Cytaty
Zły koń! Bardzo zły, niepozytywny koń! Niedobry koń! Znaczy właściwie nie koń, tylko ten, renifer jakiś... Czy daniel... Cholera cię wie. Zły jeleń! Bardzo niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku! Złe okapi! Brzydka żyrafa!
W tym właśnie sęk, że Czas nie znosi, aby go zabijano. Gdybyś była z nim w dobrych stosunkach zrobiłby dla Ciebie z twoim zegarem wszystko, co byś tylko chciała.
Kto się wcześnie położy i wcześnie z łóżka wyskoczy, ten od tego głupieje i nie widzi na oczy.
Ja... ja naprawdę w tej chwili nie bardzo wiem, kim jestem, proszę pana. Mogłabym powiedzieć, kim byłam dziś rano, ale od tego czasu musiałam się już zmienić wiele razy.
Życie każdego człowieka jest baśnią napisaną przez Boga.
Rozpocznij od początku... a później czytaj, póki nie dotrzesz do końca: wtedy przestań czytać.
Opowiem wam najpiękniejszą historię, jaką znam. Pewien człowiek dostał psa, którego bardzo kochał. Pies chodził z nim wszędzie, choć człowiek nie zdołał go nauczyć niczego pożytecznego. Pies nie aportował, nie wystawiał ptactwa, nie ścigał się z innymi, nie bronił ani nie stróżował. Tylko spoglądał na niego tajemniczo. "To nie jest pies, tylko wilk" - stwierdziła żona tego czło...
RozwińEmpatia- osobliwe, obosieczne ubezpieczenie społeczne.
Gdy tak siedział w środku nocy, otworzyły się drzwi i do domu wszedł duży Klaus z siekierą. Dobrze wiedział, gdzie stoi łóżko małego Klausa, poszedł i zdzielił zmarłą staruszkę w głowę, myśląc, że to mały Klaus. (...) -jaki to niedobry, okropny człowiek - powiedział mały Klaus. - Chciał mnie zamordować. Szczęście miała babcia, że nie żyje, bo byłby ją zabił.
Lepiej raz przepaść w zaburzone fale, Niźli żyć gnijąc po trochu na skale.
Aktywność niekoniecznie oznacza życie. Kwazary są aktywne, a medytujący mnich nie jest martwy.
-Czy takiego embriona można później zabrać ze sobą do domu? Na przykład w butelce, pomalowanego specjalną fluorescencyjną farbą, żeby mógł świecić w ciemności w charakterze nocnej lampki?
Dziwne, jak obrażenia mogą wprawić człowieka w zakłopotanie. Zupełnie jakby to była nasza wina, że oko, ręka albo stopa nie działają tak, jak powinny. Tylko że obrażenia nawet w połowie nie są tak krępujące jak bycie martwym.