Jesteśmy społecznością, która kocha książki

rzekłabym idealne zakończenie serii, trochę dramy, trochę miłości, trochę biznesu, więcej broni i gróźb, więcej rodziny... Hailie Monet jest już dorosła i braciom jakoś trudno jest to ogarnąć, tym bardziej, że jej relacja z pewnym "podejrzanym typem" nie jest dobrze odbierana przez jej braci, ale to wszystko do czasu

rzekłabym idealne zakończenie serii, trochę dramy, trochę miłości, trochę biznesu, więcej broni i gróźb, więcej rodziny... Hailie Monet jest już dorosła i braciom jakoś trudno jest to ogarnąć, tym bardziej, że jej relacja z pewnym "podejrzanym typem" nie jest dobrze odbierana przez jej braci, ale to wszystko do czasu

czytelnik na pewno się ni znudzi, bo u samej Hailie Monet wiele się dzieje, zarówno w życiu jej rodziny ale też u niej samej. Studia medyczne na które zdecydowała się w Europie dają jej namiastkę wolności, choć bracia trzymają rękę na pulsie. Oczywiście wszystko co dobre szybko się kończy, w momencie kiedy pojawia się On i to zawsze całkiem przypadkiem. Tylko pytanie czy dla Hailie będzie szczęśliwe zakończenie jak to królewnie by przysługiwało?

czytelnik na pewno się ni znudzi, bo u samej Hailie Monet wiele się dzieje, zarówno w życiu jej rodziny ale też u niej samej. Studia medyczne na które zdecydowała się w Europie dają jej namiastkę wolności, choć bracia trzymają rękę na pulsie. Oczywiście wszystko co dobre szybko się kończy, w momencie kiedy pojawia się On i to zawsze całkiem przypadkiem. Tylko pytanie czy...

... i nadal się dzieje, zarówno w życiu Hailie jak i jej braci.
Choć Hailie nadal grozi niebezpieczeństwo, to próbuje walczyć o swoje, ale niestety za rogiem czai się ktoś, kto nie koniecznie jest fanem Perełki Monetów i bardzo się zdziwiłam kto to i dlaczego, szkoda, że ktoś musiał przez tą osobę stracić życie.

... i nadal się dzieje, zarówno w życiu Hailie jak i jej braci.
Choć Hailie nadal grozi niebezpieczeństwo, to próbuje walczyć o swoje, ale niestety za rogiem czai się ktoś, kto nie koniecznie jest fanem Perełki Monetów i bardzo się zdziwiłam kto to i dlaczego, szkoda, że ktoś musiał przez tą osobę stracić życie.

... i robi się coraz ciekawiej
impreza na pożegnanie szkoły zorganizowana przez młodszych braci Monet nie przebiega wg planów Hailie, a kończy się wręcz tragicznie - Hailie nie rozmawia z Dylanem, Shanem i Tonym, a mało tego ma z nimi spędzić wakacje... istna drama ;)

... i robi się coraz ciekawiej
impreza na pożegnanie szkoły zorganizowana przez młodszych braci Monet nie przebiega wg planów Hailie, a kończy się wręcz tragicznie - Hailie nie rozmawia z Dylanem, Shanem i Tonym, a mało tego ma z nimi spędzić wakacje... istna drama ;)

życie Hailie cały czas jest zagrożone, bo ktoś usilnie próbuje zemścić się na rodzinie Monet. Przez te wszystkie wydarzenia Hailie zaczyna naukę zdalną, ale za to prosto z domu swojej Babci. Widać z każda stronę, że bracia cały czas chcą kontrolować, ale też widać jak rozwija się ich bratersko-siostrzana relacja.
po powrocie do domu na egzaminy, świat Hailie znów wywróci się o 360 stopni...

