Akira

Profil użytkownika: Akira

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
145
Przeczytanych
książek
365
Książek
w biblioteczce
23
Opinii
127
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 5 cytatów
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Ostatnio miałam ochotę na lekką lekturę i spodziewałam się po tej książce, że taka będzie. jednak myliłam się co do tego, ale o tym za chwilkę. Pozycja zaciekawiła mnie samym opisem, a w szczególności zainteresował mnie motyw fiszek, który moim zdaniem jest czymś oryginalnym, czego brakuje teraz w książkach młodzieżowych. Główna bohaterka każdego dnia zapisywała szczęśliwe i złe chwile, które jej się przytrafiły po śmierci siostry. Jest to naprawdę ciekawy pomysł na prowadzenie swego rodzaju pamiętnika, który może w przyszłości sama wykorzystam.
Juniper to zwyczajna nastolatka, która cierpiała po stracie siostry. Po zgubieniu ważnej dla niej fiszki, starała się znaleźć zgubę za wszelką cenę. Przez to, że bardzo jej na tej karteczce zależało, byłam bardzo ciekawa tajemnicy, jaką skrywa. Dopiero, gdy ją odnalazła rozumiałam, dlaczego tak bardzo zależało jej na tym. Bohaterka była również kreatywna. Miała ciekawe pomysły na wykorzystanie znalezionych przez nią rzeczy, na zajęciach artystycznych, a także odnalazła sposób, w jaki mogłaby przekazać ważną wiadomość dla tajemniczego "TY". Sposób, w który postanowiła przypomnieć wszystkim o swojej siostrze, a także który pozwolił ją upamiętnić bardzo mi się spodobał.
Co do reszty bohaterów muszę wspomnieć o jednej osobie. Brand na co dzień był normalnym nastolatkiem, który kochał muzykę i grał w zespole. Niestety w domu przechodził koszmar i nie chciał pomocy innych. Z jednej strony go rozumiałam, ale z drugiej już nie. Jak będziecie czytać tę książkę to zrozumiecie co miałam na myśli pisząc to, bo nie chcę spoilerować.
Autorka wprowadziła również wątek miłosny, ale był on inny niż wszystkie. Nie zajmował całej książki, był delikatny i idealnie dopełniał całą historię.
Podsumowując Indeks szczęścia Juniper Lemon to udany debiut Julie Israel. Książka była dopracowana. Autorka wszystko miała zaplanowane i idealnie połączyła wszystkie wątki. Nie jest to typowa młodzieżówka. Ta pozycja porusza ważne problemy i pokazuje, że znajdą się książki młodzieżowe, które nie są tylko o miłości i nie są schematyczne. Moim zdaniem jest to idealna książka na te upalne dni, która pokazuje ważne wartości, ale także którą lekko i szybko się czyta.

Ostatnio miałam ochotę na lekką lekturę i spodziewałam się po tej książce, że taka będzie. jednak myliłam się co do tego, ale o tym za chwilkę. Pozycja zaciekawiła mnie samym opisem, a w szczególności zainteresował mnie motyw fiszek, który moim zdaniem jest czymś oryginalnym, czego brakuje teraz w książkach młodzieżowych. Główna bohaterka każdego dnia zapisywała szczęśliwe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnio miałam okazję zapoznać się z książką polskiej autorki. Sięgając po nią, nie miałam żadnych oczekiwań. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona, jednak spodziewałam się czegoś innego.
Od samego początku wciągnęłam się w powieść. Pewnie to za sprawą tego, że potrzebowałam lekkiej książki. Akcja na początku wolno się toczy, ale później po pewnym wydarzeniu zmienia się wszystko. Od tamtej chwili całą historię czytałam z ogromnym przejęciem, bo chciałam jak najszybciej dowiedzieć się co będzie dalej.
Główna bohaterka jest zwykłą nastolatką. Ma swoje wady, ale stara się nad nimi pracować m.in. nad nadwagą, co mi się spodobało, bo nie siedziała i nie użalała się nad sobą, tylko starała się coś z tym zrobić, aby to zmienić. Po sytuacji, która zmieniła jej życie o 180 stopni, dziewczyna zmieniła się. Stała się bardziej odważna, pokonała nawet swój lęk wysokości. Samantha jest pierwszą główną bohaterką, w ostatnim czasie, która nie irytowała mnie swoim zachowaniem.
Muszę również wspomnieć o rodzicach Sam, którzy byli pracoholikami. Nie poświęcali dzieciom czasu, zależało im jedynie na pracy, a główna bohaterka razem z siostrą musiały radzić sobie same. Brak rodziców, którzy byli zajęci swoją karierą, miał konsekwencję, jeśli chodzi o Andy - młodszą siostrę Sam. Dziewczyna była zagubiona, przez co wpadła w złe towarzystwo. Po nieciekawej sytuacji, w której się znalazła było mi jej trochę szkoda.
Prócz tego pojawiają nam się istoty magiczne m.in elfy oraz pół ludzie pół zwierzęta. Od razu Wam powiem, że przez samo pojawienie się elfów, poczułam się jakbym znowu miała 5 lat, a przed moim oczami ukazał się obraz wróżek i innych stworzeń. Nawet nie wiecie, jakie to było przyjemnie uczucie, powspominać dziecięce lata i to dzięki książce.
Fabuła toczy się głównie w domu głównej bohaterki, w mieście, jak i w lesie. Sceny i wydarzenia z ostatniego miejsca najbardziej mi się podobały, bo były tajemnicze. Akcja nie toczy się dość szybko, co dodaje pewnego uroku książce. Wszystkie magiczne miejsca, opisy istot sprawiły, że czas dla mnie na chwilę się zatrzymał, wkroczyłam do historii i czułam się jakbym tam była.
Podsumowując, książka jest naprawdę przyjemna i szybko się czyta. Pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości, zapomnieć o teraźniejszości i przypomnieć sobie o dziecięcych latach. Razem z główną bohaterką odkrywamy powoli tajemnice magicznego świata, które zmieniają całkowicie jej życie. Mam nadzieję, że kolejna część pojawi się niedługo, bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów, których trudno nie lubić.

