-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus5
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz2
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-27
2024-05-20
Propozycja nie do odrzucenia - Natalie Caña - 4/5 ✨
[ Współpraca reklamowa @wydawnictwo.kobiece ]
Kamilah chcąc wprowadzić zmiany w rodzinnej restauracji, jest w stanie zrobić wszystko, poza spełnieniem warunków jej abuelo czyli poślubienie wnuka jego najlepszego przyjaciela. Liam dowiaduje się, że jego dziadek jest bardzo chory i jedynym jego marzeniem jest zobaczenie go na ślubnym kobiercu z Kamilah. Jeśli do ślubu nie dojdzie dziadkowie sprzedadzą budynek co staje się motywatorem do ich przebiegłego planu czyli udawania zaręczyn.
Nie spodziewałam się, że będzie to aż tak pełna pasji, miłości, humoru i tych wszystkich zapachów lektura. Autorka wiedziała jak to wszystko opisać aby pokazać głębie i coś więcej niekoniecznie widocznych na pierwszy rzut oka.
Sami bohaterowie byli świetni. Naprawdę genialne charaktery, ale też nie byli oni idealni. Popełniali błędy i wciąż szukali swojej drogi do szczęścia i samozadowolenia. Na kartach całej powieści widać ogromną przemianę jaką oboje przechodzą, dzięki sobie nawzajem.
Aspekty kultury, społeczności i rodziny też były niezwykle ważne w tej historii. Są kolejnym dodatkiem, który był potrzebny a jednocześnie nie jest wepchnięty na siłę.
Sam wątek romantyczny naprawdę mi się podobał. Nie był jakoś przesadzony, tylko naturalny, wszystko wydarzyło się w odpowiednim tempie i wypadało genialnie.
Cała historia była strasznie angażująca, może nie jest to idealna historia, ale też nie miałam do niej żadnych większych zastrzeżeń, więc wydaje mi się to idealnym argumentem na tak dla tej pozycji na ciepły wieczór z romansem.
Propozycja nie do odrzucenia - Natalie Caña - 4/5 ✨
[ Współpraca reklamowa @wydawnictwo.kobiece ]
Kamilah chcąc wprowadzić zmiany w rodzinnej restauracji, jest w stanie zrobić wszystko, poza spełnieniem warunków jej abuelo czyli poślubienie wnuka jego najlepszego przyjaciela. Liam dowiaduje się, że jego dziadek jest bardzo chory i jedynym jego marzeniem jest zobaczenie go...
2024-05-18
Ten wieczny mrok - Kate Pentecost - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Ankou jest najemnikiem do tego najlepszym w tym fachu, jednak jest pewna sprawa, która nie daje mu w spokoju umrzeć. W wyniku klątwy gdy nadchodzi pora zamienia się w szkielet, który nie może dokonać swojego żywota. Flora po ataku najeźdców zostaje rozdzielona ze swoją księżniczką, w wyniku czego zostaje znaleziona przez najemnika i tak dobijają fascynującego targu. Oczywiście zadanie ciężkie do wykonania staje się jeszcze bardziej nierealne gdy pojawiają się uczucia.
Książka niezwykle ciężka pod względem atmosfery. Od początku ta historia wydaje się brudna, nikczemna i smutna. Bohaterowie nie do końca okazali się moimi typami pod względem charakterów, ale i tak ciekawie śledziło mi się ich losy.
Naprawdę ciekawy dobór humoru, połączony z skomplikowanymi ,pełnymi nie przepracowanej przeszłości bohaterami to był istny rollercoaster emocjonalny, a subtelny wątek romantyczny tylko dolewał oliwy do ognia.
Niestety sam styl autorki nie do końca mi podpasował, z tego co wiem jest to debiut i uważam ,że niestety było to dość mocno wyczuwalne. Opisy i dialogi wybrzmiewały czasami tak bardzo nienaturalnie, że odnosiłam wrażenie czy aby na pewno autorka nie miała wcześniej napisanych zdań i czekała aby je wpisać, aby powstało wielkie epickie idealne pod tiktoka wow, a wychodziło to sztucznie i sztywno.