życie Hailie cały czas jest zagrożone, bo ktoś usilnie próbuje zemścić się na rodzinie Monet. Przez te wszystkie wydarzenia Hailie zaczyna naukę zdalną, ale za to prosto z domu swojej Babci. Widać z każda stronę, że bracia cały czas chcą kontrolować, ale też widać jak rozwija się ich bratersko-siostrzana relacja.
po powrocie do domu na egzaminy, świat Hailie znów wywróci...

robi się dużo ciekawiej, dużo się dzieje, choć bracia mogliby trochę wyluzować, bo choć Hailie ma prawie 16 lat to traktują ją jakby miała z 10 lat, ale progres w relacjach między Hailie jest spory choć jeszcze wymaga jeszcze dużo pracy

robi się dużo ciekawiej, dużo się dzieje, choć bracia mogliby trochę wyluzować, bo choć Hailie ma prawie 16 lat to traktują ją jakby miała z 10 lat, ale progres w relacjach między Hailie jest spory choć jeszcze wymaga jeszcze dużo pracy

Szybka, lekka i idealna na lato książka :) może nie tak porywająca jak poprzednie części, ale każda ma w sobie coś innego a tym razem rezolutna Hiacynta wie co się dzieje wkoło i na co zwrócić uwagę, bo będąc najmłodszą z rodzeństwa można się dużo od nich nauczyć :)

Szybka, lekka i idealna na lato książka :) może nie tak porywająca jak poprzednie części, ale każda ma w sobie coś innego a tym razem rezolutna Hiacynta wie co się dzieje wkoło i na co zwrócić uwagę, bo będąc najmłodszą z rodzeństwa można się dużo od nich nauczyć :)

Historia Hailie nie jest niezwykła, bo już spotkałam podobną, ale ogólnie dobrze zapowiada się, szczególnie, że nie wiadomo czego można się w efekcie spodziewać po 5 braciach, gdzie każdy ma inny "odcień" w rodzinie Monet.

Historia Hailie nie jest niezwykła, bo już spotkałam podobną, ale ogólnie dobrze zapowiada się, szczególnie, że nie wiadomo czego można się w efekcie spodziewać po 5 braciach, gdzie każdy ma inny "odcień" w rodzinie Monet.

świetnie zrobiona kontynuacja, nie za dużo i nie za mało wszystkiego, i ogólnie jak się trafi na kogoś dla nas to się wie , że to ta osoba

jestem pokoleniem wychowanym na piosence "teenage dirtbag", mimo swojego wieku, jednak sięgam do takich książek, ktoś powie dlaczego? jesteś już stara! cóż czasami człowiek lubi wrócić do swoich studenckich czasów, bo to przecież było nie tak dawno.

świetnie zrobiona kontynuacja, nie za dużo i nie za mało wszystkiego, i ogólnie jak się trafi na kogoś dla nas to się wie , że to ta osoba

jestem pokoleniem wychowanym na piosence "teenage dirtbag", mimo swojego wieku, jednak sięgam do takich książek, ktoś powie dlaczego? jesteś już stara! cóż czasami człowiek lubi wrócić do swoich studenckich czasów, bo to przecież było...

Rey i Nate, tak różni, że pasują do siebie idealnie, cóż jest jedna przeciwniczka tej relacji, ale ich nic nie powstrzyma, żeby być razem, choć obydwoje mają swoje tajemnice, to zaufali sobie nawzajem i choć mają tylko wakacje to wiele razem mogą przeżyć

jedno jest pewne na pewno nie będziecie się nudzić, choć związek bad boya i i tej "brzydszej" powielany był już wielokrotnie, to jednak książkę dobrze się czyta.

Rey i Nate, tak różni, że pasują do siebie idealnie, cóż jest jedna przeciwniczka tej relacji, ale ich nic nie powstrzyma, żeby być razem, choć obydwoje mają swoje tajemnice, to zaufali sobie nawzajem i choć mają tylko wakacje to wiele razem mogą przeżyć

jedno jest pewne na pewno nie będziecie się nudzić, choć związek bad boya i i tej "brzydszej" powielany był już...

całkiem dobra książka, kiedy chcemy oderwać się od typowych schematów.

całkiem dobra książka, kiedy chcemy oderwać się od typowych schematów.

dużo się dzieje, bardzo dużo, ale jak mogłoby być inaczej, kiedy wojna z Asteri wydaje się nie unikniona i Bryce, wie że musi zrobić wszystko, że wrócić do Midgard, do Hunta, swoich przyjaciół aby pokonać Asteri, choć jeszcze nie wie jak to zrobić.
Początkowo trosze się ciągnie temat, gdy spotyka się z Nestą, Rhysem i całą ich "familią", ale to co się tam dzieje, ma bardzo duży wpływ na dalsze losy Bryce i jej świata, bo w końcu będzie mogła podjąć walkę z Asteri, którzy nie przypuszczają jakie Hel Bryce może na nie sprowadzić.

