-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-13
2023-09-16
Wspaniała książka. Arcydzieło, które można czytać raz za razem i wciąż odkrywamy coś nowego. Wspaniałe studium psychologiczne człowieka, tłumu i społeczeństwa. Prawdziwie oddany realizm ówczesnej władzy i zachowań ludzkich. Świetnie wpleciony wątek fantastyczny i historia Poncjusza Piłata. Przednia groteska i satyra, oraz smutna, gdyż trafnie ukazana dwulicowość człowieka. Postacie nieważne czy główne, czy pojawiające się raz, lub dwa w książce są bardzo charakterystyczne i tak nam dobrze znane z własnego życia. Moim zdaniem trzeba być bardzo świadomą i otwartą osobą, aby umieć czytać tą książkę tzw między wierszami, aby ją rozumieć, gdyż pod płaszczykiem humoru zawiera się pełen pejzaż osobowości ludzkich i rola władzy na los społeczeństwa. Nigdy nie zapomnę, jak sięgnęłam po tą książkę! Szukałam książki o kotach i dowiedziałam się, że w tej książce jednym z głównych bohaterów jest tam właśnie kot, a że ja jestem kociarą, to musiałam tą książkę przeczytać i tak trafiłam na perłę literatury! Fenomenalne dzieło! 🌹
Wspaniała książka. Arcydzieło, które można czytać raz za razem i wciąż odkrywamy coś nowego. Wspaniałe studium psychologiczne człowieka, tłumu i społeczeństwa. Prawdziwie oddany realizm ówczesnej władzy i zachowań ludzkich. Świetnie wpleciony wątek fantastyczny i historia Poncjusza Piłata. Przednia groteska i satyra, oraz smutna, gdyż trafnie ukazana dwulicowość człowieka....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2023-07-18
2022-08-19
2023-07-21
2023-07-22
2023-07-22
2023-07-22
2023-07-22
2023-07-22
2023-07-22
Miałam ochotę na krwiste postapo i ok pomyślałam wrócę do książki, którą kiedyś już przeczytałam. Zgadzam się z tym, iż książka do ponad połowy jest wciągająca, ma ten klimat, dzieje się i wciąż czekamy na to, co dalej się wydarzy. Lecz tak w drugiej połowie; zaznaczmy że książka ma ponad 800 stron, to dajmy tak od około 500-setnej strony fabuła jakby oklapła! Nie wiem, czy autor już się zmęczył, czy na siłę musiał ciągnąć opowieść, aby jednak było to grube tomiszcze? Pamiętam, że drugi tom "Dwunastu" podobała mi się najbardziej z trzech tomów, ale obecnie troszkę wymęczyłam się czytaniem pierwszej części, więc na razie sobie odpuszczę i może kiedyś wrócę ponownie, by przypomnieć sobie tom drugi. Reasumując książka Przejście świetna, ale tylko do połowy; później to już nie jest to coś, co zachwyciło z początku.
Miałam ochotę na krwiste postapo i ok pomyślałam wrócę do książki, którą kiedyś już przeczytałam. Zgadzam się z tym, iż książka do ponad połowy jest wciągająca, ma ten klimat, dzieje się i wciąż czekamy na to, co dalej się wydarzy. Lecz tak w drugiej połowie; zaznaczmy że książka ma ponad 800 stron, to dajmy tak od około 500-setnej strony fabuła jakby oklapła! Nie wiem, czy...
więcej Pokaż mimo to