Na pewno nie będę odradzać tej książki bo pod względem pomysłu na historie wychodzi to naprawdę unikatowo, jedynie musi wam ,, kliknąć " styl autorki, a jeśli się tak stanie to przepadniecie, bo co jak co ale oderwać się od niej nie mogłam już do samego końca.
Ten wieczny mrok - Kate Pentecost - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Ankou jest najemnikiem do tego najlepszym w tym fachu, jednak jest pewna sprawa, która nie daje mu w spokoju umrzeć. W wyniku klątwy gdy nadchodzi pora zamienia się w szkielet, który nie może dokonać swojego żywota. Flora po ataku najeźdców zostaje rozdzielona ze swoją księżniczką, w...
2024-05-16
Polowanie na fortunę Rosewoodów - Mackenzie Reed - 4/5 ✨
[ współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
Lily Rosewood po śmierci ojca zamieszkała, że swoją babcią w ich rodzinnej posiadłości. Każdy wiedział kim ona jest, a młoda dziewczyna, która lada chwila miała stać się dorosła, była obserwowana przez wszystkich, bo tak znane i wielbione nazwisko zobowiązywało. Dlatego gdy głowa rodu umiera cały świat dziewczyna się zawalił, a spadek ,który miał być jedyną stałą w tamtej chwili zaginął.
Naprawdę dobrze się bawiłam, gdy tylko wkręciłam się w czytanie co stało się szybko, polubiłam nie tylko główną bohaterkę, ale też postacie poboczne.
Widać było ogromną przemianę bohaterów, ze strony na stronę zmieniali się, dorastali i podejmowali walkę o siebie, swoją przyszłość. Na koniec miałam takie wow jak oni dojrzeli, stali się najlepszymi wersjami siebie.
Wszystkie tropy, zagadki i niedomówienia sprawiały tylko, że w mojej głowie był jeszcze większy chaos, bo z bólem serca muszę to przyznać, marny byłby ze mnie detektyw. Niczego się nie domysliłam i prawdopodobnie dlatego tak świetnie się bawiłam. A wielokrotnie moje serce stawało bo niedowierzałam w to co się działo.
Kiełkujące przyjaźnie i wątki romantyczne nie pochłonęły tej książki, były świetnym dodatkiem, a wszystko potoczyło się bardzo naturalnie, przez co nie zdominowało to całej historii, tylko pokazywało jak drugi człowiek może wpłynąć na rozwój drugiego i jak było to potrzebne tym postacią.
Genialna książka, napisana bardzo przystępnie i płynnie, przez co nie czułam upływających stron, tylko pragnęłam więcej i więcej, aż nastał koniec, a ja byłam jak urzeczona.
Polowanie na fortunę Rosewoodów - Mackenzie Reed - 4/5 ✨
[ współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
Lily Rosewood po śmierci ojca zamieszkała, że swoją babcią w ich rodzinnej posiadłości. Każdy wiedział kim ona jest, a młoda dziewczyna, która lada chwila miała stać się dorosła, była obserwowana przez wszystkich, bo tak znane i wielbione nazwisko zobowiązywało....
2024-03-31
Znienawidzony - Cora Brent - 4/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwoale ]
Dani to dziewczyna która w życiu przeszła naprawdę wiele. A gdy w jej życiu pojawiło się trzech chłopaków, którzy pokazali jej swoje otoczenie, styl życia i całą otoczkę jaka za tym idzie, ona wiedziała, że będą z tego nie lada kłopoty.
Ta książka mnie niezwykle intrygowała. Dwie ramy czasowe. Jedna to przeszłość i wydarzenia z ośmiu lat do tyłu gdy chodzili jeszcze do elitarnej szkoły i teraźniejszość gdy Gage wyjechał.
