souplow

Profil użytkownika: souplow

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
62
Przeczytanych
książek
67
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
28
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia. Może nie jestem w stanie powiedzieć, że wszystko mi się podobało, ale nie można zarzucić tej pozycji nietrzymania w napięcia od pierwszych do ostatnich stron. Wiele wątków niestety jest niewyjaśnionych i trochę naciąganych (nawet jak na fikcję literacką). Niemniej jednak książka wywołała we mnie mnóstwo emocji.

Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia. Może nie jestem w stanie powiedzieć, że wszystko mi się podobało, ale nie można zarzucić tej pozycji nietrzymania w napięcia od pierwszych do ostatnich stron. Wiele wątków niestety jest niewyjaśnionych i trochę naciąganych (nawet jak na fikcję literacką). Niemniej jednak książka wywołała we mnie mnóstwo emocji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak każda z powieści Paulo Coelho, również ta jest pełna życiowych przesłań i sentencji. Muszę przyznać, że spodziewałam się zapierającej dech w piersiach, puczającej i wzruszającej opowieści, w stylu Jedenestu Minut. Niestety takie okazało się tylko ostatnie 20% książki. Pozostałe 80% przeczytałam, ale, kolokwialnie mówiąc, na kolana mnie nie powaliło. Oczekiwałam czegoś bardziej wzniosłego.

Jednak nie odradzam. Warto przeczytać tę pozycję, chociażby dla ostatnioch 20%. Dla wrażliwszych czytelnikó - łzy mogą popłynąć. To co ja wzięłam sobie do serca po lekturze "Zdrady": Prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać największy kryzys i bez względu na wszystko, warto pielęgnować te najcenniejsze uczucia.

Miłej lektury!!

CharlotteZ.

Jak każda z powieści Paulo Coelho, również ta jest pełna życiowych przesłań i sentencji. Muszę przyznać, że spodziewałam się zapierającej dech w piersiach, puczającej i wzruszającej opowieści, w stylu Jedenestu Minut. Niestety takie okazało się tylko ostatnie 20% książki. Pozostałe 80% przeczytałam, ale, kolokwialnie mówiąc, na kolana mnie nie powaliło. Oczekiwałam czegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy kilka lat temu, w czasach licealnych, jedna z moich koleżanek przyszła zafascynowana do szkoły i opowiedziała o książce, którą właśnie skończyła czytać, zarejestrowałam w swoim umyśle, że by sięgnąć po ten właśnie tytuł. Niewiadomo czemu, dopiero po siedmiu latach, przemierzając sklepowe regały, uginające się od ogromnej ilości opasłych książek, zauważyłam dobrze mi znany tytuł: Dziecioodporna. Od razu przypomniałam sobie jej recenzję, wypływającą z ust mojej rozemocjonowanej przyjaciółki. Postanowienie?! Kupić. Jednak, zamiast wersji papierowej, wybrałam ebookowy odpowiednik.

Werdykt po pochłonięciu treści: Niesamowita!!!

Rzadko mi się zdarza, żeby już od pierwszych stron/rozdziałów, książka wciągnęła mnie aż tak bardzo. Nie mogłam się oderwać od czytania, chociaż doskonale zdawałam sobie sprawę, że posiadam dużo zawodowych obowiązków. Wszystko odchodziło na drugi plan. Im dalej w las, tym więcej drzew. Im dalej w głąb Dziecioodpornej, tym trudniej było się oderwać, trudniej było zebrać siły woli i zająć się obowiązkami dnia codziennego.

Od pierwszej strony zaczynam kibicować głównym bohaterom. Nie oceniam ani Claudii ani Bena. W momencie, gdy ich drogi się rozchodzą, czelam niecierpliwie na szczęśliwe zakończenie (bo jakby to było, gdyby jednak nie wrócili do siebie?!!). Przez wszystkie rozdziały, główna bohaterka przeżywa chwile rozkoszy, ekstazy, jak i pogrąża się w stanie iście depresyjnym. Przemierzanie z nią nowojorskich ulic i wyobrażanie sobie wszystkich miejsc, w których przebywa, sprawia jedną z największych przyjemności.

Jedyny aspekt, dla którego mogę trochę ponarzekać na książkę jest to, że zakończenie jest dosyć przesłodzone.... Jednak dowiecie się, gdy przeczytacie.
GORĄCO POLECAM!!! Nie przepadam za powieściami romantycznymi, jednak ta przeszła wszelkie moje oczekiwania.

Kiedy kilka lat temu, w czasach licealnych, jedna z moich koleżanek przyszła zafascynowana do szkoły i opowiedziała o książce, którą właśnie skończyła czytać, zarejestrowałam w swoim umyśle, że by sięgnąć po ten właśnie tytuł. Niewiadomo czemu, dopiero po siedmiu latach, przemierzając sklepowe regały, uginające się od ogromnej ilości opasłych książek, zauważyłam dobrze mi...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika souplow

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
62
książki
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
28
razy
W sumie
wystawione
61
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
450
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]