rozwiń zwiń
CzytamBoWarto

Profil użytkownika: CzytamBoWarto

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
115
Przeczytanych
książek
115
Książek
w biblioteczce
114
Opinii
861
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Mam na imię Ania. Aktualnie jestem przede wszystkim Mamą . Mam w domu trzech małych,uroczych mężczyzn i jednego dużego, nie mniej uroczego. Mam też bibliotekę pełną książek, które gromadziłam całe swoje życie. Książki były ze mną od zawsze. Wypełniały czas, pustkę, gdy nie było przyjaciół, pomagały, rozbawiały, ale też smuciły, dawały do myślenia... i tak jest do dzisiaj. Teraz dodatkowo rzucają mi wyzwanie: "znajdź czas żeby nas czytać!". I znajduje! I chcę Wam o nich opowiedzieć! Mam nadzieję, że będziecie chcieli czytać.Zapraszam!

Opinie


Na półkach:

Lubię ciepłe powieści. Lubie czasem poczuć mało miasteczkowy klimat. Dlatego chętnie zabrałam się za powieść "Całe miasto o tym mówi" Fannie Flagg. Ponoć autorka słynie z tworzenia rzeczywistych i bliskich człowiekowi postaci . Czy przekonała mnie?

Pod koniec XIX wieku na amerykańską ziemię, w okolicach Missouri, sprowadza się Szwed, Lorodor Nordstrom. Imigrant rozpoczyna uprawę roli, próbuje zagospodarować okolicę. Niebawem dołączają do niego inni osadnicy. Tereny są piękne, z biegiem czasu zaczyna powstawać miasteczko Elmwood Springs. Lordor jest bardzo szczęśliwy i wszystko byłoby idealne, gdyby nie doskwierająca mu samotność. Ponieważ w małym mieścinie nie było zbyt dużo kobiet do wyboru, przyjaciele namówili go do zamieszczenia ogłoszenia w gazecie. Traf chciał, że przeczytała je Katrina Olsen, służąca w jednej z posiadłości w Chicago. I tak zaczęła się historia zarówno rodziny Nordstoma, jak i potomków jego i jego sąsiadów. Autorka przedstawiła blisko 130 lat doświadczeń mieszkańców Elmwood Springs. W tle wplotła najważniejsze wydarzenia z życia samej Ameryki, ale też i całego świata. I tak mieszkańcy przeżywają wynalezienie samolotu, kobiety walczą o swoje prawa, mieszkańcy muszą stawić czoła wojnie. I co ciekawe starzy bohaterowie, którzy umierają, tak naprawdę nie żegnają się z otaczającym ich światem...

Kiedy zaczynałam czytać książkę, byłam pełna nadziei. Potrzebowałam ciepłej i luźnej lektury. Początek taki był. To jak Nordstrom tworzył osadę, jak prowadził korespondencję z Katriną, bardzo mi się podobało. Spodziewałam się, że cały czas będę tak zaciekawiona. Niestety, im dalej, tym bardziej czułam się zmęczona natłokiem pojawiających się postaci. To ciepło, które gdzieś było urokliwe, miejscami zmieniało się w bardzo naiwne rozmowy, podające czytelnikowi wszystko na tacy, nawet wtedy gdy pewne kwestie nie wymagały wyjaśnień. Choć czuć w powieści chęć pokazania tego, że najpiękniejsze rzeczy kryją się w prostocie, to jednak czasem odczuwałam w wielu kwestiach przesadę.Brakowało mi trochę bohatera, do którego mogłam się przywiązać, za którym teraz bym tęskniła. Pewnie tą główną postacią jest Elmwood Springs, ale tak jak pisałam nie poczułam więzi.

Lektura jest na pewno lekka, nie jest wymagająca, i pewnie pozwala miło spędzić czas. Jednak, jeśli ktoś oczekuje czegoś więcej, nawet od lekkiej lektury, może być trochę zawiedziony.

Książka do wyrobienia własnej oceny i opinii.

Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam!

Lubię ciepłe powieści. Lubie czasem poczuć mało miasteczkowy klimat. Dlatego chętnie zabrałam się za powieść "Całe miasto o tym mówi" Fannie Flagg. Ponoć autorka słynie z tworzenia rzeczywistych i bliskich człowiekowi postaci . Czy przekonała mnie?

Pod koniec XIX wieku na amerykańską ziemię, w okolicach Missouri, sprowadza się Szwed, Lorodor Nordstrom. Imigrant rozpoczyna...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Intymne życie zwierząt Katharina von der Gathen, Anke Kuhl
Ocena 8,0
Intymne życie ... Katharina von der G...