To nie była zwykła i lekka książka o miłości. Mamy bohaterów, którzy mają za sobą wiele traumatycznych przeżyć. Każde z nich jest pokrzywdzone a przez to potrafią ranić siebie nawzajem. Naprawdę każdy w z tych bohaterów ma jakąś przeszłość i to niezbyt przyjemną.
Kompletnie nie wiem co aż tak bardzo mi się spodobało. Czy męscy bohaterowie, którzy mają coś więcej w sobie niż to co widzi się na pierwszy rzut oka, czy może główna bohaterka która mimo wielu przeszkód wciąż się nie poddaję i walczy o siebie.
Oczywiście relacje jakie panowały w tej książce to istna bomba, która gdy tylko wybuchnie strasznie namiesza. Ta książka to masa przeróżnych emocji i napięcia. Widać i czuć tą chemię, ale też ból jaki za sobą niesie.
Moim zachwytem był też styl w jakim napisana została ta książka. Dosłownie się przez nią płynęło i nie mogłam jej odłożyć nawet na chwilę bo tak bardzo mnie do niej ciągnęło.
To nie będzie książka dla każdego, jednak gdy wam przypadnie do gustu, to już po was, zachwytu murowany, a wraz z nim oczekiwanie kolejnej części bo wiem, że będzie się działo wcale nie tak mało, bo z pewnością nie będzie to łatwa lektura.
Znienawidzony - Cora Brent - 4/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwoale ]
Dani to dziewczyna która w życiu przeszła naprawdę wiele. A gdy w jej życiu pojawiło się trzech chłopaków, którzy pokazali jej swoje otoczenie, styl życia i całą otoczkę jaka za tym idzie, ona wiedziała, że będą z tego nie lada kłopoty.
Ta książka mnie niezwykle intrygowała. Dwie ramy czasowe....
2024-05-13
Utracony - Cora Brent - 2/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwoale ]
Micah fascynował mnie już od pierwszego tomu. Wydawał się niezwykle złożoną postacią, która w swojej książce może sprawić, że nasze spojrzenie na niego całkowicie się zmieni i to na lepsze. I to w tym momencie muszę przyznać, tak zmieniłam o nim zdanie, ale ciężko powiedzieć, że na lepsze...
Mężczyzna był w pierwszej części mocno wyróżniający się jednak na kartach tej książki jego postać stała się irytująca i mocno przewidywalna. Myślałam, że poznam jego głębie jakkolwiek to nie brzmi , a wyszła straszna nuda, nie naturalność i wręcz czułam, że ta historia mnie od siebie odpycha, robiąc na siłę z niego TAKIEGO bohatera.
Oprócz bohaterów, którzy nagle się zmienili o sto osiemdziesiąt stopni to niestety tępo akcji też nie powalało. Raz się strasznie nudziłam, a innym razem wręcz nie nadążałam za tym co tym razem wymyśli autorka.
Niestety to co było atutem w pierwszej części w tej wypadało wręcz karykaturalnie jakby autorka wręcz za bardzo starała się wszystko podkręcić, co miało tylko odwrotne skutki.
Tess i Micah mogli podbić moje serce, a przynajmniej taki był plan, co skończyło się na tym, że jak myślę o kolejnym tomie robi mi się słabo, przez co zaczęłam na nowo analizować czy aby na pewno tom pierwszy był tak dobry jak pamiętam, a pojawienie się w tej nagle wielkich uczuć nie polepsza sytuacji, czego swoją drogą bardzo nie lubię.
Utracony - Cora Brent - 2/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwoale ]
Micah fascynował mnie już od pierwszego tomu. Wydawał się niezwykle złożoną postacią, która w swojej książce może sprawić, że nasze spojrzenie na niego całkowicie się zmieni i to na lepsze. I to w tym momencie muszę przyznać, tak zmieniłam o nim zdanie, ale ciężko powiedzieć, że na lepsze...
Mężczyzna...
2024-05-15
Wybacz - Bianca Iosivoni - 3,5/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Kompletnie nie tego się spodziewałam, a to co dostałam zawaliło mnie z nóg i to wiele razy....
