Opinie użytkownika
Mocna zdecydowanie!
Nie ma takich słów, żeby móc opisać wrażenia po tej genialnej lekturze...
Z własnego doświadczenia może jedynie opadnięta kopara jest najlepszym sposobem na ich okazanie... Tylko tyle i aż tyle!
Muszę też dodać, że wgniata w fotel jeszcze bardziej niż film. (Choć też świetny) Tutaj możliwość działania naszej wyobraźni jest większa, przez znaczącą...
Wspaniała książka, rzetelność autorki, godna uznania pozycja... Na dowód tego wszystkiego wysokie oceny i coraz więcej fanów Beksińskich...
Wybaczcie to moje sarkastyczne podsumowanie już na wstępie, ale proszę was żeby to uwielbienie i wyobrażenie tych ludzi nie kończyło się tylko na jednej książce i zapewne niedługo, również na jednym filmie...
Ktoś mi kiedyś...
I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam
Będąc wśród bliskich czuję się odległy. Sam ze swoimi wyobrażeniami, wizjami i koncepcją na życie.
Chcę robić to co kocham, choćby cały świat nie pozwalał wykazać się moim pomysłom. Nie dawał mi żadnych szans... ale brnę oszukując samego siebie, ze jest inaczej…...
Zaintrygowana pozytywnymi opiniami innych osób i równocześnie wielkim powodzeniem jakim książka "Broad Peak Niebo i Piekło" cieszyła się w bibliotece postanowiłam sprawdzić na własnej skórze czy aby wszystkie zachwyty są w pełni zasłużone. I co?
Skóra zareagowała ciarkami, a umysł wyłączył wszelkie inne bodźce dochodzące do niego z otoczenia i tym samym znalazłam się w...
No i na co ci te góry?
Pyta Anna Lichota każdego kto trzyma w rękach jej książkę.
Pyta być może nie tylko potencjalnego czytelnika,ale również samą siebie.
Może nawet przede wszystkim siebie.
Mówi się, że kto pyta nie błądzi i coś w tym jest, bo pani Ania skutecznie potrafi na wcześniej zadane pytanie w tytule odpowiedzieć sobie i jeszcze uświadomić innych na co się...
"Wiele osób obawia się samotnego podróżowania albo po prostu go nie rozumie. Dla mnie jest to jedno z najciekawszych doświadczeń i nie zamieniłabym go na żadne inne...
Samotność, która jest wyborem i sposobem na dotarcie do czegoś więcej, co skrywa świat, ale nie celem samym w sobie.
Samotność, która oczyszcza myśli i pozwala mi w pełni decydować, czy za pięć minut skręcę...
W sam raz do snu. Niczym mroczna, ale piękna baśń pokazująca tę miłość autora ukierunkowaną na Bieszczady w każdym słowie. Rzeczywiście czytając można delektować się każdym wydźwiękiem, myślą i przekazem jaki płynie, interpretować i wzbudzać w sobie zachwyt do pięknego, ale też smutnego oblicza tego zakątku...
Czuć tutaj głęboką melancholię i taki przystanek, gdzie można...
WARIAT! W pozytywnym tego słowa znaczeniu...
więcej słów nie potrzeba...
"Samotność nie jest wtedy, gdy ode mnie odchodzą ludzie, ale kiedy ja od nich odchodzę. Jeżeli ja myślę o innych, modlę się za nich, to przecież jednocześnie ich kocham"
Często ludzie cytują piękny zwrot "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" nie znając bliżej osoby ich twórcy ks. Jana Twardowskiego...i innych jego dzieł (no chyba, że się mylę)
Miałam okazję...
Szczerze pisząc naciągnęłam moją ocenę, żeby nie psuć dobrej statystyki :D
Dlaczego uważam, że jest tylko bardzo dobra??
Najprościej byłoby napisać " bo tak", ale rozwinę myśl i podam powody...
Przede wszystkim żeby zabrać ją z biblioteki do domu skusiło mnie to, że była nowiutka, pachnąca i miała ekstra okładkę... a i opis brzmiał zachęcająco ;)
Pomyślałam sobie, że...
Ach, co to była za podróż!
Cudownie było wybrać się z wami w tę motocyklową wyprawę przez Himalaje :)
Zostałam obsypana wieloma ciekawie opisanymi informacjami historycznymi i kulturowymi z pełną precyzją i dokładnością poznając Indie, Nepal i wiele innych miejsc bardziej lub mniej mi znanych...
