rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Ucieczka po miłość" 💜 - o pogoni za marzeniami, o poszukiwaniu siebie, o odwadze, o nieodwzajemnionych uczuciach, o kryzysie emocjonalnym i o miłości ❤️

***
Ewelina mieszka na wsi pod Wrocławiem. Najlepiej czuła się w domu - mama ugotowała, zaopiekowała i pocieszyła.
Łukasz, jej narzeczony, traktowany był przez nią po macoszemu.
Nie zasługiwał na to. Kochał ją i nieba by jej przychylił.
Ewelina natomiast chciała czegoś innego niż ślubu i dzieci...
Chciała spełniać marzenia - a jednym z nich było szycie. Choć studiowała pedagogikę, zdobyła dyplom a Łukasz załatwił jej pracę w poradni - nie była szczęśliwa...
Również ślub z Łukaszem - raz chciała, raz nie. Kiedy spotkała dawnego znajomego, miała jeszcze większe wątpliwości.
Jednak pomimo tego, wyszła za Łukasza.
Zaczęło się nowe życie, nowe obowiązki i nadomiar złego znajomy znowu się pojawił w jej życiu...
W pewnym momencie życie zaczęło ją przerastać...
***

Pióro p. Ewy poznałam przy Jej debiucie, któremu miałam przyjemność patronować:)
Z przyjemnością przeczytałam też "Ucieczkę po miłość" .
Wywołała ona we mnie mnóstwo emocji.
Czasami nie rozumiałam postępowania Eweliny. Była jak chorągiewka na wietrze - raz zadowolona ze swojego życia, a raz wręcz przeciwnie.
Miałam ochotę nią potrząsnąć, ale z drugiej strony każdy ma prawo do błędów, to na nich się uczymy:)

Myślę, ta historia tak właśnie miała się potoczyć, aby pokazać nam, jakie niektórzy wkraczający w dorosłość ludzie mają priorytety, pragnienia i jakie nimi targają emocje. A także to, jak nasze wybory rzutują na nasze życie.
W bohaterach można odnaleźć siebie - czy to będzie mama Eweliny, jej siostra, ona sama, czy jej przyjaciółki.
Różne typy osobowości - różne postrzeganie świata.

Polecam, akcja toczy się powoli, nie ma spektakularnych zwrotów, ale czyta się przyjemnie:)
To taka historia, którą przyjemnie się czyta w wygodnym fotelu z kubkiem kawy lub herbaty obok:)

"Ucieczka po miłość" 💜 - o pogoni za marzeniami, o poszukiwaniu siebie, o odwadze, o nieodwzajemnionych uczuciach, o kryzysie emocjonalnym i o miłości ❤️

***
Ewelina mieszka na wsi pod Wrocławiem. Najlepiej czuła się w domu - mama ugotowała, zaopiekowała i pocieszyła.
Łukasz, jej narzeczony, traktowany był przez nią po macoszemu.
Nie zasługiwał na to. Kochał ją i nieba by...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Nina przeżyła traumatyczne wydarzenia. Nie umie sobie poradzić z przeszłością. Odchodzi z pracy, sprzedaje mieszkanie i wyjeżdża. Jej miejscem docelowym mają być Bieszczady, lecz awaria autobusu, który zatrzymuje się w Dębowym Uroczysku zmienia jej plany i kobieta postanawia zostać w tym urzekającym miejscu, który miał być tylko przystankiem na trasie.
Czy odnajdzie tutaj spokój i swoje miejsce na ziemi?
A może będzie wręcz odwrotnie?...
***

🌿🌿🌿
" - Popatrz czasem na siebie tak, jak patrzysz na innych ludzi - powiedziała cicho. - Z wyrozumiałością. Bo pomagasz wszystkim wokół, a wobec siebie samej jesteś tak okrutna i wymagająca, jak jakaś macocha z głupich bajek.
- Może dlatego, że nie zasługuję na nic innego..."
🌿🌿🌿

"Dębowe Uroczysko" jest pierwszą częścią świetnie zapowiadającej się serii :)
Demony przeszłości, strata, ludzie po przejściach, nowe życie, nadzieja i przyjaźń.
Całkiem inna powieść, niosąca w sobie momentami nostalgiczny klimat, a także wyczuwalną nutkę nadziei, że jeszcze zaświeci słońce:)
Nie zabrakło pięknych opisów przyrody i szczypty uśmiechu:)
Tak pięknie tylko Joasia potrafi wyważyć historię, aby nie tylko zachwycać się wspaniałościami otoczenia, ale też zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, oraz przekonać, że obcy ludzie potrafią mieć serce na dłoni dla innych - to wszystko czyni ją niezwykle emocjonalną 🥹 Kolejny raz udało się Joasi mnie wzruszyć 🥹
Fabuła interesująca, spokojnie płynąca akcja i bohaterowie po przejściach, którzy wspierają się nawzajem:)
Zaciekawiłam Was? 😍
Dodam jeszcze: słowiańską magię, drzewoterapię, pieczenie ziemniaków i wizytę we Wszeborowie 💚 - to jak, przyjmiecie zaproszenie do Dębowego Uroczyska? ♥️
Ja przyjęłam, przepadałam i z niecierpliwością czekam na drugi tom 🌿💚

***
Nina przeżyła traumatyczne wydarzenia. Nie umie sobie poradzić z przeszłością. Odchodzi z pracy, sprzedaje mieszkanie i wyjeżdża. Jej miejscem docelowym mają być Bieszczady, lecz awaria autobusu, który zatrzymuje się w Dębowym Uroczysku zmienia jej plany i kobieta postanawia zostać w tym urzekającym miejscu, który miał być tylko przystankiem na trasie.
Czy odnajdzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak daleka jest droga od niechęci do miłości?
Myślę, że niewielka 😉