Robyn to bohaterka z ogromnym bagażem emocjonalnym. Jej życie nie było kolorowe, miłość jak z bajki przerodziła się w największy koszmar. Julian miał być jej bratnią duszą a stał się jej największą zmorą, dzięki drugiej linii czasowej możemy poznać go bliżej, jego zagrywki i taktykę jaką obrał na główną bohaterkę. Teraz zaginął, a przeszłość wraca ze zdwojoną siłą, a wszyscy stają się podejrzani.
Ta książka rozdeptała mnie emocjonalnie. W pewnym momencie zaczęłam wątpić w prawdziwość narracji , co kolejne tropy i wskazówki prowadziły do czegoś kompletnie innego.
Książka pełna bólu, cierpienia, lęku i gniewu. Nie tylko te emocje mogłam znaleźć w bohaterach ale po lepszym poznaniu tych postaci, ja wraz z nimi zaczęłam je odczuwać. Mimo, że bohaterowie nie przypadli mi do gustu to i tak było mi ich szkoda, a relacja głównej bohaterki i jej przyjaciela była jak promyczek w ciemnym tunelu.
Książka naprawdę dobra, jednak nie była to przyjemna lektura. Siedziałam w napięciu i śledziłam z zaangażowaniem losy tych bohaterów, ale po skończeniu jej i w trakcie czytania czułam się jakby rozjechała mnie ciężarówka. Z pewnością nie przeczytam jej ponownie jednak jeśli szukacie czegoś co was wciągnie i będziecie mieli wątpliwości do wszystkiego co jest opisywane to będzie idealna lektura dla was, bo nawet Robyn nie wie czy może wierzyć innym i samej sobie.
Wybacz - Bianca Iosivoni - 3,5/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Kompletnie nie tego się spodziewałam, a to co dostałam zawaliło mnie z nóg i to wiele razy....
Robyn to bohaterka z ogromnym bagażem emocjonalnym. Jej życie nie było kolorowe, miłość jak z bajki przerodziła się w największy koszmar. Julian miał być jej bratnią duszą a stał się jej największą...
2024-05-11
Uderz w struny - Joan He - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa @seeya_books ]
Chyba nie było u mnie ostatnio książki, do której miałabym aż tak mieszane uczucia. Zefir to głowna bohaterka jakich dostajemy naprawdę mało w literaturze. Kombinatorka, strateg, do bólu prawdziwa i twardo starająca po ziemi. Ciężko mi było się z nią polubić albo tym bardziej zżyć. Była w wielu momentach irytująca, albo wręcz odpychająca, ale też ciekawa i tajemnicza co wzbudzało ciekawość.
Książka niesamowicie nierówna. Raz akcja gna innym razem mamy przestoje jednak jest kilka aspektów, które były stałe, a mianowicie intrygi i plany. Ta książka to niezwykła rozgrywka, niczym szachy w których wystarczy jeden niewłaściwy ruchu, a wszystko się zburzy.
Świat magiczny, cały system magii, wierzeń i Bogów mnie fascynował jednak nie byłam jakoś wielce zakochana w tym. Cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać jednak nie porwała mnie ona zbytnio. Gdy czytałam było wszystko okej jednak, gdy odkładam ją na chwilę to nie myślałam o niej nawet przez moment.
Jeśli szukacie książki w której to strategia i planowanie jest najistotniejsze to się zakochacie. Wątek romantyczny też nie jest tutaj na pierwszym ani drugim planie co było naprawdę ciekawym zjawiskiem tak samo jak motyw muzyczny, który wnosił coś nowego i świeżego do tej książki.
Na pewno była to wyjątkowa lektura i z pewnością zainteresuje ona wielu czytelników bo warto ją przeczytać chociażby dla samych plot twistów, które jak dla mnie były nie do przewidzenia. Polecam samemu się przekonać bo, kto wie może akurat wy się w niej zakochacie.