Ogólnie narracja z wielu perspektyw początkowo jest trudna, o tyle w ciągu wydarzeń była bardzo pomocna, bo można było się dowiedzieć co dzieje się w tym samym czasie u innych i czy wszystko przebiega zgodnie z planem.

dużo się dzieje, bardzo dużo, ale jak mogłoby być inaczej, kiedy wojna z Asteri wydaje się nie unikniona i Bryce, wie że musi zrobić wszystko, że wrócić do Midgard, do Hunta, swoich przyjaciół aby pokonać Asteri, choć jeszcze nie wie jak to zrobić.
Początkowo trosze się ciągnie temat, gdy spotyka się z Nestą, Rhysem i całą ich "familią", ale to co się tam dzieje, ma bardzo...

ogólnie dobrze się czyta, historia trochę inna, bo jednak brat cieszy się ze w końcu jest bratem :)
relacja Kendall i Harrego naprawdę mnie zachwyciła, ale potem jednak coś w niej nie gra "bądźmy uczciwi i ufajmy sobie" działa w jedną stronę, choć rozumiem, że przeszłość jest przeszłością i nie opowiada się o niej od razu na pierwszym spotkaniu, ale powinno to wyglądać inaczej i nie dziwię się Kendall że potrzebuje naprawdę przyjaciela

ogólnie dobrze się czyta, historia trochę inna, bo jednak brat cieszy się ze w końcu jest bratem :)
relacja Kendall i Harrego naprawdę mnie zachwyciła, ale potem jednak coś w niej nie gra "bądźmy uczciwi i ufajmy sobie" działa w jedną stronę, choć rozumiem, że przeszłość jest przeszłością i nie opowiada się o niej od razu na pierwszym spotkaniu, ale powinno to wyglądać...

chciałam się przekonać o co tyle szumu z tą książką i się przekonałam, że o ile podjęty temat i wizja nieśmiertelnego świata, gdzie śmierć przynoszą tylko kosiarze był całkiem ciekawy, tym bardziej, że przeszłość odnosiła do świata, który my aktualnie znamy, jednak nie pasuje mi styl opowiedzenia o tym czym są kosiarze, czym jest Kosodom i Thunderhead oraz drogi Rowana i Cintry i zachodzące w nich zmiany, bo jakoś tego było za mało
ogólnie zastanawiam się nad kupnem i przeczytaniem kolejnych części... bo początek strasznie mi się czytało oj strasznie

chciałam się przekonać o co tyle szumu z tą książką i się przekonałam, że o ile podjęty temat i wizja nieśmiertelnego świata, gdzie śmierć przynoszą tylko kosiarze był całkiem ciekawy, tym bardziej, że przeszłość odnosiła do świata, który my aktualnie znamy, jednak nie pasuje mi styl opowiedzenia o tym czym są kosiarze, czym jest Kosodom i Thunderhead oraz drogi Rowana i...

... jak dla mnie idealne zakończenie całego cyklu, bez rozciągania jakiś dodatkowych wątków.
duży plus za dodatkowe rozdziały, gdzie możemy dowiedzieć się kilku faktów o tym co było dalej

... jak dla mnie idealne zakończenie całego cyklu, bez rozciągania jakiś dodatkowych wątków.
duży plus za dodatkowe rozdziały, gdzie możemy dowiedzieć się kilku faktów o tym co było dalej

... mija rok i wszyscy wracają do Leeds, a nawet do tej samej kamienicy, no prawie wszyscy, bo bardzo trudno jest odróżnić od siebie Lily i Rose, a jednak osoba, która powinna na wylot znać Rose, myli ja z Lily, tak to był Zayden.
Przez splot wydarzeń i szereg niedoprecyzowywanych wydarzeń, Rose i Zayden, nie są ze sobą, a Zayden poszedł nawet dalej, bo w związku z nianią Devona.
i tu wszystko się zaczyna od nowa, ale jak to się mówi stara miłość nie rdzewieje, ale na przeszkodzie staje Włoszka, która nie cofnie się przed niczym, żeby udowodnić to, że ona jest lepsza, ale można wygrać bitwę, ale ważniejsze jest kto wygra wojnę