***
Zuzanna i Filip są asystentami znanej aktorskiej pary.
Nie przepadają za sobą, ale kiedy Patrycja i Rafał się rozstają, są zmuszeni spędzać więcej czasu ze sobą, a nawet wyjechać do nadmorskiej miejscowości Niebiosa w celu pomocy przy podziale majątku:)
Niespodziewanie pomiędzy parą asystentów zaczyna iskrzyć...
***

Było to moje drugie spotkanie z piórem Autorki, równie udane:)
Tym razem dostałam romantyczną powieść z komediowym zabarwieniem :)
Z ciekawością obserwowałam zmagania bohaterów; wczytywałam się w ich potyczki słowne, śmiałam się w głos, a nawet wzruszałam:)
Narracja z perspektywy Zuzanny i Filipa i ich genialne przemyślenia (Zuza wiedzie tu prym 🤭), w otoczeniu zadziornego języka Autorki sprawiły, że bawiłam się przednio :)

Jeśli poszukujecie lekkiej i zabawnej lektury, z charakternymi bohaterami, napisanej w zadziornym (w pozytywnym tego słowa znaczeniu 😍) stylu, którą czyta się błyskawicznie to zapiszcie sobie ten tytuł 🩷
Dodam jeszcze: emocji cała paleta, interesująca fabuła i słodki koci przyjaciel Hultaj 😺
Historia idealna aby oderwać się od rzeczywistości i spędzić miło czas ♥️

Jak daleka jest droga od niechęci do miłości?
Myślę, że niewielka 😉

***
Zuzanna i Filip są asystentami znanej aktorskiej pary.
Nie przepadają za sobą, ale kiedy Patrycja i Rafał się rozstają, są zmuszeni spędzać więcej czasu ze sobą, a nawet wyjechać do nadmorskiej miejscowości Niebiosa w celu pomocy przy podziale majątku:)
Niespodziewanie pomiędzy parą asystentów zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Lidia pochodzi z biednej rodziny. Jej tata był alkoholikiem, brat też z czasem wpadł w nałóg. 
Kiedy kobieta zakochuje się w Piotrze z wzajemnością, a później biorą ślub, Lidia jest przeszczęśliwa.
Do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.
Niestety Piotr nie jest jeszcze gotowy na powiększenie rodziny. Lidia cierpliwie czeka. 
Pewnego dnia mąż informuje ją, że złożył pozew o rozwód o odchodzi.
Lidia jest załamana...
Przyjaciółka, Kaśka, wysyła ją do Zakopanego, aby trochę odetchnęła.
Jak wyjazd wpłynie na Lidię? Czy uda jej się zacząć nowe życie?
***

Pierwsze, o czym pomyślałam sobie po przeczytaniu - jakie to dobre, prawdziwe i wciągające.
Aż mam ochotę wyściskać Anię za tę historię - jednocześnie wyciskająca łzy i wywołująca uśmiech na twarzy; dająca nadzieję; zawierająca całą paletę emocji. Kiedy zaczęłam czytać, nie mogłam oderwać się od lektury ♥️
Opowieść, która pozwoli utożsamić się z bohaterami. 
A są oni niewyidealizowani, z autentycznym bagażem doświadczeń.
Ania napisała tak prawdziwie i lekko, że czułam, jakbym była naocznym świadkiem wszystkich wydarzeń.

Piękne rozpoczęcie drogi pisarskiej. Aniu, jestem dumna z Ciebie i jednocześnie ogromnie się cieszę, że mogę Cię wspierać poprzez patronat:)

Powieści obyczajowe należą do mojego najukochańszego gatunku, w nich zawsze odnajdę cząstkę siebie. Są życiowe i niejednokrotnie niosą przesłanie. Tutaj jest nim: dla każdego w końcu zaświeci słońce ☀️

Walka o:  marzenia, szczęście i siebie oraz liczne retrospekcje.
Akcja toczyła się powoli, swoim rytmem. Ale na nudę nie było miejsca. Było pewne wydarzenie, związane z ważnym świętem, które mnie totalnie rozczuliło🥺
Z kolei przy czytaniu innego moje serce na moment stanęło...
Jak widzicie Ania zadbała, abyśmy się nie nudzili.
Cieszę się, że tak poprowadziła historię 
Zachęcam Was do poznania pióra Ani i zachwycania się jej debiutem. Trzymam też kciuki za Jej kolejne pisarskie dzieci ♥️

***
Lidia pochodzi z biednej rodziny. Jej tata był alkoholikiem, brat też z czasem wpadł w nałóg. 
Kiedy kobieta zakochuje się w Piotrze z wzajemnością, a później biorą ślub, Lidia jest przeszczęśliwa.
Do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.
Niestety Piotr nie jest jeszcze gotowy na powiększenie rodziny. Lidia cierpliwie czeka. 
Pewnego dnia mąż informuje ją, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Witek wyjeżdża na studia do Szczecina. Wprowadza się do akademika. Jego życie kręci się wokół imprez, kobiet i uczelni.
Szuka swojej miłości w internecie na portalu randkowym.
Kiedy poznaje Krainę, zakochuje się w niej.
Tylko czy ona odwzajemni jego uczucie?
***

Fabuła skupia się tutaj na pierwszym semestrze jego studiów i ukazuje stereotypowe życie studenckie: imprezy, alkohol, flirt, przyjaźnie , pierwsza miłość, egzaminy.
Młodzi tak naprawdę dopiero uczą się życia.
Autor bardzo drobiazgowo wszystko opisuje, ale myślę, że tak właśnie miało być 🤔 aby pokazać rozterki Witka.
Czyta się lekko, dzięki czemu książka jest do pochłonięcia w jeden wieczór:)
Niebawem ukaże się druga część; jestem ciekawa jak potoczą się losy Witka.

