Aneta

Profil użytkownika: Aneta

Kutno Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
214
Przeczytanych
książek
219
Książek
w biblioteczce
64
Opinii
327
Polubień
opinii
Kutno Kobieta
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Nazywam się Aneta Kunowska. Swoje życie prywatne i zawodowe związałam z książkami, które w moim życiu są obecne od zawsze. Utożsamiam się ze słowami Wisławy Szymborskiej – „Czytanie to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”. W kręgu moich czytelniczych zainteresowań leży przede wszystkim literatura obyczajowa, ale bardzo często sięgam również po kryminały i thrillery, a także po dobrą literaturę dziecięcą i młodzieżową oraz wariacje na temat baśni. Na blogu chciałabym promować przede wszystkim polskich autorów i polską literaturę, ponieważ uważam, że mamy w kraju wielu świetnych, a niestety czasem niedocenianych autorów, ale nie zabraknie tutaj również wybranych zagranicznych perełek oraz klasyki polskiej i zagranicznej literatury. Od czasu do czasu pojawi się coś z lifestylu i lokalne ciekawostki z moich rodzinnych (i bliskich memu sercu stron) – Kutna, Łodzi i Torunia. Książki towarzyszą mi od najmłodszych lat. W swojej prywatnej biblioteczce posiadam ponad 5000 tytułów, a liczba ta wzrasta w zawrotnym tempie. Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Zawodowo w dużej mierze również związałam się z książkami. Pracowałam w radiu, w czasopiśmie młodzieżowym „Cogito” i w wydawnictwie z książkami dla dzieci i młodzieży (znam proces wydawniczy książek od podszewki), a obecnie jestem dyrektorem biblioteki. W latach 2016–2020 współtworzyłam portal Kulturantki.pl. Jestem również administratorką grupy na fb Fani książek Moniki Serafin. Prywatnie romantyczna dusza ze mnie, żyjąca na walizkach i ciągle w biegu, z książką w ręku i kubkiem smacznej kawy. Zapraszam Was do rozgoszczenia się w wirtualnym świecie Lady in red 🙂

Opinie


Na półkach:

Finalistka to kolejna książka Magdaleny Majcher, wydana w serii true crime. Pisarka po raz kolejny zapuszcza się w odmęty ludzkiej psychiki i dotyka ciemnej strony człowieczej duszy. I robi to tak dobrze, że jeszcze długo po lekturze będą towarzyszyć Wam ciary. Wstrząsająca, przejmująca, a przy tym boleśnie prawdziwa – taka właśnie jest Finalistka.


Finalistka
W latach 90. spokój jednej z lokalnych redakcji burzy wtargnięcie młodego mężczyzny, który żąda skontaktowania go z Agatą Szklarską – obecnie panującą Miss Polski. Szklarska, po zrobieniu oszałamiającej kariery w Nowym Jorku, wróciła do kraju, a Darek za wszelką cenę chce się z nią spotkać. Dziennikarka stanowczo odmawia i na jakiś czas zapomina o całym zajściu. Gdy sobie o nim przypomni, na wiele rzeczy będzie już jednak za późno… Czy ona lub ktoś inny, zareagowawszy w porę, dałby radę zapobiec nieszczęściu? Może gdyby Agata nie wróciła do Polski, nie doszłoby do tragedii? Albo gdyby z kimś porozmawiała? Gdyby ktoś podszedł do sprawy stalkingu na poważnie… Niestety, w tamtych czasach stalking nie funkcjonował w polskim kodeksie karnym. Musiało upłynąć dużo czasu i dojść do okropnego dramatu, by, coś się w tej w kwestii zmieniło.

Ofiara stalkingu
Finalistka znakomicie ukazuje zjawisko stalkingu, które zaczyna się niepozornie, najpierw w głowie mężczyzny, by później ewoluować i doprowadzić do śmierci niewinnej kobiety. Na pozór niewinne spojrzenia, liściki, fascynacja, która przerodziła się w obsesję i zmieniła na zawsze życie kilkorga ludzi. Inspiracją do napisania tej książki stała się prawdziwa historia, głośna na całą Polskę, bo ofiarą była znana osoba – Miss Polski. Ale ile takich kobiet było przed nią? Ile po niej padało – i nadal pada – ofiarami swoich prześladowców? Prześladowców, których często lekceważą albo ofiary, albo ich najbliżsi i wymiar sprawiedliwości?

