Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,5 / 10
298 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 666
Opinie: 47
Zobacz opinię (5 plusów)
Popieram
5
Przeczytał:
2013-12-28
2013-12-28
Średnia ocen:
7,6 / 10
932 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 2821
Opinie: 103
Zobacz opinię (5 plusów)
Opowieść o miłości do książek, i nie tylko. O złym i dobrym czytaniu. Zawrotna przejażdżka po stylach, gatunkach, konwencjach literackich. I to jazda bez trzymanki. Podziw i bojaźń budzą warsztatowe umiejętności pisarza oraz jego pomysłowość, humor i konsekwencja. Całość zamknięta zgrabną klamrą i w dodatku, w sypialni.
Opowieść o miłości do książek, i nie tylko. O złym i dobrym czytaniu. Zawrotna przejażdżka po stylach, gatunkach, konwencjach literackich. I to jazda bez trzymanki. Podziw i bojaźń budzą warsztatowe umiejętności pisarza oraz jego pomysłowość, humor i konsekwencja. Całość zamknięta zgrabną klamrą i w dodatku, w sypialni.
Pokaż mimo to
Popieram
5
To smutne, że ta książka wymieniana jest w rankingach (na marne dziesięć pozycji) najlepszych książek 2015. To znaczy, że na polskim rynku literackim było w tym roku bardzo przeciętnie. Książka rozczarowuje na kilku płaszczyznach: a) bohaterowie, a zwłaszcza główna bohaterka, są schematyczni, stereotypowi i przewidywalni (zamożna sędzia, łącząca pasję zawodową z uwielbieniem muzyki klasycznej oraz bezdzietnością jest jakby wyjęta z rządowej kampanii wymierzonej w ambitne kobiety, które były w Paryżu i Tokio ale nie na porodówce); b) kryzys małżeński jest kuriozalny. Małżeństwo z 30-letnim stażem sypie się, bo pogrążona w kilkutygodniowej depresji bohaterka (7 tygodni) nie obcowała w tym czasie z mężem. Czytelnik ma prawo dziwić się, że to małżeństwo przetrwało dłużej niż 3 lata; c) niemiłosierne dłużyzny, opisujące drogę sędzi do pracy i z pracy, spacery, nic nie wnoszące opisy spotkań towarzyskich, to wszystko w dość skromnej objętościowo książce skłania do myślenia, że autor miał pomysł na opowiadanie, z którego zrobił powieść.
Relacja pomiędzy chorym na białaczkę świadkiem Jehowy a sądząca jego sprawę bohaterką jest najciekawsza w całej książce. Sprowadzona do kilku epizodów, pozostawia niedosyt i (nie wiem, może to akurat zaleta) więcej pytań niż odpowiedzi. Kończy się dokładnie tam, gdzie staje się najciekawsza, a pytania o etyczność działań bohaterki przestają być papierowe. Tyle, że zamiast pogłębionej refleksji mamy małżeński quasi-happy end.
To smutne, że ta książka wymieniana jest w rankingach (na marne dziesięć pozycji) najlepszych książek 2015. To znaczy, że na polskim rynku literackim było w tym roku bardzo przeciętnie. Książka rozczarowuje na kilku płaszczyznach: a) bohaterowie, a zwłaszcza główna bohaterka, są schematyczni, stereotypowi i przewidywalni (zamożna sędzia, łącząca pasję zawodową z...
więcej Pokaż mimo to