***
Witek wyjeżdża na studia do Szczecina. Wprowadza się do akademika. Jego życie kręci się wokół imprez, kobiet i uczelni.
Szuka swojej miłości w internecie na portalu randkowym.
Kiedy poznaje Krainę, zakochuje się w niej.
Tylko czy ona odwzajemni jego uczucie?
***

Fabuła skupia się tutaj na pierwszym semestrze jego studiów i ukazuje stereotypowe życie studenckie:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapraszam na recenzję debiutu, o którym jest zbytnio za cicho, a który zdecydowanie zasługuje na rozgłos - "Szept mroku" autorstwa Joanny Świątkowskiej 🖤❤

***
Dla Faith ucieczka sprzed ołtarza jest początkiem nowego życia. Dostaje pracę w firmie Grey by Daven, której właścicielem jest przystojny i intrygujący Greyson Davenport.
Faith i Grey zbliżają się do siebie, lecz w tym samym czasie w życiu kobiety zaczynają dziać się dziwne rzeczy - przeszłość zaczyna upominać się o nią... Czy Faith wyjdzie z tego starcia cało?
***
Okładka, opis a także tytuł całkowicie mnie zaintrygowały. Spodziewałam się interesującej historii i taką dostałam. Z ogromnym zaciekawieniem wkroczyłam do świata Faith, śledziłam losy nie tylko jej, ale też przyjaciół i rodziny oraz poznawałam ich tajemnice. A było ich trochę 🤫
Dla niej zarwałam nockę, ale absolutnie nie żałuję! Nie mogłabym zasnąć nie poznając zakończenia, a same końcowe rozdziały czytałam z zapartym tchem...

Jestem pełna podziwu dla Autorki za pomysł (tutaj wszystko jest przemyślane, każdy detal, czy sytuacje tworzą spójną całość), interesującą fabułę i bohaterów. Faith i Grey znaleźli się w czołówce genialnie wykreowanych postaci😍

Wartka akcja, silni bohaterowie, demony przeszłości, mafia, niebezpieczeństwo, kłamstwa, romans, miłość - brzmi ciekawie? Czytajcie "Szept mroku", bo warto ❤

Zapraszam na recenzję debiutu, o którym jest zbytnio za cicho, a który zdecydowanie zasługuje na rozgłos - "Szept mroku" autorstwa Joanny Świątkowskiej 🖤❤

***
Dla Faith ucieczka sprzed ołtarza jest początkiem nowego życia. Dostaje pracę w firmie Grey by Daven, której właścicielem jest przystojny i intrygujący Greyson Davenport.
Faith i Grey zbliżają się do siebie, lecz w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to cukierkowa opowieść, ale bardzo emocjonalna, ważna i warta poznania. Napisana lekkim piórem, które sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.
Opowiada ona historię Ani, sympatycznej dwudziestoparolatki.
Ma wspaniałą rodzinę, prawdziwego przyjaciela Mateusza i chłopaka. Pracuje w domu dziecka. Bardzo kocha dzieci; sama też chciałaby w przyszłości zostać matką. Niestety pewnego dnia dowiaduje się, że choruje na endometriozę. Bardzo podstępną i nieuleczalną chorobę ...
Bycie matką staje pod znakiem zapytania tak samo jak jej związek...

Poruszająca i bardzo życiowa historia pokazująca jak Ania radzi sobie w obliczu choroby; jej relacje z rodziną, przyjacielem Mateuszem i chłopakiem, przystojnym weterynarzem.

O endometriozie słyszałam, ale nie zgłębiałam o niej wiedzy i dlatego cieszę się ogromnie, że przeczytałam "Naznaczoną". Aneta przybliżyła w niej z czym zmagają się kobiety na nią chorujące.
"Naznaczona" to w pewnym sensie pamiętnik Anety z przeżyć związanych z endometriozą, na którą ona również cierpi; w który wplecione zostały fikcyjne postaci.
Mam nadzieję, że lektura książki pomoże kobietom oswoić się z chorobą, i pokaże, że nie są w tym same. A ich rodzinom ukaże, że wsparcie bliskich jest ogromnie ważne, aby nie czuły się zostawione samym sobie.

Nie jest to cukierkowa opowieść, ale bardzo emocjonalna, ważna i warta poznania. Napisana lekkim piórem, które sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.
Opowiada ona historię Ani, sympatycznej dwudziestoparolatki.
Ma wspaniałą rodzinę, prawdziwego przyjaciela Mateusza i chłopaka. Pracuje w domu dziecka. Bardzo kocha dzieci; sama też chciałaby w przyszłości zostać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Zuza i Aron spotkali się przypadkiem po latach. Wyzwoliło to w nich tęsknotę za tym, że długo się nie widzieli, ale też przypomnieli sobie o obietnicy, którą przed laty sobie złożyli - mieli pobrać się kiedy obydwoje skończą 35 lat.
Tylko, czy to jest jeszcze aktualne, skoro Aron ma już narzeczoną?
***
Ciepła opowieść, która rozgrzeje serca i idealnie wkomponuje się w ten przedświąteczny czas. Nie zabraknie emocji, subtelnej historii i interesujących bohaterów 😍
Dagmara ma lekkie pióro i od pierwszej strony zainteresuje napisaną przez siebie nowelką ❤
Czyta się ją szybciutko, pochłonęłam ją w jeden wieczór 😊

