Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka o wszystkim i o niczym- ciężko mi coś więcej o niej powiedzieć- nie porwała mnie, ale też nie rozczarowała. Jest w niej wiele optymistycznych myśli wartych do przyswojenia, ale niestety zbyt wiele opisów dzieciństwa- zwykłego dzieciństwa- rozciągniętych na kilka rozdziałów. Polecam do przeczytania w trakcie podróży, lub czekając na pociąg...

Książka o wszystkim i o niczym- ciężko mi coś więcej o niej powiedzieć- nie porwała mnie, ale też nie rozczarowała. Jest w niej wiele optymistycznych myśli wartych do przyswojenia, ale niestety zbyt wiele opisów dzieciństwa- zwykłego dzieciństwa- rozciągniętych na kilka rozdziałów. Polecam do przeczytania w trakcie podróży, lub czekając na pociąg...

Mrozi krew w żyłach, książka pisana w sposób bardzo bezpośrdeni, opowiada o najgorszych mękach i strachu w jakim żyli Żydzi podczas wojny. Polecam

Mrozi krew w żyłach, książka pisana w sposób bardzo bezpośrdeni, opowiada o najgorszych mękach i strachu w jakim żyli Żydzi podczas wojny. Polecam

To moja pierwsza książka o tematyce podróżniczej. Wg. mnie bardzo wciąga- historie kobiet z różnych zakątków świata są bardzo interesujące i myślę, że wciągną każdego czytelnika. Chwilami smutne historie wyciskają wręcz łzy z oczy, gdzie po chwili pojawia się uśmiech na twarzy czytelnika po przeczytaniu nieco zabawniejszej historii jak np. o Jessice hipopotamie :) Polecam i z niecierpliwością biegnę kupić następne książki Martyny!

To moja pierwsza książka o tematyce podróżniczej. Wg. mnie bardzo wciąga- historie kobiet z różnych zakątków świata są bardzo interesujące i myślę, że wciągną każdego czytelnika. Chwilami smutne historie wyciskają wręcz łzy z oczy, gdzie po chwili pojawia się uśmiech na twarzy czytelnika po przeczytaniu nieco zabawniejszej historii jak np. o Jessice hipopotamie :) Polecam...

Świetnie opowiedziana historia tragicznego dzieciństwa Theodorów. Jako człowiek sam dotknięty przemocą w rodzinie do książki podszedłem z wielkim zaciekawieniem i ku mojemu zadowoleniu nie zawiodłem się. Oprócz bardzo szczegółowych opisów aktów przemocy zapoznajemy się z życiem dorosłym bohatera i doskonałym opisem piętna jakie wywarło na jego psychice takie dzieciństwo. Polecam książkę każdemu- daje człowiekowi wiele nadziei i siły na realizację własnych marzeń, gdyż mimo przeszłości na którą nie mieliśmy wpływu, to jak będzie wyglądała nasza przyszłość zależy od nas samych!

Świetnie opowiedziana historia tragicznego dzieciństwa Theodorów. Jako człowiek sam dotknięty przemocą w rodzinie do książki podszedłem z wielkim zaciekawieniem i ku mojemu zadowoleniu nie zawiodłem się. Oprócz bardzo szczegółowych opisów aktów przemocy zapoznajemy się z życiem dorosłym bohatera i doskonałym opisem piętna jakie wywarło na jego psychice takie dzieciństwo....

Spodziewałem się dużo bardziej rozwiniętego śledztwa, które było głównym wątkiem książki. Zakończenie okazało się wg. mnie totalną fikcją nie możliwą do przyjęcia (chodzi mi konkretnie o wyrok sądu). Początek zachwycił, koniec rozczarował, a wątek romansu również uważam za bezcelowy, który nic nie wniósł do książki. Podobały mi się z pewnością rozmyślenia głównego bohatera, które niejednokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy.

