Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po kilkuletniej przerwie i przyzwyczajeniu się z warsztatem tego autora, sięgając po tę książkę miałem pewną koncepcję z czym mogę się spotkać. Brutalne zbrodnie, makabryczne tortury, krew płynąca strumieniami, magia, duchy, demony, szaleńcy oraz wszechobecny seks, bez którego żadna książka tego autora nie mogłaby się obyć. Jednak tym razem autor mnie zaskoczył i to pozytywnie. Śmierci tu niewiele, indiańskie wierzenia i magia są, ale w porównaniu z tym do czego autor przyzwyczaił czytelników, są one... pozytywne. Seks oczywiście jest, ale jest delikatny. Czytając tę książkę miałem wrażenie, że autor postawił tym razem na subtelność, na przykuwaniu uwagi czytelnika atmosferą tajemniczości, a zagadka, czy też owa tajemnica jest odkrywana przed czytelnikiem kawałek po kawałku, przy czym przez większą część książki sami musimy starać się rozwikłać zagadkę owego miejsca.

Bardzo dobrze się czyta, ja pochłonąłem książkę w weekend.
Tak więc mogę bardzo gorąco polecić tę subtelną i jakże doskonałą powieść grozy.

Po kilkuletniej przerwie i przyzwyczajeniu się z warsztatem tego autora, sięgając po tę książkę miałem pewną koncepcję z czym mogę się spotkać. Brutalne zbrodnie, makabryczne tortury, krew płynąca strumieniami, magia, duchy, demony, szaleńcy oraz wszechobecny seks, bez którego żadna książka tego autora nie mogłaby się obyć. Jednak tym razem autor mnie zaskoczył i to...

Czasami w najmniej oczekiwanym momencie życia poznajemy ludzi, którzy zmieniają nasze życie. Czasami Ci ludzie powodują, że całkowicie zmieniamy kierunek naszego rozwoju.
I o tym jest właśnie ta książka. O ludziach, którzy nie spotkaliby się ze sobą, gdyby nie pewna sylwestrowa noc i pewien dach znanego budynku. Nie wpłynęliby na swoje życie i nie spojrzeli na swoje życie pod innym kątem. Czy te spotkanie wniosło większe zmiany w ich "drugie" życie?
Dwie kobiety, dwóch mężczyzn.
Każdy z innymi problemami, innymi doświadczeniami życiowymi i z inną sytuacją życiową.
Mieszanka iście wybuchowa, która w normalnych warunkach nie miałaby prawa zaistnieć, ale warunki w tej książce nie są "normalne" co daje pewną świeżość i oryginalność tej książce.
Szczerze polecam!

Czasami w najmniej oczekiwanym momencie życia poznajemy ludzi, którzy zmieniają nasze życie. Czasami Ci ludzie powodują, że całkowicie zmieniamy kierunek naszego rozwoju.
I o tym jest właśnie ta książka. O ludziach, którzy nie spotkaliby się ze sobą, gdyby nie pewna sylwestrowa noc i pewien dach znanego budynku. Nie wpłynęliby na swoje życie i nie spojrzeli na swoje życie...

Książka REWELACYJNA!
Dużo akcji, dużo zagmatwań oraz dużo smutku można wyczuć między kartami tej książki.
Począwszy od Samsona, który prowadzi życie odludka, a którego jedynym substytutem życia społecznego jest obserwowanie życia okolicznych rodzin. Kolejną tragiczną bohaterką jest Gillian, która żyje w cukierkowej z zewnątrz rodzinie, ale czy tak naprawdę szczęśliwej?
Przez karty książki przewijają się też inni bohaterowie pokrzywdzeni przez los, przez najbliższych.
Książka nie należy do lekkich lektur, ale mimo to gorąco zachęcam do przeczytania

Książka REWELACYJNA!
Dużo akcji, dużo zagmatwań oraz dużo smutku można wyczuć między kartami tej książki.
Począwszy od Samsona, który prowadzi życie odludka, a którego jedynym substytutem życia społecznego jest obserwowanie życia okolicznych rodzin. Kolejną tragiczną bohaterką jest Gillian, która żyje w cukierkowej z zewnątrz rodzinie, ale czy tak naprawdę...