Przeszłość potrafi wywrócić życie do góry nogami😉 Tak właśnie było z Zuzą i Aronem.
Z przyjemnością obserwowałam ich relację po latach; byłam ciekawa czy uda im się być razem.
Wszak od przyjaźni do miłości jeden krok...
Ja już wiem, a Was zachęcam do lektury 🎄❤
Jestem przekonana, że "Spełniona obietnica" spodoba Wam się tak jak mnie 😍

***
Zuza i Aron spotkali się przypadkiem po latach. Wyzwoliło to w nich tęsknotę za tym, że długo się nie widzieli, ale też przypomnieli sobie o obietnicy, którą przed laty sobie złożyli - mieli pobrać się kiedy obydwoje skończą 35 lat.
Tylko, czy to jest jeszcze aktualne, skoro Aron ma już narzeczoną?
***
Ciepła opowieść, która rozgrzeje serca i idealnie wkomponuje się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"W tę grudniową noc" Autorstwa @dorotadea 💙 to kolejna świąteczna książka, która znalazła szczególne miejsce w moim sercu 💙

Pióro Pani Doroty poznałam przy "Bądź moim światłem". Pokochałam jej wrażliwość, którą przelewa na karty powieści. Jej przemyślenia są głębokie i zawsze trafią w czuły punkt. Tak też było z "W tę grudniową noc" 🎄
Opowiada ona historię miłości Iwony i Roberta.
Poznali się na studiach. Ale nie od razu stali się parą. Po kilku latach i nieudanych związkach spotkali się ponownie. Tak od spotkania do spotkania zrozumieli, że łączy ich nie tylko miłość do kawy i książek. Ciągnęło ich wzajemnie do siebie.
Robert był romantykiem, skłonnym do poświęceń; natomiast Iwona była upartą perfekcjonistką i pracoholiczką.
Robert wiedział jaka jest, ale myslał, że się zmieni, a jak urodzi im się dziecko to będzie inaczej. Że nie tylko w Święta Iwona będzie z nimi spędzać czas, że będą normalną rodziną.
Niestety po urodzeniu Jasia znów praca była dla niej ważniejsza.
Robert złożył pozew rozwodowy.
Pewnego grudniowego popołudnia wystarczyła chwila, a wszystko stanęło na głowie...
***
Muszę przyznać, że z Iwoną nie polubiłam się od początku. Nie podobało mi się jej zachowanie w stosunku do najbliższych: Roberta, mamy i synka Jasia...
Powinna zrzucić ten swój perfekcjonizm i przyzwyczajenia.
Bycie żoną i matką to nie tylko zapewnienie domownikom podstawowych potrzeb... To bycie z nimi; utwierdzenie, że się ich kocha, przytulenie, czy czułe słowo. Bez miłości nie ma szczęśliwej rodziny...
Za to Robert dawał z siebie sto procent; opiekował się teściową i synkiem. Polubiłam go od początku:)
Ujął mnie całym sobą, dosłownie:)

Zachęcam do lektury tej wartościowej, skłaniającej do refleksji emocjonalnej powieści.
Da ona nadzieję i pokaże co w życiu jest ważne ❤💙 Nikt nie jest idealny; zawsze jest czas na zmianę. Nie tylko w okresie Świąt. Wystarczy zmienić priorytety i otworzyć się na innych ❤
Czy Iwona zrozumie, że źle postępuje? Tego musicie dowiedzieć się sami 😘

"W tę grudniową noc" Autorstwa @dorotadea 💙 to kolejna świąteczna książka, która znalazła szczególne miejsce w moim sercu 💙

Pióro Pani Doroty poznałam przy "Bądź moim światłem". Pokochałam jej wrażliwość, którą przelewa na karty powieści. Jej przemyślenia są głębokie i zawsze trafią w czuły punkt. Tak też było z "W tę grudniową noc" 🎄
Opowiada ona historię miłości Iwony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Maja samotnie wychowuje trzy córki: Julię, Natalkę i Emilkę.
Pracuje jako sprzątaczka w galerii handlowej. Pewnego wieczoru wracając do domu ratuje życie nieprzytomnemu mężczyźnie.
Po tym wydarzeniu jej życie nie będzie już takie samo...
***
To pierwsza świąteczna powieść przeczytana przeze mnie tej jesieni 🍂🍁
Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego wprowadzenia w świąteczny klimat 🎄
Po raz kolejny Joasia oczarowała mnie napisaną przez siebie historią; wzruszyła, ale też wywołała uśmiech na twarzy ❤
"Topniejące serce" poruszy serce, rozgrzeje od środka, da nadzieję i pokaże, że warto spełniać marzenia.
Wartościowa lektura, poruszająca ważne tematy, takie jak: odrzucenie przez rodzinę, brak tolerancji, uprzedzenia.
Przypomni, aby nie oceniać ludzi po wyglądzie, aby nie bać się otworzyć na innych i że każdy jest wart szacunku.
Uprzedzenia mogą tyle złego wyrządzić; a życie jest takie krótkie i mogłoby być takie piękne...

Mai miłość do dzieci jest bezwarunkowa. Dla niej dziewczynki były najważniejsze. Po śmierci męża wychowywała je sama, i uczyła szacunku do innych. Była cudowną matką. A za sprawą pewnej "niespodzianki" mogła uszczęśliwić swoje niezwykle uzdolnione plastycznie, inteligentne i wesołe córeczki.