Literatura z przesłaniem
Najnowsza książka Magdaleny Majcher to lektura dla każdej kobiety. Może dzięki niej jakaś kobieta zawalczy o siebie? Bo taka historia może przytrafić się każdej z nas – nie musimy być żadną miss, ani znaną osobą, by spotkać na swojej drodze takiego Darka. Wystarczy, że znajdziemy się w nieodpowiednim dla nas miejscu i czasie i nie zrobimy absolutnie nic złego. Agata też nie zrobiła, a mimo to ofiara zastanawiała się, czym mogła sprowokować swojego prześladowcę…

Magdalena Majcher znakomicie weszła w skórę zarówno kata, jak i ofiary. W bardzo obrazowy sposób ukazała historię, którą najpierw napisało samo życie. Wciąga, przeraża, skłania do refleksji. Pisarka zostawia czytelnika z oceną opisywanych przez siebie postaci oraz ich zachowań, życiowych wyborów. Nie ocenia, nie stygmatyzuje. Po raz kolejny oddaje w ręce czytelników historię najwyższej klasy.

www.lady-in-red.pl

Finalistka to kolejna książka Magdaleny Majcher, wydana w serii true crime. Pisarka po raz kolejny zapuszcza się w odmęty ludzkiej psychiki i dotyka ciemnej strony człowieczej duszy. I robi to tak dobrze, że jeszcze długo po lekturze będą towarzyszyć Wam ciary. Wstrząsająca, przejmująca, a przy tym boleśnie prawdziwa – taka właśnie jest Finalistka.


Finalistka
W latach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Małe zbrodnie to druga w literackim dorobku Magdaleny Majcher książka z serii true crime. I o ile można powiedzieć, że Mocną więzią Magdalena zrobiła "wejście smoka" i pokazała, że rewelacyjnie potrafi pisać o wstrząsających historiach opartych na faktach, to Małymi zbrodniami udowodniła, że literatura faktu, literatura reportażowa, to jej żywioł i jej powołanie.

Małe zbrodnie
W jednej ze wsi na Mazowszu dochodzi w jednym z domów do makabrycznego odkrycia. Na strychu policja, dzięki anonimowemu donosowi, znajduje wiszące w worku szczątki noworodka. Szybko jednak okazuje się, że to nie koniec tragedii, gdyż strych skrywa jeszcze więcej mrocznych sekretów – jeszcze więcej bardzo dobrze ukrytych dziecięcych szkieletów. Prowadzący śledztwo prokurator niezwłocznie przystępuje do rozwiązania zagadki "dzieci w workach" jednak szybko przekonuje się, że nie będzie to łatwe zadanie. Domniemana matka dzieci i ich morderczyni zapadła się pod ziemię. Nikt nie wie, gdzie przebywa, nikt nie może się z nią skontaktować. Rodzina i sąsiedzi milczą jak grób, a nad wsią i potencjalną sprawczynią zbrodni rozpętuje się prawdziwe piekło. Sprawa błyskawicznie trafia do mediów i zyskuje wymiar ogólnopolski. Lokalna społeczność i dziennikarze już wydali wyrok, mimo że nie doszło jeszcze nawet do procesu. Tylko czy mają rację? Czy takiej tragedii "zawsze winna jest matka"?

Bo czasem prawda jest straszniejsza od fikcji
Małe zbrodnie doskonale pokazują mechanizmy rządzące ludzką psychiką i mediami. Pokazują, że plotka i pomówienie mają niszczycielską moc, a ludziom zbyt łatwo przychodzi osądzanie innych i wydawanie wyroków. I to bez dogłębnego zapoznania się ze sprawą. Często wystarczy im, że "tak słyszeli w telewizji", "bo sąsiadka im powiedziała", "bo żonę zawsze zabija mąż, a dziecko matka". I dla opinii publicznej nie ma znaczenia, że te dzieci miały też ojca, dziadków, rodzeństwo... Zawsze winna jest kobieta. Zawsze winna jest matka. Dlaczego tak się dzieje? Bo widzimy efekt końcowy, a mało kiedy zastanawiamy się, co tak naprawdę stało u podnóża tej tragedii. Czy można było jej uniknąć. Co działo się za zamkniętymi drzwiami domu naznaczonego tragedią..
Magdalena Majcher opowiada sprawę "dzieci w workach" z charakterystycznym dla siebie obiektywizmem. Nie ocenia postępowania żadnego ze swoich bohaterów. Po raz kolejny boleśnie ukazuje, że życie nie jest czarno-białe, że za każdą tragedią nie stoi wyłącznie jedna osoba – ta, która zabiła, lecz że istotni są bohaterowie drugoplanowi, którzy często odgrywają bardzo ważną, a często niewidoczną dla postronnego obserwatora, rolę. Magdalena opowiada o kulisach życia rodziny Gładochów, o relacjach w tej rodzinie panujących. Daje czytelnikom wgląd w myśli głównej bohaterki, opisuje emocje i stany jakich doświadcza.

Kto jest winny?
Kończymy lekturę Małych zbrodni z niesamowitym kacem moralnym. Może nawet zadajemy sobie pytanie, jak mogło do tego dojść? Jak to możliwe, że nikt nie widział, nikt nie słyszał? Tak naprawdę wszyscy znamy te odpowiedzi... Małe zbrodnie to najlepsza książka, jaką do tej pory napisała Magdalena Majcher. Z pewnością żaden czytelnik nie pozostanie obojętny po jej przeczytaniu. Co więcej, jestem pewna, że pisarka uderzy w niejedną czułą strunę w każdej człowieczej duszy.

