Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka przesiąknięta silnymi emocjami, które przeżywa niemal każdy z nas w swoim zabieganym życiu. Nie jest długa, ale to jej zaleta, ponieważ wpędza czytelnika w nostalgiczny, depresyjny nastrój.

Książka przesiąknięta silnymi emocjami, które przeżywa niemal każdy z nas w swoim zabieganym życiu. Nie jest długa, ale to jej zaleta, ponieważ wpędza czytelnika w nostalgiczny, depresyjny nastrój.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę przeczytałam w ramach akcji BookTour organizowaną przez Klub Książki Bookieciarnia.
„Patrycjuszka. Choćby na koniec świata” jest debiutem literackim Karoliny Żuk-Wieczorkiewicz. Opowiada o losach Eurein- zamożnej córce kupca oraz jej towarzysza, najemnika Avero. Przez pierwszą połowę książki ich misją jest odnalezienie narzeczonego dziewczyny, jednak liczne intrygi, układy, tajemnice zupełnie zmieniają bieg historii i losy bohaterów wprowadzając do fabuły nowe postaci oraz nieodkryte krainy.
„Patrycjuszka” to klasyczny przykład postaci drogi i fan tego rodzaju literatury nie będzie rozczarowany. Na olbrzymie słowa uznania zasługuje sama autorka, która samodzielnie wydała powieść a wszystkie ilustracje i oprawa graficzna książki są jej autorstwa.
Jednak pisząc tę recenzję wciąż zastanawiam się czego zabrakło mi w tej książce. Realni, wiarygodni bohaterowie, których działania są logiczne i rozsądne- jest. Ciekawe intrygi, spory polityczne, walka o władzę- jest. Romans, który nie żenuje czytelnika- jest. Ciekawe, plastycznie opisane lokacje-są. Główny bohater ma nawet latającego przyjaciela. Teoretycznie powieść idealna, same plusy, jednak nie zostałam w 100% porwana przez powieść, czegoś mi zabrakło. Może przyczyną jest, że nie jest to mój ulubiony gatunek literacki, ale dla fanów tego rodzaju książka będzie strzałem w 10.
TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA ROZWÓJ AUTORKI.

Książkę przeczytałam w ramach akcji BookTour organizowaną przez Klub Książki Bookieciarnia.
„Patrycjuszka. Choćby na koniec świata” jest debiutem literackim Karoliny Żuk-Wieczorkiewicz. Opowiada o losach Eurein- zamożnej córce kupca oraz jej towarzysza, najemnika Avero. Przez pierwszą połowę książki ich misją jest odnalezienie narzeczonego dziewczyny, jednak liczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ależ świetnie bawiłam się przy słuchaniu tego audiobooka. Po lekturze można sypać ciekawostkami z rękawa. Na osobną pochwałę zasługuje Pani Małgorzata Gołota, która nie połamała sobie języka czytając wszystkie koreańskie nazwy miejsc, potraw.
PS Czy tylko ja sprawdzałam ceny lotów do Korei Południowej?

Ależ świetnie bawiłam się przy słuchaniu tego audiobooka. Po lekturze można sypać ciekawostkami z rękawa. Na osobną pochwałę zasługuje Pani Małgorzata Gołota, która nie połamała sobie języka czytając wszystkie koreańskie nazwy miejsc, potraw.
PS Czy tylko ja sprawdzałam ceny lotów do Korei Południowej?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znacie to uczucie, że chcecie żeby książka nigdy się nie skończyła? Dokładnie taki żal przeżywałam przewracając kolejną stronę, bo wiedziałam że jestem coraz bliżej końca. Zżyłam się z każdą postacią, chłonęłam opisywane krajobrazy, architekturę, sztukę, uczyłam się historii. Autorka potraktowała czytelnika z ogromnym szacunkiem a ja w ramach wdzięczności mogę tylko zachwalać i do niej wracać.

Znacie to uczucie, że chcecie żeby książka nigdy się nie skończyła? Dokładnie taki żal przeżywałam przewracając kolejną stronę, bo wiedziałam że jestem coraz bliżej końca. Zżyłam się z każdą postacią, chłonęłam opisywane krajobrazy, architekturę, sztukę, uczyłam się historii. Autorka potraktowała czytelnika z ogromnym szacunkiem a ja w ramach wdzięczności mogę tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu "Niespokojnych ludzi" wiedziałam na co mogę liczyć. I się nie zawiodłam. Książka pomimo zgorzkniałego głównego bohatera otula swoim ciepłem czytelnika. Autor udowadnia, że pomimo pozornie prostej konstrukcji zdań można zbudować piękne przesłanie.

Po przeczytaniu "Niespokojnych ludzi" wiedziałam na co mogę liczyć. I się nie zawiodłam. Książka pomimo zgorzkniałego głównego bohatera otula swoim ciepłem czytelnika. Autor udowadnia, że pomimo pozornie prostej konstrukcji zdań można zbudować piękne przesłanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo cieszę się, że nie jest to pierwsza moja przeczytana powieść Pana Jakuba Żulczyka, ponieważ chyba nie sięgnęłabym po jego kolejne książki, jednak dzięki temu mogę dokładnie uchwycić słabe strony. Postaci mocno przerysowane, niewiarygodne. Maturzyści, którzy przeżyli więcej niż niejeden zawodowy mafioso.
Jest to jedna z pierwszych książek w dorobku Pana Jakuba Żulczyka, ale jeżeli otrzymałabym anonimowy fragment bez wątpienia wiedziałabym, kto jest autorem słów. Widać charakterystyczny styl, dzięki któremu zyskał takie grono fanów- bez ogródek, wprost, wręcz uderzające czytelnika "w pysk".