Jesteście gotowi spędzić rok z Mają i jej córeczkami i obudzić w sobie ducha świąt, a przede wszystkim aby zrozumieć co jest w życiu ważne? ❤ Polecam "Topniejące serce" z całego serca ❤🎄

***
Maja samotnie wychowuje trzy córki: Julię, Natalkę i Emilkę.
Pracuje jako sprzątaczka w galerii handlowej. Pewnego wieczoru wracając do domu ratuje życie nieprzytomnemu mężczyźnie.
Po tym wydarzeniu jej życie nie będzie już takie samo...
***
To pierwsza świąteczna powieść przeczytana przeze mnie tej jesieni 🍂🍁
Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego wprowadzenia w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co to była za genialna historia 😍
Wciągająca, z interesującą fabułą i wyrazistymi bohaterami - Cassidy i Kyle są moimi ulubieńcami ❤
Choć książkę czytałam w formie e-booka, to nie zabrakło w niej pięknych ilustracji - w papierze to musi wyglądać obłędnie 🤩
A co jeszcze znajdziecie? Przyjaźń, humor, zdradę, lojalność; a do tego wiwerny, gnomy, czarodziejki, rycerze i leśne elfki - czyż nie brzmi interesująco?
Świetne dialogi, silna bohaterka i doskonale oddany klimat są tego dopełnieniem.

Kto z Was ma ochotę poznać Cassidy, przenieść się do jej świata i razem z nią spróbować oczyścić się z zarzutów? Została bowiem oskarżona o zabójstwo swojego ojca...
Cassidy pochodzi z gildii zabójców i działa na kłopoty jak magnes, z nią nie ma nudów 😉
Ma ona wiernych przyjaciół oraz rycerza, który złożył jej przysięgę, że będzie służyć jej do śmierci.
Czy udowodni, że jest niewinna i uda jej się zasiąść na straży gildii?
Musicie przekonać się sami; ale powiem Wam, że warto 😘
A zakończenie, no po prostu majstersztyk ❤
Moja romantyczna dusza cieszy się ogromnie 🥰

Co to była za genialna historia 😍
Wciągająca, z interesującą fabułą i wyrazistymi bohaterami - Cassidy i Kyle są moimi ulubieńcami ❤
Choć książkę czytałam w formie e-booka, to nie zabrakło w niej pięknych ilustracji - w papierze to musi wyglądać obłędnie 🤩
A co jeszcze znajdziecie? Przyjaźń, humor, zdradę, lojalność; a do tego wiwerny, gnomy, czarodziejki, rycerze i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Urokliwe miasteczko, w którym każda pora roku sprawia wrażenie, jakby było zaczarowane i którego mieszkańcy, mające wielkie serca, są zawsze chętni do pomocy i przyjacielscy? Oczywiście Olszowy Jar 💚
A co słychać u bohaterów? -
Weronika i Darek będą mieli dwóch nowych mieszkańców.
Miłość Lidki i Tomka kwitnie.
Małgosia kończy swoją autobiografię, a u Pstryka rewolucja 😉 (uwielbiam jego dziciaki❤) - to tylko mały przedsmak tego, co znajdziecie w czwartej części 🤗
Będzie też trochę nostalgii, mnóstwo humoru, dużo miłości i przyjaźni a także szczypta zazdrości; zapachy lasu, grzybów, jesiennej mgły i liści po deszczu 🍁🍂 a także słoneczko, ogrzewające twarze będą nam również towarzyszyć.
Przez historię się płynie, tak jak przez wszystkie książki Joasi, która jak mało kto potrafi z czułością i dbałością o każdy najmniejszy detal oczarować opisami przyrody i zainteresować od pierwszej strony 😍
Po lekturze "Malowniczej jesieni w Olszowym Jarze" mam w sobie tyle pozytywnych emocji, że mogłabym się nimi wszystkimi z Wami podzielić ❤ Cudowne zakończenie serii 📚 sprawiło, że zakochałam się w jesieni 🍂🍁🍃
Kochani, czytajcie i zachwycajcie się 🍂🍁🍃to idealna lektura na długie, jesienne wieczory i nie tylko 🥰
Joasiu - rok w Olszowym Jarze był cudowny, niezapomniany i niepowtarzalny. Wspaniale było móc obserwować razem z bohaterami zmieniające się pory roku i towarzyszyć im w ich radościach i smutkach❤ Dziękuję Ci za tę serię ❤

***
Urokliwe miasteczko, w którym każda pora roku sprawia wrażenie, jakby było zaczarowane i którego mieszkańcy, mające wielkie serca, są zawsze chętni do pomocy i przyjacielscy? Oczywiście Olszowy Jar 💚
A co słychać u bohaterów? -
Weronika i Darek będą mieli dwóch nowych mieszkańców.
Miłość Lidki i Tomka kwitnie.
Małgosia kończy swoją autobiografię, a u Pstryka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Liwia pobita przez swojego narzeczonego trafia w ciężkim stanie do szpitala. Czuwa przy niej koleżanka z pracy, Wiktoria. Kiedy Liwia odzyskuje przytomność, kobieta proponuje jej, aby wyjechała nad morze do jej brata Daniela. Prowadzi on Zakątek weteranów. Z dala od oprawcy Liwia powinna być tam bezpieczna. Tylko, czy na pewno?...
***
Wątek przemocy domowej, czy to fizycznej, czy psychicznej, zawsze wzbudza masę emocji. Czytając o niej, przeżywa się wszystko
mocniej, tym bardziej że w prawdziwym życiu również zdarzają się takie sytuacje, i nie są one niestety rzadkością...
"Zakątek nadziei" choć porusza trudny temat; to otuli również nadzieją na lepsze; opowie o nowym początku, przyjaźni, bezinteresownej pomocy i szansie na normalne życie.
Urokliwe miejsca, jakim niewątpliwie jest Zakątek weteranów, czy same Welonki, były idealnym miejscem dla Liwii na leczenie ran po koszmarze, jaki zgotował jej narzeczony.
Dziewczyna nie była już sama, mogła liczyć na Daniela i Wiktorię.
Mogła w końcu normalnie funkcjonować, bo we Wrocławiu gdzie mieszkała wcześniej, cały czas musiałby rozglądać się za siebie, czy jej oprawca nie wróci. Jego matka, ceniona pani architekt, również uprzykrzała jej życie, bo "Liwia zniszczyła życie jej synkowi" ⁉️

