Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Na książkę trafiłem zupełnie przypadkiem - po prostu dostałem egzemplarz w prezencie i męczyłem ją na prawdę bardzo długo - jakoś się złożyło, że w trakcie miałem przerwę w czytaniu i... książka w połowie wciągnęła mnie niesamowicie. Nie mogę określić jej jako kryminał raczej pierwowzór filmów Guya Richiego pokroju "Lock, stock and Two smoking barrels" lub "Snatch" w wersji polskiego PRL-u. Wymyślne nazwiska bohaterów tworzą atmosferę baśniowo-realistyczną. Mój osobisty TOP. Serdecznie polecam wszystkim fanom kina gangsterskiego i naszego miejskiego folkloru.

Na książkę trafiłem zupełnie przypadkiem - po prostu dostałem egzemplarz w prezencie i męczyłem ją na prawdę bardzo długo - jakoś się złożyło, że w trakcie miałem przerwę w czytaniu i... książka w połowie wciągnęła mnie niesamowicie. Nie mogę określić jej jako kryminał raczej pierwowzór filmów Guya Richiego pokroju "Lock, stock and Two smoking barrels" lub...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciętego języka to Ziemnkiewiczowi odmówić nie mogę. Książka świetnie napisana, nawet jak na publicystykę. Odnoszę jednak wrażenie, że chociaż dużo w niej prawdy to już jest trochę nieaktualna. Szczególnie jeżeli widać to po młodych ludziach z większych ośrodków miejskich. Więc trochę mamy się z czego cieszyć. Porównanie z pańszczyźnianymi chłopami - bezbłędne.

Ciętego języka to Ziemnkiewiczowi odmówić nie mogę. Książka świetnie napisana, nawet jak na publicystykę. Odnoszę jednak wrażenie, że chociaż dużo w niej prawdy to już jest trochę nieaktualna. Szczególnie jeżeli widać to po młodych ludziach z większych ośrodków miejskich. Więc trochę mamy się z czego cieszyć. Porównanie z pańszczyźnianymi chłopami - bezbłędne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to jakaś próba obrony Pana Słowika przed opinią publiczną w co może byłbym w stanie uwierzyć, gdyby nie to, że nic się w niej nie trzyma kupy (chociaż autor na początku wspomina, że książka jest pisana chaotycznie). Bardzo ciekawa tematyka, bardzo słaba książka.

Ta książka to jakaś próba obrony Pana Słowika przed opinią publiczną w co może byłbym w stanie uwierzyć, gdyby nie to, że nic się w niej nie trzyma kupy (chociaż autor na początku wspomina, że książka jest pisana chaotycznie). Bardzo ciekawa tematyka, bardzo słaba książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę fajnie się czytało, miałem kiedyś okazję mieszkać na Wrzeszczu na jednej z ulic prostopadłych do ulicy Labesa.

Naprawdę fajnie się czytało, miałem kiedyś okazję mieszkać na Wrzeszczu na jednej z ulic prostopadłych do ulicy Labesa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, trochę się pogubiłem jak czytali księgę bractwa, myślę, że kiedyś powinienem przeczytać ją jeszcze raz.

Świetna książka, trochę się pogubiłem jak czytali księgę bractwa, myślę, że kiedyś powinienem przeczytać ją jeszcze raz.

Pokaż mimo to