Premiera książki – 26 stycznia
www.lady-in-red.pl

Małe zbrodnie to druga w literackim dorobku Magdaleny Majcher książka z serii true crime. I o ile można powiedzieć, że Mocną więzią Magdalena zrobiła "wejście smoka" i pokazała, że rewelacyjnie potrafi pisać o wstrząsających historiach opartych na faktach, to Małymi zbrodniami udowodniła, że literatura faktu, literatura reportażowa, to jej żywioł i jej powołanie.

Małe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tajemnica domu w Bielinach to pierwszy z tom cyklu Klub Kwiatu Paproci. To również debiut Katarzyny Bereniki Miszczuk jako pisarki… książek dla dzieci, oczywiście. Autorka ma już na swoim koncie wiele uwielbianych przez dorosłych czytelników tytułów. Czy uda się jej podbić serca najmłodszych czytelników? Zapraszam do przeczytania przedpremierowej recenzji.

Tajemnica domu w Bielinach
Rodzeństwo Lipowskich żyło spokojnym życiem w Warszawie. Do czasu rozwodu rodziców. Krótko po nim ich mama otrzymała list od starej ciotki z Bielin, z którego wynikało, ze staruszka nie radzi sobie sama w dużym domu i potrzebuje pomocy. Tym oto sposobem z samego środka cywilizacji Lipowscy trafili na głęboką prowincję, na której wiara w bogów wciąż jest żywa. Dawny władca Królestwa Polskiego, Mieszko I nie przyjął chrześcijaństwa, jak sąsiednie państwa, dlatego też w Królestwie Polskim czci się różne bóstwa, obchodzi Jare Święto i Szczodre Gody, a zamiast do lekarza lepiej udać się do lokalnej szeptuchy, która pomoże na złamane serce i inne dolegliwości.
Po przyjeździe szybko wychodzi na jaw, że ze staruszką i całym domem dzieje się coś niedobrego. Ciotka Mirka coraz częściej trafi kontakt z rzeczywistością, dom, mimo usilnego sprzątania i naprawiania wciąż wygląda jak zapuszczona ruina, a na dodatek rodzeństwo ma wrażenie, że w nim… straszy. Młodzi i nieustraszeni bohaterowie próbują na własną rękę rozwiązać tajemnicę domu ciotki Mirki. W trakcie prywatnego śledztwa poznają lokalnych mieszkańców, a także słowiańską mitologię. Ich postrzeganie świata bardzo się zmieni, nawiążą przyjaźnie, zacieśnią więzi między sobą i… uwierzą.

Literatura dziecięca na wysokim poziomie
Tajemnica domu w Bielinach to bardzo udany debiut Autorki w kategorii literatury dziecięcej. Widać wyraźnie, że Katarzyna Berenika Miszczuk, mimo iż trafia do nowego czytelnika, pozostaje sobą i oferuje mu to, co w swojej twórczości ma najlepszego – liczne nawiązania do słowiańskich mitów, legend i bóstw. Bieliny, które doskonale znają starsi sympatycy jej twórczości, adaptuje na potrzeby młodego pokolenia czytelników, znakomicie rozbudzając ich wyobraźnię i pielęgnując w nich ducha małego odkrywcy. Piękne ilustracje oraz okładka, które idealnie uzupełniają treść, to dzieło Marcina Minora – jednego z najbardziej utalentowanych polskich ilustratorów.
Tajemnica domu w Bielinach to pełna magii, humoru i wartości historia, która oczaruje dzieci i sprawi, że nie będą chciały oderwać się od książki. A jeśli wy, dorośli, jesteście fanami serii „Kwiat Paproci”, to również możecie sięgnąć po ten tytuł i uzupełnić sobie wcześniejszą lekturę.

Premiera książki – 24 listopada
www.lady-in-red.pl

Tajemnica domu w Bielinach to pierwszy z tom cyklu Klub Kwiatu Paproci. To również debiut Katarzyny Bereniki Miszczuk jako pisarki… książek dla dzieci, oczywiście. Autorka ma już na swoim koncie wiele uwielbianych przez dorosłych czytelników tytułów. Czy uda się jej podbić serca najmłodszych czytelników? Zapraszam do przeczytania przedpremierowej recenzji.

Tajemnica domu...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Aneta Kunowska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [6]

Anna Szczęsna
Ocena książek:
7,0 / 10
28 książek
1 cykl
35 fanów
Agnieszka Olejnik
Ocena książek:
7,4 / 10
42 książki
4 cykle
334 fanów
Iwona Mejza
Ocena książek:
7,2 / 10
14 książek
3 cykle
19 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
214
książek
Średnio w roku
przeczytane
27
książek
Opinie były
pomocne
327
razy
W sumie
wystawione
170
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
1 188
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
27
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]