Uderz w struny - Joan He - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa @seeya_books ]
Chyba nie było u mnie ostatnio książki, do której miałabym aż tak mieszane uczucia. Zefir to głowna bohaterka jakich dostajemy naprawdę mało w literaturze. Kombinatorka, strateg, do bólu prawdziwa i twardo starająca po ziemi. Ciężko mi było się z nią polubić albo tym bardziej zżyć. Była w wielu...
2024-04-25
Juvenile - Karolina Góra - 2/5 ✨
[ współpraca reklamowa - @editio.red ]
Z początku miałam drobne problemy. Czytało mi się ją szybko ale nie mogłam się za bardzo zaangażować i pokochać tych bohaterów. Nie mogłam zrozumieć co dokładnie mi przeszkadzało bo książka sama w sobie była naprawdę w porządku. Po jej skończeniu wreszcie zrozumiałam co to był za problem.
Niall to trzydziestoletni wspólnik ojca głównej bohaterki. Oczywiście Caroline jest dla niego zakazana. Nie tylko ze względu na jej opiekuna ale też na jej bardzo młody wiek, bo ona jeszcze uczęszcza do szkoły.
Z początku ta relacja była oparta na flircie ,ale im dalej tym wszystko nabierało głębi i uczuć. Widać było nie tylko walkę o to co się między nimi narodziło ale też o samych siebie. Obydwoje byli zagubieni musieli dojść do ładu ze swoimi własnymi demonami. Pod tym względem książka to była dobra Jednak przejdźmy do tego co sprawiało, że nie potrafiłam się w niej zakochać.
Może to kwestia tego, że Caroline wciąż się uczyła i to było bardzo widoczne, albo chodziło o sam jej charakter, którego raczej nie polubiłam. Była straszną kluchą, to chyba będzie najlepsze określenie. Na zamianę była smutna, zazdrosna i wszystko inne. Rollercoaster emocjonalny ale na takim podkręceniu, że już w dalszych rozdziałach książki miałam jej serdecznie dość, bo była strasznie męcząca. Męski bohater też w drugiej połowie książki zaczął lekko działać mi na nerwy.
Niestety jestem zdania, że ta książka nie była równa. Pierwsza połowa książki była naprawdę dobra, jednak w drugiej coś się złego zadziało i niestety wyczekiwałam końca. Trochę to było dla mnie smutne bo liczyłam, że naprawdę będę zadowolona z tej pozycji.
Juvenile - Karolina Góra - 2/5 ✨
[ współpraca reklamowa - @editio.red ]
Z początku miałam drobne problemy. Czytało mi się ją szybko ale nie mogłam się za bardzo zaangażować i pokochać tych bohaterów. Nie mogłam zrozumieć co dokładnie mi przeszkadzało bo książka sama w sobie była naprawdę w porządku. Po jej skończeniu wreszcie zrozumiałam co to był za problem.
Niall to...
2024-04-13
Projekt HappyHead - Josh Silver - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwo_time4ya ]
Książka, która swoim klimatem wywoływała u mnie dreszcze. Z pewnością jest to ważna historia, która dużo wnosi swoimi poglądami i zachowaniami. Książka w której nic nie było takie, jak opisywano i jak powinno być.
HappyHead miało naprawić stu nastoletnich uczestników tego projektu. Sebastian bym jednym z nich.
Mimo tego, że książka jest reklamowana jako dystopią z reprezentacją mlm to mimo wszystko inaczej bym ją określiła. To książka o smutku, rozczarowaniu, presji i walce.
Te sto osób miało być szczęśliwe bez względu na wszystko, co mnie ogromnie frustruwało. Sam pomysł był niezwykły i ten klimat też zasłużył na wyróżnienie i to na naprawdę duże, jednak nie mogę nic poradzić na to, że nie polubiłam tych bohaterów bo mnie strasznie irytowali. Może to kwestia ich zachowania czy sposobu myślenia, ale po prostu byłam dla nich na nie, ale mimo tego ogromnie im współczułam.
