Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu tej książki w pewnym stopniu zmienił się mój pogląd na świat...

Po przeczytaniu tej książki w pewnym stopniu zmienił się mój pogląd na świat...

Jedna z najlepszych książek pana Klawittera, potrafi poruszyć serce...

Jedna z najlepszych książek pana Klawittera, potrafi poruszyć serce...

Książka, którą się czyta szybko i przyjemnie. Typowo młodzieżowa historia o dziewczynie z paroma kompleksami. Jednak nie ma w niej nic, co pozwoliłoby, aby utkwiła w mojej pamięci. ;)

Książka, którą się czyta szybko i przyjemnie. Typowo młodzieżowa historia o dziewczynie z paroma kompleksami. Jednak nie ma w niej nic, co pozwoliłoby, aby utkwiła w mojej pamięci. ;)

Jakoś tytuł książki początkowo do mnie nie przemawiał. Ciągle odkładałam jej czytanie, aż w końcu się przemogłam. I nie żałuję.

Jakoś tytuł książki początkowo do mnie nie przemawiał. Ciągle odkładałam jej czytanie, aż w końcu się przemogłam. I nie żałuję.

Historia Laury, ukazująca jak dzisiaj naprawdę wygląda przyjaźń pomiędzy nastolatkami i jak łatwo ją stracić przez błahostki. Ciekawe wątki o miłości, szkole i znajomych. Polecam. :)

Historia Laury, ukazująca jak dzisiaj naprawdę wygląda przyjaźń pomiędzy nastolatkami i jak łatwo ją stracić przez błahostki. Ciekawe wątki o miłości, szkole i znajomych. Polecam. :)

Wypożyczyłam tę książkę z biblioteki, gdyż zainteresował mnie tytuł. "Jedynaczka". Myślałam, że historia będzie opisywana z punktu widzenia dziewczyny, która nie ma rodzeństwa. Jakiejś rozkapryszonej pannicy. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że Basia, jedna z trójki rodzeństwa, jest tutaj narratorem... Ale chyba tylko na tym się zawiodłam.
Książka może rozczulić serce. Są w niej poruszane rzeczy, z którymi wiele rodzin musi się codziennie zmagać, z czego zapewne większość nie zdaje sobie sprawy.
Mimo wszystko jak dla mnie w "Jedynaczce" czegoś zabrakło. Może zakończenie okazało się inne, niż sobie wyobraziłam? Albo pozostał sentyment do tytułu.

Wypożyczyłam tę książkę z biblioteki, gdyż zainteresował mnie tytuł. "Jedynaczka". Myślałam, że historia będzie opisywana z punktu widzenia dziewczyny, która nie ma rodzeństwa. Jakiejś rozkapryszonej pannicy. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że Basia, jedna z trójki rodzeństwa, jest tutaj narratorem... Ale chyba tylko na tym się zawiodłam.
Książka może rozczulić...

Nie czytałam innych książek pani Ciwoniuk, a ta nie jest jakoś specjalnie rewelacyjna... Zwykły nastolatek przeżywający okres buntu. Jednak jest w nim coś, co wyróżnia go spośród reszty młodzieży. Kumple, szkoła, tajemnica rodzinna, nowa dziewczyna w szkole, sławny ojciec - wszystko się poplątało, nie tak to sobie chłopak planował. Ostatecznie sięga po "broń ostateczną".
Książka warta uwagi dla osób, które nie mają zbyt dużych wymagań.

Nie czytałam innych książek pani Ciwoniuk, a ta nie jest jakoś specjalnie rewelacyjna... Zwykły nastolatek przeżywający okres buntu. Jednak jest w nim coś, co wyróżnia go spośród reszty młodzieży. Kumple, szkoła, tajemnica rodzinna, nowa dziewczyna w szkole, sławny ojciec - wszystko się poplątało, nie tak to sobie chłopak planował. Ostatecznie sięga po "broń...