-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2013-09-15
Bardzo dobre zakończenie trylogii. Długa, ale kartki znikają jak szalone. Bardzo ciężko się od niej oderwać, ponieważ każdy rozdział w albo jest naszpikowany akcją, albo ujawnia kolejne intrygi. Na przestrzeni trzech książek Larsson'a, główne postacie pokazały swoje dobre i złe strony, a ich zachowania zawsze trzymały się w ramach realizmu, co bardzo cieszy.
Bardzo dobre zakończenie trylogii. Długa, ale kartki znikają jak szalone. Bardzo ciężko się od niej oderwać, ponieważ każdy rozdział w albo jest naszpikowany akcją, albo ujawnia kolejne intrygi. Na przestrzeni trzech książek Larsson'a, główne postacie pokazały swoje dobre i złe strony, a ich zachowania zawsze trzymały się w ramach realizmu, co bardzo cieszy.
Pokaż mimo toWedług mnie mistrzostwo. Niesamowicie wkurzyło mnie jednak zakończenie, ponieważ wątek jest przerwany i dokończony w ostatniej książce, której nie miałem ze sobą w dni ukończenia Dziewczyny.
Według mnie mistrzostwo. Niesamowicie wkurzyło mnie jednak zakończenie, ponieważ wątek jest przerwany i dokończony w ostatniej książce, której nie miałem ze sobą w dni ukończenia Dziewczyny.
Pokaż mimo to
Zawiła fabuła, mnóstwo symboliki i zagadek. Niektóre fragmenty nieco naciągane, wręcz abstrakcyjne. Cała historia jednak jest wyjaśniona, Dan Brown nie zostawia niedomówień. Po dłuższym czasie od przeczytania, będąc w trakcie Aniołów i Demonów (aktualnie czytam), aż rzuca się w oczy schemat akcji, który jest obecny w całej trylogii o Robercie Langdonie. Pomimo tego, czyta się lekko i przyjemnie.
Zawiła fabuła, mnóstwo symboliki i zagadek. Niektóre fragmenty nieco naciągane, wręcz abstrakcyjne. Cała historia jednak jest wyjaśniona, Dan Brown nie zostawia niedomówień. Po dłuższym czasie od przeczytania, będąc w trakcie Aniołów i Demonów (aktualnie czytam), aż rzuca się w oczy schemat akcji, który jest obecny w całej trylogii o Robercie Langdonie. Pomimo tego, czyta...
więcej Pokaż mimo to