Muszę też przyznać, że język w jakim została podana nam ta historia był naprawdę przyjemny, a przynajmniej na tyle na ile pozwalały na to opisywane tematy. Czuć było wszystkie te emocję co dodawało tej książce pewnego rodzaju realności, dzięki czemu jeszcze bardziej angażowało się w tę historię.
Przez to książka wyszła mniej więcej na równi, bo klimat i pomysł były genialne ale bohaterowie średni. Jednak zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję bo może was ona zaskoczyć swoją unikatowością i treatywnością.
Projekt HappyHead - Josh Silver - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwo_time4ya ]
Książka, która swoim klimatem wywoływała u mnie dreszcze. Z pewnością jest to ważna historia, która dużo wnosi swoimi poglądami i zachowaniami. Książka w której nic nie było takie, jak opisywano i jak powinno być.
HappyHead miało naprawić stu nastoletnich uczestników tego projektu....
2024-05-01
Gra o serce - Katarzyna Białkowska - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Książka zdecydowanie należała do tych lekkich i przyjemnych, czasami wręcz odnosiłam wrażenie, że była nawet za bardzo idealna i płynna ,jednak miała też swoje mroczniejsze momenty, które dość mocno kontrastowały z resztą.
Shy to jest TEN chłopak. Lubiany popularny i na dodatek sportowiec. Więc totalnym zaskoczeniem było dla niego jak i dla mnie jak przepadł z miejsca dla dziewczyny, której imię i nazwisko strasznie przypomina jego.
Po pierwsze nie do końca rozumiałam jego uczucia. Miałam nadzieję, że zostanie to jakoś sensowniej pokazane i będzie to miało jakieś podłoże. Momentami odnosiłam wrażenie, że była to bardzo płytka relacja, ale równocześnie podobały mi się jego podboje serca tej dziewczyny.
Jednocześnie też nie wierzyłam w to jak bardzo przepadł on dla niej tak z miejsca, ale z drugiej strony to było tak urocze i zabawne, że nie potrafiłam mu nie kibicować.
Czy bohaterowie mieli swoje irytujące mnie momenty? Tak ale też mieli tak najzwyczajniej w świecie nastolatnie odruchy, że pomimo tego, że nie wierzyłam w to jak bardzo to uczucie rozkwitło to jakoś zaskrabili sobie moją sympatię.
Mam bardzo mieszane uczucia do tej książki jak i sposobu w jaki została napisana, trochę jakby była niedopracowana , to nie mogę jednak zaprzeczyć, że się naprawdę zaangażowałam i nie mogłam od niej oderwać póki jej nie skończyłam.
Nie była ona idealna ale rozrywkę i radość z niej miałam przednią. A to zakończenie... Pokazuję, że nie była to jednak tak słodka i niewinna historia jak mi się z początku wydawało.
Gra o serce - Katarzyna Białkowska - 3,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Książka zdecydowanie należała do tych lekkich i przyjemnych, czasami wręcz odnosiłam wrażenie, że była nawet za bardzo idealna i płynna ,jednak miała też swoje mroczniejsze momenty, które dość mocno kontrastowały z resztą.
Shy to jest TEN chłopak. Lubiany popularny i na dodatek...
2024-04-29
Fighting Hard For Me - Bianca Iosivoni - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa - @wydawnictwojaguar ]
Stworzyć dobre i działające friends to lovers to naprawdę trzeba wiedzieć co i jak się robi. A przynajmniej ja tak uważam, bo można czuć jakąś parę jako przyjaciół ale oni mogą nie grać jako obiekt romantyczny.
Mniej więcej do połowy ,a nawet już trochę dużej byłam zachwycona. Dosłownie od pierwszej strony Cole jak i Sophie mają szanse na coś genialnego bo są osobno tak świetnymi bohaterami. Dobrze wykreowanymi i co najważniejsze wzbudzającymi sympatię.