Ostatnio miałam okazję zapoznać się z książką polskiej autorki. Sięgając po nią, nie miałam żadnych oczekiwań. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona, jednak spodziewałam się czegoś innego.
Od samego początku wciągnęłam się w powieść. Pewnie to za sprawą tego, że potrzebowałam lekkiej książki. Akcja na początku wolno się toczy, ale później po pewnym wydarzeniu zmienia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Przyznam, że opis książki bardzo mnie zaintrygował, a przede wszystkim słowa: "Idziemy o zakład, że nie przewidzisz zakończenia!". To zdanie zadecydowało o tym, że sięgnęła po tę historię.
Książka jest przeznaczona zdecydowanie dla młodszych czytelników, jednak zawiera w sobie wiele ważnych wartości. Akcja wolno się rozwija, co dla mnie było minusem, bo mimo małej objętości, trochę ciężko czytało mi się książkę.
Głównymi bohaterami są Georges i Safer - dwóch chłopaków w wieku gimnazjalnym. Zostali oni przedstawieni, jako zwykli nastolatkowie, przez co bardziej można się z nimi utożsamić. Od początku intrygowała mnie postać Safera. Domyślałam się, że jest z nim coś nie tak, a potem w dalszej części powieści, ujawnił nam swój sekret. Bardzo polubiłam Candy, młodszą siostrę Safera, która miała pozytywne podejście do życia i nie przejmowała się opinią innych ludzi.
Motyw szpiegowski bardzo mi się podobał. Spodziewałam się jakiś większych intryg, ale muszę przyznać, że spodobało mi się rozwiązanie wątku tajemniczego Iksa.
Książka mówi też o znęcaniu się nad słabszymi w szkole. Pokazuje, że jeśli zbierze się grupka osób, które mają ten sam problem, to uda im się z nim wygrać. Ludzie, którzy są inni i wyróżniają się w jakiś sposób są więcej warci od tych, którzy próbują wtopić się w tłum.
Muszę przyznać, że nie przewidziałam takiego zakończenia, a w szczególności tego, co stanie się z mamą Georges'a. Brakowało mi dokończenia, niektórych wątków, nad czym trochę ubolewam.
Podsumowując, książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników. Przekazuje ona cenne wartości i pokazuje problemy młodszej młodzieży. Historię przyjemnie mi się czytało. Pozwoliła mi ona na chwilę wrócić w myślach do lat dziecięcych. Jest to przyjemna lektura na jeden lub dwa wieczory. Gdybym była młodsza zapewne bardziej by mi się podobała, ale nie żałuję tych paru godzin, które spędziłam z tą książką.

Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Przyznam, że opis książki bardzo mnie zaintrygował, a przede wszystkim słowa: "Idziemy o zakład, że nie przewidzisz zakończenia!". To zdanie zadecydowało o tym, że sięgnęła po tę historię.
Książka jest przeznaczona zdecydowanie dla młodszych czytelników, jednak zawiera w sobie wiele ważnych wartości. Akcja wolno się rozwija, co...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Akira

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej
W. Bruce Cameron Był sobie pies Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
144
książki
Średnio w roku
przeczytane
13
książek
Opinie były
pomocne
127
razy
W sumie
wystawione
136
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
801
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
5
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]