"Zakątek nadziei" czyta się niezwykle szybko; po mocnym początku, jaki zafundowała Autorka, nie mogłam odłożyć lektury na bok. Musiałam dowiedzieć jak zakończy się historia Liwii. Polubiłam ją, tak samo jak Daniela i Wiktorię - oni przywracają wiarę, że są na świecie ludzie, którzy wyciągną pomocną dłoń i nie zostawią w potrzebie ❤

***
Liwia pobita przez swojego narzeczonego trafia w ciężkim stanie do szpitala. Czuwa przy niej koleżanka z pracy, Wiktoria. Kiedy Liwia odzyskuje przytomność, kobieta proponuje jej, aby wyjechała nad morze do jej brata Daniela. Prowadzi on Zakątek weteranów. Z dala od oprawcy Liwia powinna być tam bezpieczna. Tylko, czy na pewno?...
***
Wątek przemocy domowej, czy to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
" - Daj mi szansę, abym mógł ci pokazać, jak piękny jest świat z perspektywy żony. Pozwól dostąpić zaszczytu bycia przy tobie na zawsze... Aniu, chcę mieć cię blisko."
Piękne, prawda? Która z nas nie chciałaby usłyszeć tego od swojego ukochanego ❤ A najlepiej, aby jeszcze po kilku lub kilkunastu latach po ślubie cały czas było aktualne?
Ania nie miała tego szczęścia.
Po 6 latach małżeństwa mąż już jej nie kochał. Wykorzystywał ją finansowo i nie tylko; nie zajmował się ich jedynym dzieckiem - Jagódką i cały czas pił...
Któregoś dnia przyłapała go w łóżku z inną kobietą.
Ania zabrała córeczkę i wyjechały do Zielnej - wioski nad Narwią. Zamieszkały w urokliwym domku pisarki Michaliny Korzeniewskiej.
Ania znalazła tam jej książkę, "Pamiętniki Viviany", w którą zaczęła się wczytywać.
Dni upływały im w Zielnej bardzo miło. Niedługo po ich przyjeździe, do domku obok wprowadził się tajemniczy, rudowłosy Łukasz.
Ania i Łukasz byli niczym muszelki dryfujące po oceanie życia.
Obydwoje marzyli o miłości, obydwoje skrzywdzeni przez innych.
Kiedy się spotkali, wybuchło między nimi piękne uczucie. W końcu czuli się kochani.
Tylko od nich zależało, czy uwolnią się od toksycznych osób i czy pozwolą sobie na szczęście.
Czy Ania na dobre odejdzie od męża?
Czy Łukasz zostawi przeszłość w tyle?
A co, jeśli przeszłość da o sobie znać i ugodzi najdotkliwiej jak się da?
***
Niektórych ludzi w swoim życiu spotykamy po coś. Aby dali nam chwile szczęścia; aby nas pokochali; albo aby pozwolili nam zrozumieć, co w życiu jest ważne.
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Tylko od nas zależy, czy pozwolimy komuś zostać na dłużej, czy go wyrzucimy z hukiem ze swojego życia.
Nasze wybory nieraz nie są dobre, za to z pewnością nas kształtują. Ale niestety czasami zderzenie z rzeczywistością bywa bolesne...

Emocji, które odczuwałam podczas czytania, skumulowała się we mnie masa. Były łzy szczęścia i smutku...
Ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że zakochałam się w historii Ani i Łukasza ❤
Na zakończenie nie byłam przygotowana, ale to tak jak w naszym życiu. Nieraz nie ma happy endów; nie wszystko ułoży się tak, jakbyśmy tego oczekiwali.
Ale myślę, że za to właśnie doceniamy takie historie. Są po prostu autentyczne.
Zostają przez to z nami na dłużej.
Kasiu, dziękuję Ci za chwile spędzone z bohaterami, których pokochałam od pierwszej strony; za ich radości i smutki ❤
To bardzo wartościowa i niewyidalizowana powieść, napisana lekkim piórem, którą warto poznać💙
Polecam Wam ją Kochani ogromnie ❤
Jestem ogromnie dumna, że mogę jej patronować 💙

***
" - Daj mi szansę, abym mógł ci pokazać, jak piękny jest świat z perspektywy żony. Pozwól dostąpić zaszczytu bycia przy tobie na zawsze... Aniu, chcę mieć cię blisko."
Piękne, prawda? Która z nas nie chciałaby usłyszeć tego od swojego ukochanego ❤ A najlepiej, aby jeszcze po kilku lub kilkunastu latach po ślubie cały czas było aktualne?
Ania nie miała tego szczęścia....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Megan po śmierci taty wychowywana jest przez macochę.
Dziewczyna stara się, aby kobieta była z niej dumna. Jest ułożona i grzeczna.
Do czasu, aż poznaje Emmeta...
Chłopak dba o to, aby Megan stała się niegrzeczną dziewczynką 😈
Przypadek sprawia, że zamieszkują razem.
Zbliżają się do siebie, ale pewien zwrot akcji powoduje, że na długie 10 lat zostają rozdzieleni...
Obecnie Megan prowadzi gabinet dietetyczny a Emmet gabinet weterynaryjny.
Mężczyzna zjawia się u niej w pewnej ważnej sprawie.
Obydwoje zdają sobie sprawę, że ich uczucie nie wygasło, ale bardziej zyskało na sile.
Niestety o przeszłości tak łatwo nie da się zapomnieć, ani o tym, że kiedyś zostało się zranionym...
***