Byłoby może zbyt niewiarygodnie i bajkowo, gdyby nie to ziarenko grozy zasiane...
"...Przetrwać trzeba gdy warto. A nasze przetrwanie nie ma sensu. Cierpieć i cierpieć bez ustanku? Jakiż w tym sens? Byłaby i na mnie pora. Czekam, lecz nie mogę się doczekać... Jestem tak przygotowany na tę chwilę, jak nigdy się tego nie spodziewałem. Nieraz zdarzało mi się myśleć o pożegnaniu z tym światem i wydawało mi się, że przede wszystkim będzie mi żal. Otóż...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Jest to naprawdę kompletny obłęd, jeśli ktoś chce zamienić ten padół płaczu w krainę rozkoszy i zamiast możliwie bezbolesnego życia stawia sobie za cel rozkosze i radości; a tak przecież bardzo wielu czyni.
Znacznie mniej błądzi ten, kto ponurym wzrokiem spogląda na świat jako na rodzaj piekła i wobec tego dba o to tylko, aby stworzyć sobie w nim bezpieczne przed ogniem...
Za oknem piękny i słoneczny wręcz upalny dzień, a ja wymuskana tymi słonecznymi promieniami właśnie powróciłam z wielkiej podróży w którą zabrał mnie Maciek Roszkowski.
Jest tak ciepło, że nie chce mi się zbyt długo pisać, a wam pewnie nie chce się również czytać takich dłuuuuuuuugich opinii... więc szybko, ogólnie, ale zarazem mam nadzieję zachęcająco, bo jak najbardziej...
Ojciec, mąż i kochanek... Dojrzały z metryki mężczyzna, który nie może ogarnąć tego świata i znaleźć w swoim życiu wartości, pozwalających do pełnego uszczęśliwienia własnego "ja".
Tak pokrótce można przedstawić bohatera książki "Rzeka podziemna"...
Szczerze powiem, że gdybym kilka dni wcześniej nie została pozytywnie zszokowana "Szklanym kloszem" po którym do tej pory...
Powinno być mi wstyd, że z twórczością i samą osobowością Sylvii Plath zapoznałam się tak późno... Może jednak lepiej po prostu uznać, że nie ma tego złego, bo zdecydowanie do pewnych rzeczy i spraw należy odpowiednio dojrzeć, aby w należyty sposób pojąć je i zrozumieć. W tym momencie chyba jest dla mnie najlepszy na to moment...
Jeśli miałabym skupić się tylko na opinii...
Kiedy wzięłam ją do rąk stwierdziłam, że nic nie dzieje się przypadkowo, dlatego też postanowiłam się w nią zagłębić bardziej zabierając do domu...
Jeszcze zanim na dobre wczytałam się w rowerową przygodę pana Maciąga po Chinach, Wietnamie i Kambodży czułam skrycie, że książka którą ogarnę zapewne w jeden dzień, pozostawi we mnie poczucie niedosytu; chociażby spowodowanego...
Ćpunk w kościele? Jak można przekonać się z historii Andrzeja Sowy zarówno ćpun jak i punk mogą znaleźć w nim miejsce i poczuć żar ogniska Boskiej miłości...
Osobiście z dużym dystansem podchodzę do świadectw ludzi, którzy będąc na marginesie społeczeństwa nagle doznają olśnienia i widząc jasne światełko w swoim mrocznym tunelu życia nawracają się twierdząc, że to ta...
Na pewno takie książki jak "Czasami wołam w niebo" potrafią niewyobrażalnie wpłynąć na czytelnika...
Bardzo poruszyć i zmusić do wielu refleksji na temat życia i śmierci, ale także uzmysłowić, że nie tylko "ten" chory przeżywa najgorsze chwile w swoim życiu; cierpiąc z bólu i niepokoju nad tym co przyniesie nowy dzień i czy w ogóle cokolwiek przyniesie. Dokładnie takie same...
Stracona rachuba czasu i nieprzespana noc to tylko jedyne skutki uboczne mojego kontaktu z książką „Samotność liczb pierwszych”.
Teraz jedną z moich ulubionych, która wywarła na mnie wrażenie wprost nie do opisania i wyryła ślad w mej pamięci na pewno na bardzo, bardzo długo…
Prawdę mówiąc już od pierwszych stron przeczuwałam, że pan Paolo Giordano mnie nie zawiedzie...