Przez długi czas to dziewczyna była w nim zakochana jednak za sprawą dwunastu punktów jej uczucia do niego znikły. Jednak los sobie z niej zakpił ponieważ miesiąc po odzyskaniu swojej sercowej wolnosci, ten sam współlokator postanawia jej wyznać swoje uczucia.
Od troche ponad drugiej połowy jakoś emocje wraz z chemią przepadły. Szczerze mówiąc nie wiem co i jak się stało jednak już do samego końca czytałam ale nie czułam z tej pozycji nic więcej jak drewniane dialogi. Plus jest taki, że bohaterowie do ostatniej strony mieli moją sympatie więc czytanie o nich nie było jakąś torturą, tylko zwykłym nawet przyjemnym jak na okoliczności zadaniem.
Czy będę ją polecać? Raczej tak bo nie była to zła książka tylko mi coś zaczęło przeszkadzać w pewnym momencie. A to w jak fajny i płynny sposób została napisana z pewnością gwarantuje wpisanie jej na letnie TBR bo to była naprawdę lekka i słodka przygoda.
Fighting Hard For Me - Bianca Iosivoni - 3/5 ✨
[ współpraca reklamowa - @wydawnictwojaguar ]
Stworzyć dobre i działające friends to lovers to naprawdę trzeba wiedzieć co i jak się robi. A przynajmniej ja tak uważam, bo można czuć jakąś parę jako przyjaciół ale oni mogą nie grać jako obiekt romantyczny.
Mniej więcej do połowy ,a nawet już trochę dużej byłam zachwycona....
2024-04-24
How Does It Feel? - Jeneane O'Riley - 3,75/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Jeśli szukacie jednocześnie czegoś dobrze znanego ale w całkowicie nowej, mrocznej i momentami nawet odpychającej odsłonie ta książka będzie dla was.
To nie jest słodka, idealna historia. Callie będąc w trakcie swojego małego dochodzenia przypadkiem trafia do krainy Elfów i powiedzmy, że nie zostaje tam miłe przywitana.
Mendax elficki książe, to tak ciekawa postać, że dla niego totalnie straciłam głowę. Nie jest on typem romantyka i czarusia. Jest wręcz pochłonięty mrokiem, brutalnością i obsesją. A jego relacja z główną bohaterką to kolejny ciekawy aspekt. To było niczym rodeo emocjonalne ale za to jakie ciekawe. Jeśli szukacie tutaj miłości to się naprawdę rozczarujecie.
Świat pełen intryg, toksyczności i pasji to mieszanka wybuchowa, która zadziała na mnie jak miodek na misia. Książka sama w sobie była intrygująco napisana. Język i styl nie każdemu podpisują tak samo jak ta historia ale ja jestem kupiona. Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to do głównej bohaterki, bo były momenty gdy mnie irytowała ,bądź kompletnie nie rozumiałam jej niektórych działań. Momentami też było jednak czuć, że jest to pierwszy tom do czegoś większego.
To naprawdę wciągająca historia ale musicie pamiętać to nie jest książka dla wrażliwych. W tej historii istoty, które tak wiele z nas pokochało z innych książek nie są tylko piękne ale też brutalne i naprawdę przerażające, a granica pomiędzy dobrem i złem dla nich tak naprawdę nie istnieję. A to zakończenie, na już potrzebuje kontynuacji, mimo tych kilku wad.
How Does It Feel? - Jeneane O'Riley - 3,75/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar ]
Jeśli szukacie jednocześnie czegoś dobrze znanego ale w całkowicie nowej, mrocznej i momentami nawet odpychającej odsłonie ta książka będzie dla was.
To nie jest słodka, idealna historia. Callie będąc w trakcie swojego małego dochodzenia przypadkiem trafia do krainy Elfów i...
2024-04-19
Czterech Ojców River Conway - Milena Grabowska - 4,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya ]
Bardzo rzadko czytałam coś na wattpadzie po skończeniu Hell. Ta książka była jedną z tych wyjątków. Dlatego mniej więcej wiedziałam czego się moge spodziewać.
