Tomasz

Profil użytkownika: Tomasz

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
63
Przeczytanych
książek
64
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
4
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

"Brawurowa, bizarna i wzruszająca" - Joanna Bator

"Bohater tej książki nie kłania się definicjom, nie próbuje za wszelką cenę im sprostać. A właściwie próbuje, ale ilekroć robi coś, co inni uważają za właściwe, ściąga na siebie nieszczęście. Ma na imię Adam. Wypędzono go z biedaraju, bo chciał i jabłko, i gruszkę. Wypędzono za to, że kochał, i teraz opowiada nam, czym jest w praktyce miłość niemożliwa. Ta najczystsza, bo niespełniona. Wrzaski to historia, w której przyziemność jest jak kamień, a miłość jak poezja, jak sen." - Tomasz Raczek

Marcin Zegadło - Księgozbiry:
„Adam. To imię bohatera tej historii. Adam to imię mocne. Zasadnicze. Trudo uniknąć mimowolnych skojarzeń z "tym Adamem" - praojcem w chrześcijańskiej mitologii. U Tomasza Maruszewskiego, Adam też jest tatą. Ma córkę Karolinę. Dwulatkę, która kocha wyjątkowo mocno. Rozumiem, co czuje Adam. Mam w domu sześciolatkę rysującą jednorożce.
Adam ma coś jeszcze, o czym nikt nie może się dowiedzieć. Coś co ukrywa nawet przed najbliższymi.

Niestety w życiu jest tak, że tajemnice i ci, których kochamy zdradzają nas lub sami zostają zdradzeni/zdradzone. Adam kocha mężczyznę. Jego miłość ma na imię Jerzy. Jego żona ma na imię Bożena. Bożena i Adam mieszkają na wsi. Na wsi nie lubią "pedałów". Zdarza się, że tajemnice wychodzą na jaw. Wszyscy we wsi wiedzą już o Adamie i Jerzym. Żeby nie doszło do linczu Adam musi odejść. Musi zostawić córkę, którą kocha. W opinii wielu "pedał" nie może kochać córki. Karolina jest na świecie dopiero dwa lata. Czy zapomni o tacie? A może to lepiej nie pamiętać taty, który kochał mężczyznę? Za to we wsi pamięć jest długa jak rzeka - mówi Bożena. I wie, co mówi, bo gdyby Adam pokochał jakąś kobietę to obraziłby tym Pana Jezusa, ale nie byłoby takiego wstydu jak to, że Adam się w chłopie zakochał.

Maruszewski w swojej książce dotyka kilku niezwykle ważnych wątków. Pierwszym jest homoseksualna miłość mężczyzn w społeczności nafaszerowanej, tak zwanymi, "wartościami katolickimi", w rzeczywistości opartej na działaniu przemocy, patriarchatu i wykluczenia.

Drugim istotnym wątkiem jest miłość homoseksualnego faceta do córki. Maruszewski w sposób poruszający ukazuje siłę tego uczucia, które w niczym nie różni się swoją mocą i mądrością od uczuć żywionych przez heteroseksualnych mężczyzn do ich dzieci. Poszedłbym nawet dalej. Zaryzykowałbym twierdzenie, że być może to uczucie różni się na korzyść Adama, który kocha córkę mością pełną czułości, na którą przynajmniej części facetów heteryków nie stać.

Po trzecie wreszcie - kwestie tożsamości. Wewnętrznego konfliktu, dezintegracji następującej pod wpływem wyjścia ze schematu, przy absolutnym braku poparcia świata na zewnątrz - przyjaciół i bliskich. I w tym znaczeniu Tomasz Maruszewski we "Wrzaskach" tworzy społeczny kontekst dla wydarzeń, które nie musiały przebiec w ten sposób, jeśli "zakute łby" nie byłyby zakute, a sumienie każdy miał własne.

I jeszcze jedno, być może najważniejsze słowo dla tej narracji. "Wstyd". Maruszewski zwraca uwagę na uczucie wstydu, w które Adam jest zaplątany jak w pajęczynę fałszywych przekonań, męskich wyobrażeń o tym czym jest męskość, złudzeń odmawiających homoseksualnym facetom prawa do bycia mężczyznami, którzy potrafią opiekować się rodziną i dziećmi (w tej opowieści symbolizuje je mała Karolina). I właśnie wymiar symboliczny, tej fabuły chciałbym uwypuklić i zwrócić na niego uwagę przyszłym czytelnikom Maruszewskiego, bowiem zdarzenia w tej historii znaczą więcej niż znaczą, a jej bohaterowie żyją w każdym z nas. Są nami, bo z nas zrobione jest społeczeństwo, które stygmatyzuje, odrzuca, wyszydza i potępia każdą inność.

Tomasz Maruszewski napisał książkę pełną mądrej i wyważonej czułości. Być w języku z czułością nie jest łatwo. Czeka na autora pułapka ckliwości. A tego przecież dobre narrację nie lubią. Czy słusznie? Trudno powiedzieć. Ale czułość jest bliżej tego, czym jest wzruszenie. Ckliwości bywa jednak bliżej kiczu. Maruszewski tego uniknął. Poza tym ta historia po prostu się "opowiada", a przecież autor prozy, pisarz, to ktoś, kto przede wszystkim opowiada nam historię o świecie, który zwykliśmy nazywać "tym co znamy".

To nie jest proza mocna jak uderzenie pięści. Jest w niej urzekający rodzaj łagodności, który ostatecznie otwiera w nas to, co bolesne, co wypieramy, czego nie chcemy widzieć w sobie lub w innych. Jest w niej też kilka fragmentów, których mogłoby nie być. Ale "Wrzaski" to
dobra pisarska robota, chociaż nie każdemu ta historia wyda się bliska. Polecam.”

https://www.facebook.com/1878388729117230/posts/pfbid0UwYtQft96qZa311nwQXdrr1oJMAJh1fuF9eQUXzqhc789C3qa9QqPHm8EaJA3qmJl/?d=n

"Brawurowa, bizarna i wzruszająca" - Joanna Bator

"Bohater tej książki nie kłania się definicjom, nie próbuje za wszelką cenę im sprostać. A właściwie próbuje, ale ilekroć robi coś, co inni uważają za właściwe, ściąga na siebie nieszczęście. Ma na imię Adam. Wypędzono go z biedaraju, bo chciał i jabłko, i gruszkę. Wypędzono za to, że kochał, i teraz opowiada nam, czym jest...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Tomasz Maruszewski

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Tomasz Maruszewski Wrzaski Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
63
książki
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
4
razy
W sumie
wystawione
61
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
362
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]