Wojtek

Profil użytkownika: Wojtek

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
25
Przeczytanych
książek
33
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
8
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Wczoraj skończyłem czytać „Internat” Serhija Żadana. Długo w nocy nie mogłem zasnąć, dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażania więc się dzielę. Nie jestem krytykiem więc odsyłam do różnych recenzji ale zdecydowanie polecam.
„Pasza patrzy na miasto i zupełnie go nie widzi. Widzi tylko czarną jamę, nad którą jak latawce wiszą wielkie czarne dymy z długimi ogonami. Tak jakby ktoś wyciskał z miasta dusze. I dusze te są czarne, gorzkie, chwytają się drzew, zapuszczają korzenie do piwnic, nijak ich nie wyrwiesz. I jeszcze tam daleko z drugiej strony miasta coś płonie, rozpełzając się po horyzoncie, jakby z ziemi wyszła rozpalona lawa. W samym mieście słychać serie z automatów, ale niezbyt intensywne, chyba na dziś to koniec, można kłaść się spać.”
Opis drogi zwykłego człowieka po siostrzeńca i wspólnie z nim, przez ogarnięty wojną Donbas teraz stała się opowieścią nie z dalekiej wschodniej ukrainy ale o wiele bliższą. Nie ma tu epatowania okrucieństwem, walki w zasadzie dzieją się gdzieś w tle ale przez cała lekturę towarzyszyło mi poczucie niepokoju. Napisane jest to w taki sposób, że czuje się zapach strachu, ziemi, wilgoci. I totalnego zagubienia zwykłych ludzi, którzy nie widzą kto, gdzie i po co. Porównania do „Drogi” Cormaca McCarthy są adekwatne ale ja jeszcze cały czas czułem atmosferę jak z „Jądra Ciemności” Conrada. „Horror, horror, horror”. Dawno nie czytałem takiej książki.

Wczoraj skończyłem czytać „Internat” Serhija Żadana. Długo w nocy nie mogłem zasnąć, dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażania więc się dzielę. Nie jestem krytykiem więc odsyłam do różnych recenzji ale zdecydowanie polecam.
„Pasza patrzy na miasto i zupełnie go nie widzi. Widzi tylko czarną jamę, nad którą jak latawce wiszą wielkie czarne dymy z długimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po tuzinach książek o zdobywaniu gór, skoncentrowanych na osobie wspinacza, opisach trudności, dróg fajnie przeczytać coś, co mówi więcej o ludziach. Zwłaszcza o Nepalczykach bo to najczęściej pomijani bohaterowie wypraw. Miałem szczęście dojść do bazy pod Everestem w 2017 co niewątpliwie zwiększało przyjemność z lektury bo przywoływało wspomnienia.

Po tuzinach książek o zdobywaniu gór, skoncentrowanych na osobie wspinacza, opisach trudności, dróg fajnie przeczytać coś, co mówi więcej o ludziach. Zwłaszcza o Nepalczykach bo to najczęściej pomijani bohaterowie wypraw. Miałem szczęście dojść do bazy pod Everestem w 2017 co niewątpliwie zwiększało przyjemność z lektury bo przywoływało wspomnienia.

Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Wojtek Ratymirski

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
25
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
8
razy
W sumie
wystawione
17
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
170
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]