Życie jest cudem", ale wciąż za życiem i wciąż zaskakująca.
Historie ludzi, którzy doświadczyli Bożej interwencji. Tak najkrócej można powiedzieć o tej książce. Jest w nich jednak coś niezwykłego. To przede wszystkim wiara, z jaka pokonują ci bohaterowie codzienności te wszystkie trudności, na które napotykają na swojej życiowej drodze. Na pierwszy rzut oka historie banalne, mało interesujące z punktu widzenia człowieka XXI wieku, zapatrzonego w zdobycze cywilizacji i postępu. Jednak kryje się w nich właśnie głębia wiary. Iluż ludzi nie posiadając takiego religijnego, duchowego zakorzenienia, popadłoby w depresję, podjęło by odmienne decyzje niż nasi bohaterowie. Ta książka taka jest - o życiu z wiary i cudach powszednich, jakie Pan zdziałał. Wielu wydawało się to niemożliwe, a jednak przykłady bohaterów książki Doroty Łosiewicz potwierdzają, że Pan działa nieustannie także w dzisiejszych czasach - również w Polsce.

"Cuda nasze powszednie" to druga książka Doroty Łosiewicz, po którą sięgnąłem. Nieco odmienna od najnowszej pozycji pt. "Życie jest cudem", ale wciąż za życiem i wciąż zaskakująca.
Historie ludzi, którzy doświadczyli Bożej interwencji. Tak najkrócej można powiedzieć o tej książce. Jest w nich jednak coś niezwykłego. To przede wszystkim wiara, z jaka pokonują ci bohaterowie...