Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak ja wytrzymam do następnego tomu? No jak? Z książki na książkę Ben się rozwija, akcja też a moja ciekawość kipi. Szkoda, że nie znam na tyle angielskiego, żeby przeczytać lub wysłuchać w oryginale.

Jak ja wytrzymam do następnego tomu? No jak? Z książki na książkę Ben się rozwija, akcja też a moja ciekawość kipi. Szkoda, że nie znam na tyle angielskiego, żeby przeczytać lub wysłuchać w oryginale.

Cudna, życiowa, inspirująca, dająca nadzieję.

Cudna, życiowa, inspirująca, dająca nadzieję.

Świetne zakończenie bardzo fajnej serii. Pochłonęłam szybko - gdy nie mogłam czytać to słuchałam audiobooka, którego też polecam. Sięgam teraz po Kroniki.

Świetne zakończenie bardzo fajnej serii. Pochłonęłam szybko - gdy nie mogłam czytać to słuchałam audiobooka, którego też polecam. Sięgam teraz po Kroniki.

Miło się czyta, szczególnie jak ktoś jest zafiksowany na wiktoriańską Anglię. Klimat i styl pisania trochę podobny do niektórych książek Amandy Quick. Chciałabym więcej pozycji autorki, mam nadzieję, że nie poprzestanie na tej jednej.

Miło się czyta, szczególnie jak ktoś jest zafiksowany na wiktoriańską Anglię. Klimat i styl pisania trochę podobny do niektórych książek Amandy Quick. Chciałabym więcej pozycji autorki, mam nadzieję, że nie poprzestanie na tej jednej.

Przyjemna, niezbyt długa książka. Dobrze się słucha.

Przyjemna, niezbyt długa książka. Dobrze się słucha.

Obowiązkowo czytać i delektować się! Że też ja nie mam takiego talentu do rozmowy o języku polskim :-(

Obowiązkowo czytać i delektować się! Że też ja nie mam takiego talentu do rozmowy o języku polskim :-(

Ech, wiem, że w tytule jest kochanka i nie powinnam się czepiać, ale to takie raczej porno, nie, kulturalniej powiedzieć - erotyk historyczny ;-)Czyta się nieźle jeśli wiadomo czego się spodziewać. Ja byłam nieco zaskoczona...

Ech, wiem, że w tytule jest kochanka i nie powinnam się czepiać, ale to takie raczej porno, nie, kulturalniej powiedzieć - erotyk historyczny ;-)Czyta się nieźle jeśli wiadomo czego się spodziewać. Ja byłam nieco zaskoczona...

Straszna lipa ta książka. Dla mnie grafomaństwo przegadane.Może trochę w tym winy tłumaczenia, ale i tak szkoda czasu. Bohaterki mdłe, markiz tak podniecający jak kilo gwoździ, jedynie małoletni się jakoś ratują, ale i tak marnie. Lepiej iść na spacer - czego ja, niestety nie uczyniłam katując się Fryderyką. Ale miałam nadzieję...

Straszna lipa ta książka. Dla mnie grafomaństwo przegadane.Może trochę w tym winy tłumaczenia, ale i tak szkoda czasu. Bohaterki mdłe, markiz tak podniecający jak kilo gwoździ, jedynie małoletni się jakoś ratują, ale i tak marnie. Lepiej iść na spacer - czego ja, niestety nie uczyniłam katując się Fryderyką. Ale miałam nadzieję...

Cudna książka, cudowni bohaterowie, z ostatnio przeczytanych romansów historycznych zdecydowanie numer 1!

Cudna książka, cudowni bohaterowie, z ostatnio przeczytanych romansów historycznych zdecydowanie numer 1!

Dobrze, że mam ferie, to mogłam odespać zarwaną noc w ciągu dnia. Wciągająca.Chociaż jak dla mnie to Jason ma głównie miażdżące uściski, a to może być niebezpieczne...

Dobrze, że mam ferie, to mogłam odespać zarwaną noc w ciągu dnia. Wciągająca.Chociaż jak dla mnie to Jason ma głównie miażdżące uściski, a to może być niebezpieczne...

Nie lubię tej książki. Nie cierpię książek o gwałcicielach, nawet jeśli zakochują się w swoich ofiarach, a ofiary w nich. Gwałt jest gwałtem - i tyle w tym temacie.

Nie lubię tej książki. Nie cierpię książek o gwałcicielach, nawet jeśli zakochują się w swoich ofiarach, a ofiary w nich. Gwałt jest gwałtem - i tyle w tym temacie.

Czyta się nieźle, ale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że książka dosyć mocno przypomina "Jane Eyre".

Czyta się nieźle, ale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że książka dosyć mocno przypomina "Jane Eyre".