Opinie użytkownika
Kochani, nie zniechęcajcie się nudnymi początkowymi rozdziałami!
Od czasu kiedy Weronika jedzie na warsztaty teatralne powieść staje się ciekawa.
Co można byłoby powiedzieć o samej treści?
Na pewno uczy. Udowadnia nam to, że życie jest teatrem. Pozwala zrozumieć sens istnienia i 'ogarnąć' niektóre problemy życia codziennego. Doskonale pokazana jest też metamorfoza...
Wiele osób ubrało już moje odczucia na temat tej książki w ładniejsze słowa. Ja tylko powiem jedno- wzrusza. Bardzo wzrusza niewinność dziecka. Polecam, chociaż nie ukrywam- mocna książka.
Pokaż mimo toPowiem tylko jedno- czytając zakończenie wręcz mnie zamurowało. Cała powieść napisana bardzo lekkim, wcale nie medycznym językiem *można tak pomyśleć dowiadując się o tematyce książki- rozwiewam wątpliwości*. Wciąga, ale jednak to jak się to wszystko skończyło jest nie tylko nieprzywidywalne.. ale też pokazuje jakie niespodzianki może szykować dla nas los. Polecam, naprawdę...
więcej Pokaż mimo toMocna książka. Pokazuje jednak jak wiele w stanie jest zdziałać miłość. Myślę, że każdy, który przeczyta tę książkę od deski do deski zrozumie, że nie ważne jaka straszna była przeszłość, liczy się teraźniejszość, bo to co jest tu i teraz jest najważniejsze- może zdziałać cuda i wpłynąć na przyszłość.
Pokaż mimo toPolecam. Jedną gwiazdkę odjęłam za to, że jednak opis na okładce jest z lekka przesadzony.
Pokaż mimo toCudowna książka o miłości rodzicielskiej, która nigdy się nie kończy, o przebiegu schizofrenii u dzieci i o tym jaka to skomplikowana choroba. Polecam.
Pokaż mimo to
Krótko i na temat.
Nie będę streszczać treści, bo zrobiło to wielu moich poprzedników.
Wspomnę tylko, że najbardziej podobała mi się w tej książce wspaniałość rodzonych dzieci Cathy Glass, ich podejście.. to ciepło rodzinne, które dostarczali Donnie w ogromnych ilościach. Książka daje nadzieje, naprawdę.
Książka zbytnio mnie nie zachwyciła.
Oczekiwałam czegoś więcej.
Momentami po prostu się nudziłam.
Mimo wszystko jeśli nie ma się niczego innego do czytania ta pozycja jest znośna, patrząc obiektywnie. Za połową idzie się wciągnąć. Pewnie się zastanawiacie skąd moje rozczarowanie. Miałam do wyboru dwie książki i ''Nic takiego'' bardziej mnie zaciekawiła pod względem fabuły....