Kto z Was już poznał którąkolwiek z części serii Edynburg, ten wie, że czyta się je błyskawicznie, nie tylko dzięki kreacji wyrazistych bohaterów, których temperament sprawia, że między innymi aż iskrzy, ale też dzięki nietuzinkowej fabule i genialnemu poczuciu humoru Iwony - no uwielbiam Jej pióro 😍
Ale, ale... Iwona nie byłaby sobą, gdyby i w tej części nie wprowadziła elementu zaskoczenia, który okaże się bardzo kluczowy 🤫

"Przeklęta Posesja " to nie tylko romans hate - love ze świetnymi dialogami, ciętymi ripostami i sarkastycznym humorem.
To historia przepełniona emocjami, która rozbawi, rozpali zmysły i wzruszy. Iskrzenie między bohaterami jest bardzo widoczne, a ich potyczki słowne, którymi próbują zdominować siebie nawzajem wprawiają w doskonały humor 🤭
Tu nie ma czasu na nudę. Już sam prolog sprawi, że przepadniemy. A do tego rozdziały prowadzone z perspektywy Emmeta i Megan; liczne retrospekcje i motyw klątwy - czyż nie brzmi interesująco?
A jak dodamy do tego trochę tajemnic, garść przyjaźni i szczyptę miłości - to mamy lekturę idealną ❤
Polecam gorąco ❤

***
Megan po śmierci taty wychowywana jest przez macochę.
Dziewczyna stara się, aby kobieta była z niej dumna. Jest ułożona i grzeczna.
Do czasu, aż poznaje Emmeta...
Chłopak dba o to, aby Megan stała się niegrzeczną dziewczynką 😈
Przypadek sprawia, że zamieszkują razem.
Zbliżają się do siebie, ale pewien zwrot akcji powoduje, że na długie 10 lat zostają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

***
Marta na długo nigdzie nie umie zagrzać miejsca. Kiedy dostaje od koleżanki propozycję pracy w Brukseli, u belgijskiej arystokratki, nie waha się ani przez chwilę.
W autokarze poznaje sympatycznego Franka, z którym się zaprzyjaźnia.
Kiedy kobieta zjawia się pod posesją rodziny de Vique, czuje się zaintrygowana tym, że dom znajduje się na totalnym odludziu. Jego wnętrze jest tajemnicze, a do niektórych pomieszczeń nie ma ona wstępu. To wszystko, a także dziwactwa rodziny pobudzają, niemałą wyobraźnię kobiety.
A jak zareaguje, kiedy dowie się, że jej poprzedniczka zaginęła bez śladu?
***

Ależ to była interesująca i zaskakująca lektura! Określiłabym ją jako powieść obyczajowa z nutą thrillera, a to dzięki znakomitemu budowaniu napięcia.
Fabuła świetnie skonstruowana, intrygujący bohaterowie, wyczuwalny dreszczyk emocji. Porusza także ważne tematy.
Ja lubię takie klimaty w powieściach, zaraz przywołuje mi się obraz książek Agaty Christie, które wprost uwielbiam 😍

Bardzo udany debiut; jest tajemniczo, nic nie jest oczywiste.
Jedynie do końcówki mogłabym się trochę przyczepić, aczkolwiek nie była zła, wszystko zostało wytłumaczone, ale spodziewałam się całkowicie czegoś innego a tylko dlatego, że zaburzyła ona moją wizję historii 🤭 i zastałam skutecznie wywiedziona w pole 😁

Z chęcią sięgnę po kolejną książkę Autorki, bardzo polubiłam jej styl, a także to, że od pierwszej strony wciągnęłam się bez reszty w opowiedzianą przez nią historię 🥰

Polecam Wam Kochani 😍

***
Marta na długo nigdzie nie umie zagrzać miejsca. Kiedy dostaje od koleżanki propozycję pracy w Brukseli, u belgijskiej arystokratki, nie waha się ani przez chwilę.
W autokarze poznaje sympatycznego Franka, z którym się zaprzyjaźnia.
Kiedy kobieta zjawia się pod posesją rodziny de Vique, czuje się zaintrygowana tym, że dom znajduje się na totalnym odludziu. Jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Zwykła historia...
Nie ma zwykłych historii..."

Rozpoczynając przygodę ze "Zwykłą historią" wiedziałam, że się w niej zakocham 🌻 Im bardziej wgłębiałam się w tekst byłam oczarowana subtelnością opowiedzianej historii o dwójce tak różnych od siebie osób.