River Conway jest wychowywana przez czterech najlepszych przyjaciół, których każdego traktuje jak ojca, mimo tego że tylko jeden jest tym biologicznym.
Możecie sobie tylko wyobrazić jak wyglądało jej życie dotychczas. Otoczona przez mężczyzn bez kobiecego wzorca.
Relacja głównej bohaterki i jej ojców była jak miód na moje serce. Z każdym wyglądała ona trochę inaczej ale i tak dało się wysnuć podobne wnioski. Dla swojej córki zrobiliby wszystko, no może jedynie nie dali odpowiedzi na pytanie, które dręczy River. Dlaczego jej matką ją porzuciła jak była malutka i oddała do domu dziecka.
Nowa szkoła, nowy znajomi, nowe podejście do świata i niespodziewane uczucie. Jak we wszystkich tego typu historiach musiał pojawić się wątek romantyczny jednak nie sprawiał on, że książka się skupiała tylko na nim.
Wspaniałe napisana książka, prostym ale intrygującym językiem, a zakończenie sprawiło, że już nie mogę się doczekać kontynuacji.
Czterech Ojców River Conway - Milena Grabowska - 4,25/5 ✨
[ współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya ]
Bardzo rzadko czytałam coś na wattpadzie po skończeniu Hell. Ta książka była jedną z tych wyjątków. Dlatego mniej więcej wiedziałam czego się moge spodziewać.
River Conway jest wychowywana przez czterech najlepszych przyjaciół, których każdego traktuje jak ojca, mimo tego...
Ruby.Blood Valentine - 3,75/5 ✨
[ współpraca reklamowa @editio.red ]
Najlepszym określeniem na to co przeczytałam będzie słowo szok. Serio pomimo opisu i przeczytanych recenzji byłam totalnie zamurowana gdy skończyłam ją czytać. Ta część jest o wiele mocniejsza od poprzednich tomów to jest zdecydowanie jasne, bo nie brakuje jej masy scen przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych, między innymi pełno scen przemocy jak i tych erotycznych.
Veira to typ bohaterki albo ją kochasz albo nienawidzisz. Ja zdecydowanie skłaniam się do pierwszej opcji, bo po mimo tego, że nie była ona kreowana jako typowy dobry bohater, miała w sobie coś takiego, że chciałam aby jej się wszystko dobrze ułożyło, naprawdę jej kibicowałam mimo niektórych jej wad, a przecież płatna morderczyni planująca zemstę na tych, którzy jej zawinili to naprawdę ciekawy orzech do zgryzienia.
Co niestety nie mogę powiedzieć o męskim bohaterze. Naprawdę nie znosiłam typa i nie mogę zbytnio uargumentować dlaczego. Po prostu gdy tylko się pojawiała choćby zmiana o nim ja przerwałam oczami, a nie oszukujmy się w książkach tego typu bohater męski gra ważną rolę.
Dla Veiry i jej historii, tego co przeszła i kim się stała dałabym 5/5 gwiazdek bo uwielbiam tę kobietę, niestety o Kellerze, o którym miałam wcześniej inne zdanie nie mogę powiedzieć tego samego, więc muszę wyśrodkować swoją ocenę.
Nie da się zaprzeczyć, że czytało mi się ją ekspresowo, naprawdę szybko i zwinnie. Czy polecę tę serię? Nie jestem pewna, w pierwszej kolejności gdy pomyśle o autorce przychodzi mi do głowy Wszystko czego w tobie nienawidzę, które było istnym arcydziełem.
Ruby.Blood Valentine - 3,75/5 ✨
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to[ współpraca reklamowa @editio.red ]
Najlepszym określeniem na to co przeczytałam będzie słowo szok. Serio pomimo opisu i przeczytanych recenzji byłam totalnie zamurowana gdy skończyłam ją czytać. Ta część jest o wiele mocniejsza od poprzednich tomów to jest zdecydowanie jasne, bo nie brakuje jej masy scen przeznaczonych wyłącznie dla...