Spodziewałem się dużo bardziej rozwiniętego śledztwa, które było głównym wątkiem książki. Zakończenie okazało się wg. mnie totalną fikcją nie możliwą do przyjęcia (chodzi mi konkretnie o wyrok sądu). Początek zachwycił, koniec rozczarował, a wątek romansu również uważam za bezcelowy, który nic nie wniósł do książki. Podobały mi się z pewnością rozmyślenia głównego bohatera,...

Przeczytana dwa razy. Raz jako lektura w szkole, drugi raz z własnych chęci- wstrząsająca i nie do zapomnienia.

Przeczytana dwa razy. Raz jako lektura w szkole, drugi raz z własnych chęci- wstrząsająca i nie do zapomnienia.

Po prostu trzeba przeczytać, bez zbędnego zachęcania! Książka z niezwykłym spokojem opowiada o życiu w warszawskim getcie i po ucieczce z niego, o ludziach skorych do pomocy i mordercach, o radości z najmniejszych rzeczy i smutku po największych stratach.

Po prostu trzeba przeczytać, bez zbędnego zachęcania! Książka z niezwykłym spokojem opowiada o życiu w warszawskim getcie i po ucieczce z niego, o ludziach skorych do pomocy i mordercach, o radości z najmniejszych rzeczy i smutku po największych stratach.

Mimo, że dość obszerna, przeczytałem bardzo szybko. Bardzo podobał mi się wątek budowy wystawy - jak dla takiego pasjonaty historii jakim jestem - idealnie odzwierciedlał to niezapomniane wydarzenie jakim z pewnością była Światowa Wystawa Kolumbijska z 1893 roku.
Rozdzielenie wątków morderstw oraz wystawy pomaga czytelnikowi wszystko chronologicznie sobie poukładać w głowie.
Świetnie wplecione zostały opisy życiorysów jednych z najwybitniejszych architektów Ameryki- co wzbogaca wiedzę czytelnika o wiele ciekawych faktów z historii USA.
Idealnie zostają opisane czasy kryzysu i biedy jaka panowała na ulicach - zostajemy zaznajomieni z obrazem szarego i brudnego miasta jakim ówcześnie było Chicago.
Opis samego mordercy do końca książki trzyma w napięciu - autor pozwala nam na zapoznanie się z jego dzieciństwem, okresem dojrzewania i totalną bezwzględnością, która kieruje nim do czynów, które wielokrotnie przyprawiały mnie o "gęsią skórkę", a fakt, że książka opisuje autentyczne wydarzenia nadaje dodatkowego dreszczu emocji!

Polecam książkę każdemu kto lubi literaturę Dana Browna czy Steve'ego Berry'ego.

Mimo, że dość obszerna, przeczytałem bardzo szybko. Bardzo podobał mi się wątek budowy wystawy - jak dla takiego pasjonaty historii jakim jestem - idealnie odzwierciedlał to niezapomniane wydarzenie jakim z pewnością była Światowa Wystawa Kolumbijska z 1893 roku.
Rozdzielenie wątków morderstw oraz wystawy pomaga czytelnikowi wszystko chronologicznie sobie poukładać w...

Książka przenosi czytelnika w najciemniejsze czasy z początku XX w. Napisana ciekawym stylem, autor nie poddaje specjalnej analizie zachowań mordercy, a jedynie opowiada o historii, która wydarzyła się w Ropraz, z niejaką obojętnością. Według mnie warta przeczytania, ale dla ludzi o mocnych nerwach, gdyż zawiera dość szczegółowe opisy okrucieństw do których jest zdolny człowiek.

Książka przenosi czytelnika w najciemniejsze czasy z początku XX w. Napisana ciekawym stylem, autor nie poddaje specjalnej analizie zachowań mordercy, a jedynie opowiada o historii, która wydarzyła się w Ropraz, z niejaką obojętnością. Według mnie warta przeczytania, ale dla ludzi o mocnych nerwach, gdyż zawiera dość szczegółowe opisy okrucieństw do których jest zdolny...