Bardzo cieszę się, że nie jest to pierwsza moja przeczytana powieść Pana Jakuba Żulczyka, ponieważ chyba nie sięgnęłabym po jego kolejne książki, jednak dzięki temu mogę dokładnie uchwycić słabe strony. Postaci mocno przerysowane, niewiarygodne. Maturzyści, którzy przeżyli więcej niż niejeden zawodowy mafioso.
Jest to jedna z pierwszych książek w dorobku Pana Jakuba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka doskonale wpisuje się w wakacyjny klimat i z pewnością będzie niezłą gratką dla miłośników Włoch. Opisy uliczek, krajobrazów i jedzenia sprawiają, że można poczuć jakbyśmy doskonale znali Positano. Super, że hotel w którym dzieje się akcja oraz jego założyciele istnieją naprawdę.
Jednak nie mogę przejść obojętnie obok, w moim odczuciu bardzo toksycznej relacji głównej bohaterki i jej mamy rzutującej na wszystkie decyzje przez nią podejmowane na każdym etapie życia. Widoczne jest silne uzależnienie córki od rodzicielki, którą traktuje jako wyrocznię i osobę nieomylną.

Książka doskonale wpisuje się w wakacyjny klimat i z pewnością będzie niezłą gratką dla miłośników Włoch. Opisy uliczek, krajobrazów i jedzenia sprawiają, że można poczuć jakbyśmy doskonale znali Positano. Super, że hotel w którym dzieje się akcja oraz jego założyciele istnieją naprawdę.
Jednak nie mogę przejść obojętnie obok, w moim odczuciu bardzo toksycznej relacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świeżo po odsłuchaniu audiobooka (fenomenalny Filip Kosior) staram się znaleźć chociaż jeden powód dla którego powstała ta książka i odnajduję tylko jeden- kasa. I to się udało, bo wykorzystali swoje 5 minut sławy, za kilka lat nikt już nie będzie się nimi interesował. Życie na świeczniku z pewnością nie jest łatwe, ale hipokryzja Harrego bije niemal na każdym kroku- nie chcę żeby prasa o mnie pisała, więc wydam książkę, w której opowiem wszystko- od odmrożeń miejsc intymnych po bójkę z bratem. Wszystko opisane jest bardzo jednostronnie. Harry i Meghan są nieskazitelni, cała reszta to są ci źli. W moim odczuciu, osiągnął efekt dokładnie odwrotny. Czasem aż ciężko uwierzyć w tak ogromną naiwność Księcia i ufność do obcych ludzi.
Pomimo, że parę razy aż miałam ciarki zażenowania, podczas niektórych opisów to warto przeczytać/przesłuchać tę książkę (o ile ktoś interesuje się życiem Rodziny Królewskiej). Dostarcza sporo tematów do rozmów np. nad słusznością monarchii, ale również możliwość poznania codziennego życia "Royalsa" i problemami z jakimi musiał się mierzyć.
Całość jest podzielona na trzy części: dzieciństwo od śmierci matki, kariera w wojsku i poznanie Meghan. Rozdziały są dość krótkie, więc czyta się bardzo szybko. Zachowana jest chronologia wydarzeń. Trochę szkoda, że wywodząc się z rodziny z tak rozległą i ciekawą historią, opowieści o przodkach są w książce bardzo symboliczne.

Świeżo po odsłuchaniu audiobooka (fenomenalny Filip Kosior) staram się znaleźć chociaż jeden powód dla którego powstała ta książka i odnajduję tylko jeden- kasa. I to się udało, bo wykorzystali swoje 5 minut sławy, za kilka lat nikt już nie będzie się nimi interesował. Życie na świeczniku z pewnością nie jest łatwe, ale hipokryzja Harrego bije niemal na każdym kroku- nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja obowiązkowa dla każdego z pokolenia Y. Podczas czytania, a w zasadzie słuchania audiobooka miałam wrażenie, że przeniosłam się do lat 90 i po każdym rozdziale przeglądałam YouTube w poszukiwaniu opisywanych materiałów. Anna Gacek przekazała czytelnikom książkę, w której wykazała się nie tylko obszernym reaserchem, ale również swoją miłością do lat 90. Pozostaje mieć nadzieję, że tytułowy "Początek" jest zapowiedzią kolejnych pozycji dziennikarki.
A czytany przez autorkę audiobook słuchało się z ogromną przyjemnością, jak najciekawszą historię!

Pozycja obowiązkowa dla każdego z pokolenia Y. Podczas czytania, a w zasadzie słuchania audiobooka miałam wrażenie, że przeniosłam się do lat 90 i po każdym rozdziale przeglądałam YouTube w poszukiwaniu opisywanych materiałów. Anna Gacek przekazała czytelnikom książkę, w której wykazała się nie tylko obszernym reaserchem, ale również swoją miłością do lat 90. Pozostaje mieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się okropnie szybko, zwarta akcja. Bardzo sympatyczna, babska książka:)

Czyta się okropnie szybko, zwarta akcja. Bardzo sympatyczna, babska książka:)

Pokaż mimo to