Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pochłonęłam w jeden dzień. Było to moje drugie "spotkanie" z tą autorką, ale teraz już jestem pewna że nie ostatnie :) Książka cudowna, pokazuje trudną sytuację w dość subtelny sposób, jeśli mogę to tak nazwać. Po pierwsze, gdy zapoznałam się z 'sytuacją' głównego bohatera, byłam trochę hmm zdziwiona ale też uprzedzona. Jak mam się z tym oswoić? Czy nie wpłynie to na sposób komunikacji między bohaterami? Okazało się że wpłynęło, ale jak najbardziej pozytywnie. To wszystko dopełniło ich relację, pokazało że można się doskonale porozumiewać, nie mówiąc do siebie. Po drugie, autorka poruszyła temat, a właściwie tematy które są niejako tematami tabu w naszym społeczeństwie. Pokazało że ludzie z pewnymi niepełnosprawnościami czują, myślą i tak samo jak inni potrzebują przyjaźni i miłości. Że śmieszą ich te same żarty i że tak naprawdę nic ich nie ogranicza. Drugi temat to zdrada, jednak pokazana z innej perspektywy. A właściwie z obu perspektyw :)
Polecam "Maybe someday", piękna, poruszająca książka

Pochłonęłam w jeden dzień. Było to moje drugie "spotkanie" z tą autorką, ale teraz już jestem pewna że nie ostatnie :) Książka cudowna, pokazuje trudną sytuację w dość subtelny sposób, jeśli mogę to tak nazwać. Po pierwsze, gdy zapoznałam się z 'sytuacją' głównego bohatera, byłam trochę hmm zdziwiona ale też uprzedzona. Jak mam się z tym oswoić? Czy nie wpłynie to na sposób...

Następna ulubiona i najukochańsza. W sumie jak większość Książek Cecelii Ahern. Pisze ona książki wzruszające, bardzo zabawne i do tego podnoszące na duchu. "Na końcu tęczy", filmowy tytuł "Love, Rosie", również taka jest. Książka wyjątkowa, epistolarna, składa się z liścików pisanych na lekcjach, e-maili, listów, notatek, rozmowach na czacie. Parę cytatów wylądowało w moim notesiku cytatowym ;) potrafi poprawić humor (czytałam fragmenty przyjaciółkom, płakałyśmy ze śmiechu), wzruszyć (ile razy płakałam podczas czytania), dawać nadzieję na lepsze jutro i na to, że wszystko może się zdarzyć. Ale też frustrować. BARDZO. Jak to możliwe, że wtedy, gdy wszystko już ma iść z górki, w linii prostej, jedna decyzja, jakiś przypadek, błąd, może sprawić, że sytuacja odwraca się, komplikuje i w wyniku tego wszystko się miesza?
Baaardzo polecam :)

Następna ulubiona i najukochańsza. W sumie jak większość Książek Cecelii Ahern. Pisze ona książki wzruszające, bardzo zabawne i do tego podnoszące na duchu. "Na końcu tęczy", filmowy tytuł "Love, Rosie", również taka jest. Książka wyjątkowa, epistolarna, składa się z liścików pisanych na lekcjach, e-maili, listów, notatek, rozmowach na czacie. Parę cytatów wylądowało w moim...

Książkę pożyczyła mi przyjaciółka. Dopiero zaczynam moją historię z kryminałami więc nie mogę wypowiedzieć się na podstawie jakichś wcześniejszych wrażeń (aczkolwiek czytałam "Chemię śmierci" Simona Becketta i bardzo mi się podobało). Nie sądziłam, że kiedykolwiek zacznę gustować w powieściach hmm dość drastycznych, gdzie morderstwo i np. to jak wygląda ludzie ciało po śmierci gra główną rolę. Pierwsze zaskoczenie- bohaterką jest kobieta. Świetnie wykreowana, odważna, taka, która ciągle nosi maskę i nikomu nie pozwala jej zdjąć. Żałuję, że nie przeczytałam pierwszej części serii pt. "Chirurg", ale wtedy jeszcze nie wiedziałam że to jest seria :/ no ale, wielu rzeczy mogłam się domyślić podczas czytania :) bardzo polecam wszystkim, trzyma w napięciu, gdyby nie zajęcia na 8, pewnie zarwałabym nockę i przeczytała na jeden raz ;)

Książkę pożyczyła mi przyjaciółka. Dopiero zaczynam moją historię z kryminałami więc nie mogę wypowiedzieć się na podstawie jakichś wcześniejszych wrażeń (aczkolwiek czytałam "Chemię śmierci" Simona Becketta i bardzo mi się podobało). Nie sądziłam, że kiedykolwiek zacznę gustować w powieściach hmm dość drastycznych, gdzie morderstwo i np. to jak wygląda ludzie ciało po...