Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa fabuła... książka dobra, fajnie i sprawnie się czyta... nie ma specjalnie nic do zarzucenia, a jednak mam jakiś niedosyt... Po pierwsze za szybko domyśliłem się jak się zakończy i to pewnie trochę popsuło radość z końcówki... Po drugie liczyłem, że medal, który był w moich oczach motorem tego tomu, odegra tutaj większą rolę. Z lekkim niedosytem idę dalej szukając tego czego mi brakuje w Syrence... Obym znalazł!

Ciekawa fabuła... książka dobra, fajnie i sprawnie się czyta... nie ma specjalnie nic do zarzucenia, a jednak mam jakiś niedosyt... Po pierwsze za szybko domyśliłem się jak się zakończy i to pewnie trochę popsuło radość z końcówki... Po drugie liczyłem, że medal, który był w moich oczach motorem tego tomu, odegra tutaj większą rolę. Z lekkim niedosytem idę dalej szukając...

Bardzo dobra książka! Fajny pomysł na kryminał i choć, wydaje mi się, dosyć szybko odkryłem kto jest mordercą, to jednak zupełnie nie przeszkadzało mi to z zaciekawieniem doczytać do końca. Gdyby portal dawał możliwość oceny bohaterów książki to Panna Marple ma u mnie 10/10 punktów :) a zaraz za nią bryluje Mitzi :) Polecam!

Bardzo dobra książka! Fajny pomysł na kryminał i choć, wydaje mi się, dosyć szybko odkryłem kto jest mordercą, to jednak zupełnie nie przeszkadzało mi to z zaciekawieniem doczytać do końca. Gdyby portal dawał możliwość oceny bohaterów książki to Panna Marple ma u mnie 10/10 punktów :) a zaraz za nią bryluje Mitzi :) Polecam!

Kolejny kryminał Camilli Läckberg za mną. Bardzo ciekawa historia, która zmusza, a przynajmniej mnie zmusiła, na końcu do refleksji. Kilka fajnych i ciekawych zmyłek literackich sprawia, że wytypować winnego jest na prawdę ciężko. Na końcu wszystko staję się jasne, ale tak jak już wcześniej wspomniałem, czytelnik dalej zadaje sobie pytanie... dlaczego? Polecam choć z czarnej sagi liderem u mnie pozostaje "Ofiara losu"!
Pozdrawiam,

Kolejny kryminał Camilli Läckberg za mną. Bardzo ciekawa historia, która zmusza, a przynajmniej mnie zmusiła, na końcu do refleksji. Kilka fajnych i ciekawych zmyłek literackich sprawia, że wytypować winnego jest na prawdę ciężko. Na końcu wszystko staję się jasne, ale tak jak już wcześniej wspomniałem, czytelnik dalej zadaje sobie pytanie... dlaczego? Polecam choć z...