... mija rok i wszyscy wracają do Leeds, a nawet do tej samej kamienicy, no prawie wszyscy, bo bardzo trudno jest odróżnić od siebie Lily i Rose, a jednak osoba, która powinna na wylot znać Rose, myli ja z Lily, tak to był Zayden.
Przez splot wydarzeń i szereg niedoprecyzowywanych wydarzeń, Rose i Zayden, nie są ze sobą, a Zayden poszedł nawet dalej, bo w związku z nianią...

ogólnie rzecz biorąc wszystko idzie w dobrym kierunku miedzy Rosie i Zaydenem, robi się romantycznie aż za cukierkowo, a potem zaczyna się akcja z ojcem Zaydena i aż kurczę dziwię się, że ktoś mógłby zrezygnować z bycia z kimś kogo się kocha, widocznie Rosie za bardzo ufa ludziom i w tym jest jej problem...

ogólnie rzecz biorąc wszystko idzie w dobrym kierunku miedzy Rosie i Zaydenem, robi się romantycznie aż za cukierkowo, a potem zaczyna się akcja z ojcem Zaydena i aż kurczę dziwię się, że ktoś mógłby zrezygnować z bycia z kimś kogo się kocha, widocznie Rosie za bardzo ufa ludziom i w tym jest jej problem...

fakt dużo się dzieje,bardzo dużo, ale ...
właśnie "ale" o ile w pierwszej części wszystko skupia się wokół Violet i Xadena, o tyle w drugiej części jest to momentami męczące i na siłę zrobione, obiecali że będą szczerzy i nie patrzą w przeszłość, a jak już to będą zadawać sobie pytania o tą przeszłość, a tu ciągle foch Violet, ze Xaden nic jej nie mówi o przeszłości, a ona boi się zapytać - a wcześniej jakoś nie szczypała się w język, żeby cokolwiek powiedzieć...
ogólnie jak pies ogrodnika "sama nie chcę ale nikomu nie dam"
i walka o Basgiath, a raczej jej zakończenie ... już wiemy co będzie się działo dalej, ale pytanie czy Xaden będzie w tym wszystkim tym złym czy tym dobrym? i co zrobi z tym Violet?

fakt dużo się dzieje,bardzo dużo, ale ...
właśnie "ale" o ile w pierwszej części wszystko skupia się wokół Violet i Xadena, o tyle w drugiej części jest to momentami męczące i na siłę zrobione, obiecali że będą szczerzy i nie patrzą w przeszłość, a jak już to będą zadawać sobie pytania o tą przeszłość, a tu ciągle foch Violet, ze Xaden nic jej nie mówi o przeszłości, a ona...

wow i tak to jest jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałam....
początkowo podchodziłam z rezerwą do tej książki, choć wytrwale leżała na moim biurku, ale to jak wszystko jest dobrze napisane i akcja cię wkręca i wkręca i nie ma zbędnego gadani..... poezja

wow i tak to jest jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałam....
początkowo podchodziłam z rezerwą do tej książki, choć wytrwale leżała na moim biurku, ale to jak wszystko jest dobrze napisane i akcja cię wkręca i wkręca i nie ma zbędnego gadani..... poezja

niby schemat zachowany : dziewczyna, która dołącza do grupy znajomych i jako jedyna potrafi postawić się bad boy'owi z grupy i całkiem przypadkiem stają się sobie bliscy...
hmmm... w każdym bądź razie czyta się szybko i wydarzenia nie są jakoś specjalnie wydłużane, póki co najlepsze są złote łuki i Halloween ;)

niby schemat zachowany : dziewczyna, która dołącza do grupy znajomych i jako jedyna potrafi postawić się bad boy'owi z grupy i całkiem przypadkiem stają się sobie bliscy...
hmmm... w każdym bądź razie czyta się szybko i wydarzenia nie są jakoś specjalnie wydłużane, póki co najlepsze są złote łuki i Halloween ;)