Na półkach:

Dzieci zadają dużo pytań. Ciekawi ich wszystko. Dla nich nie ma tematów tabu. Coś zobaczą, nagle jakaś myśl zrodzi się w głowie i natychmiast chcą wiedzieć np. skąd się biorą małe kotki, pieski, hipopotamy. Rodzice różnie mogą na te pytania reagować. By nie być zaskoczonym z pomocą przychodzi nam książka "Intymne życie zwierząt" Katharina von der Gathen, Anke Kuhl.
Opisywana lektura w doskonały sposób przedstawia cykl życia zwierząt. Możemy poznać cały proces począwszy od rytuałów godowych, przez techniki uwodzenia, ciąże aż po życie rodzinne, bardzo różnych stworzeń. Pięknie świecące świetliki, czy cudowne pióra pawie to nie tylko niezwykłe zjawiska . To atrybuty mające przyciągnąć płeć przeciwną. Piękne śpiewy słowika, czy gibona, a także walki pomiędzy zebrami, to tylko niektóre ze sposobów "podrywania". Oprócz rytuałów, mamy również czystą lekcję biologii. Autorki uczą jakie narządy rodne posiadają zwierzęta, a tym samym w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia i powstania nowego "życia". Tu pojawiają się różne ciekawostki. Okazuje się, że małpy bonobo mogą uprawiać seks bez przerwy, a takie pandy właściwie życia płciowego nie prowadzą,wolą żuć bambus. Czas poprzedzający przyjście na świat nowego stworzenia, też przebiega różnorodnie u różnych gatunków. Inny jest jego przebieg oraz jego koniec. Dowiadujemy się, że początek życia małych ośmiornic jest równocześnie końcem życia ich matki. Ciąża jest dla ośmiornicy tak wykańczającym okresem,że po urodzeniu potomstwa od razu umiera. Wreszcie, dowiadujemy się jakimi rodzicami potrafią być poszczególne gatunki zwierząt.
Książką jest napisana bardzo łatwym i przystępnym językiem. Opisy są bardzo rubaszne i dowcipne. Całość dopełniają zabawne rysunki. Jest to ogromny zbiór wiedzy na temat świata zwierząt. Przeznaczona jest dla nieco starszych dzieci, ale bez wątpienia także dla dorosłych. Może dla wielu osób wydać się zbyt bezpośrednia. Może niektórzy uznają ją za bezpruderyjną. Ale według mnie, jest to bardzo dobry podręcznik do nauki biologii, który może sprawić, że nauka o otaczającej nas przyrodzie stanie się ciekawa i zabawna. Ponadto, ta książka może być doskonałym punktem wyjścia do rozmów pomiędzy rodzicami, a dziećmi o intymnej sferze naszego życia, tak naturalnej, a tak trudnej do ubrania w słowa.
Polecam! Ja nie dość, że wiele się dowiedziałam, to jeszcze zaśmiewałam się w głos!

Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com! Zapraszam

Dzieci zadają dużo pytań. Ciekawi ich wszystko. Dla nich nie ma tematów tabu. Coś zobaczą, nagle jakaś myśl zrodzi się w głowie i natychmiast chcą wiedzieć np. skąd się biorą małe kotki, pieski, hipopotamy. Rodzice różnie mogą na te pytania reagować. By nie być zaskoczonym z pomocą przychodzi nam książka "Intymne życie zwierząt" Katharina von der Gathen, Anke...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Twórczość Margaret Atwood przez wielu zaliczana jest do klasyki. Dla mnie "Grace i Grace" to jedne z pierwszych kroków na tej literackiej ziemi.

Opowieść oparta jest na prawdziwej historii. W XIX wieku miało miejsce morderstwo właściciela posiadłości Thomasa Kinneara oraz jego gospodyni i jednocześnie kochanki Nancy Montgomery. Za sprawców uznano Jamesa McDermott i pokojówkę – 16-letnia Grace Marks. Margaret Atwood przedstawia nam te wydarzenia, opisując historię życia Grace, poprzez rozmowy bohaterki z doktorem Jordanem. Te wspólne konwersacje mają wyjaśnić czy Grace rzeczywiście dopuściła się morderstwa czy luka w jej pamięci, jest może drogą do jej uniewinnienia.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Im dalej Grace snuje swoją opowieść, tym czytelnik jest bardziej zainteresowany. Już sam do końca nie wie, czy ma do czynienia z morderczynią, czy też całkiem niewinną młodą dziewczyną. Nie trzeba spodziewać się wartkiej akcji. Powieść prowadzona jest powoli z dużą dokładnością. Ale czytelnik nie traci przy tym zainteresowania.

Przyznaję,że sięgnęłam po tę powieść, pod wpływem wielkiej fali "Margaret Atwood" jaka teraz zalewa rynek książkowy oraz serialowy . I choć jest to zupełnie inna niż "Opowieść podręcznej", to jednak moje zainteresowanie prozą autorki wcale nie zmalało. Może jest tutaj mniejsze napięcie, ale na pewno nie mniejsze pole do przemyśleń i zaintrygowania.

Polecam wszystkim, którzy chcą poznać ciekawą historię osadzoną w czasach wiktoriańskich. Opowieść, która pokazuje różną rolę kobiet w tamtych czasach, zależną od statusu społecznego.

Polecam !

Zapraszam na bloga fifraku.blogspot.com

Twórczość Margaret Atwood przez wielu zaliczana jest do klasyki. Dla mnie "Grace i Grace" to jedne z pierwszych kroków na tej literackiej ziemi.

Opowieść oparta jest na prawdziwej historii. W XIX wieku miało miejsce morderstwo właściciela posiadłości Thomasa Kinneara oraz jego gospodyni i jednocześnie kochanki Nancy Montgomery. Za sprawców uznano Jamesa McDermott i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika CzytamBoWarto

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
115
książek
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
861
razy
W sumie
wystawione
115
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
588
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]