"Zwykła historia " to piękna, tocząca się niespiesznie, wzruszająca, poruszająca serca, emocjonalna i dająca nadzieję opowieść 🌻❤ Porywa od pierwszej strony; otuli i pokaże, że każdy ma szansę na szczęście, a także na miłość.
Maja porusza wszystkie struny duszy, oczaruje swoim piórem i sprawi, że pokochacie bohaterów.
Iga i Kuba - to tak naprawdę zwykli ludzie, niewyidalizowani; ze swoimi problemami i radościami.
Kochający, czujący i podejmujący decycje.
Kuba, po ciężkiej chorobie wrócił do grania w siatkówkę. Był i nadal jest jednym z najlepszych zawodników.
Kiedy w jego życiu pojawia się Iga, rozwódka z dwójką dzieci, aby zrobić z nim wywiad, sukcesywnie jej odmawia. Często rozmawiają przez telefon. Z czasem przybierają one bardziej intymny, osobisty poziom i stają się dla nich ważne. Którejś nocy, podczas jednej z rozmów Kuba zgadza się na wywiad...
Iga zaskoczona, zjawia się niedługo potem w Rzeszowie i towarzysząc Kubie przez cały dzień, zbiera materiały.
Ich znajomość przeradza się we wzajemną fascynację. Kuba poznaje dzieci Igi...
Tylko czy mają oni szansę stworzyć coś wspólnego?
Czy częsta nieobecność Kuby i przeszłość Igi, która wyciąga po nią ręce pozwolą na zbudowanie trwałego fundamentu?

"Zwykła historia " jest warta poznania i zakochania się w niej. Dzięki niej zrozumiemy, że miłość nie liczy lat, a zwykłe historie się nie zdarzają, zawsze zaklęty jest w nich pierwiastek niezwykłości ❤🌻💛
Na uwagę zasługuje Pamiętnik Igi, uwielbiałam się w niego wczytywać i poznawać bliżej jej myśli i odczucia 🌻

"Zwykła historia...
Nie ma zwykłych historii..."

Rozpoczynając przygodę ze "Zwykłą historią" wiedziałam, że się w niej zakocham 🌻 Im bardziej wgłębiałam się w tekst byłam oczarowana subtelnością opowiedzianej historii o dwójce tak różnych od siebie osób.

"Zwykła historia " to piękna, tocząca się niespiesznie, wzruszająca, poruszająca serca, emocjonalna i dająca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

🌞💚
Dzisiaj zapraszam Was na wycieczkę do Olszowego Jaru 💚
"Szalone lato w Olszowym Jarze " Joanny Tekieli, jest trzecią częścią serii, którą wprost uwielbiam 😍 nie tylko za bohaterów, niegalopującą akcje, wspaniałe opisy przyrody, ale przede wszystkim za autentyczność 🥰
Kto z Was nie chciałby zamieszkać w Olszowym Jarze i poczuć sielskość tego miejsca 😍 Tutaj wszyscy się znają, zawsze gotowi do pomocy, niczym jedna, wielka rodzina 🙂
Ta część zdecydowanie zawładnęła moim sercem 💕
Sprawiła, że nie mogłam oderwać się od czytania, zresztą z każdą z książek Joasi tak mam 🥰 jak zacznę, to już przepadłam ❤

***
Lato na dobre zagościło w Olszowym Jarze - słychać go w śpiewie ptaków, czuć w zapachu łąk, smaku owoców, a przede wszystkim w słońcu, które delikatnie pieści skórę 🌞
Wszystko to sprawiło, że miasteczko wyglądało jeszcze piękniej niż zwykle ❤
I choć bohaterowie borykali się ze swoimi problemami, to cieszyli z tego co mają, że mają siebie, a nawet między niektórymi coś dopiero zaczęło kiełkować 🤫
Lato dosłownie było szalone, pełne emocji, miłości i bogate w wydarzenia 😉
Noc Kupały i jej "następstwa " były zaskakujące 🤭
***
Zachęcam Was do lektury, a to, że i u nas lato w pełni, jest dodatkowym plusem i można naocznie obserwować i rozkoszować się wszystkim tym, o czym @joannatekieli pisze💚❤

Jestem ogromnie ciekawa jesiennej części 😍

🌞💚
Dzisiaj zapraszam Was na wycieczkę do Olszowego Jaru 💚
"Szalone lato w Olszowym Jarze " Joanny Tekieli, jest trzecią częścią serii, którą wprost uwielbiam 😍 nie tylko za bohaterów, niegalopującą akcje, wspaniałe opisy przyrody, ale przede wszystkim za autentyczność 🥰
Kto z Was nie chciałby zamieszkać w Olszowym Jarze i poczuć sielskość tego miejsca 😍 Tutaj wszyscy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Dzika plaża " . Jest to pierwsza część serii Tysiąc dróg 💙

Lubię takie życiowe historie, które swoją autentycznością zachęcają czytelnika do wgłebiania się w nie.
Autorka w genialny sposób oddała klimat lat 70 i 80 ubiegłego wieku.
Wędrowałam razem z bohaterami po Poznaniu, Jarosławcu i Szczecinie, a nawet odwiedziłam Węgry.
Była to dla mnie bardzo przyjemna lektura, opowiadziana w niebywale lekkim stylu. Ani się obejrzałam, a kończyłam ostatni rozdział książki :)

"Dzika plaża " opowiada o policealnych przygodach trójki przyjaciół z Jarosławca: Anny, Adama i Joanny.
Wyjeżdżając na studia do Poznania, mieli swoje plany i marzenia, ale jak to w życiu bywa, nie wszystko poszło po ich myśli...
Nasze plany weryfikuje życie, tak też było z bohaterami. Mieli wzloty i upadki, nieraz się sparzyli, ale szczęście również niejednokrotnie się do nich uśmiechnęło.
Niektóre ich wybory nie były dobre, powodowały łzy i smutek...
Nie chcę Wam spoilerować, ale męża Joanny totalnie nie polubiłam... taki śliski z niego gość 🤫
Za to sama Joanna, bo w tej części to jej historia została bardziej przybliżona, była niezwykłą kobietą, kibicowałam jej. Tym bardziej, że trochę w życiu się pogubiła. Siebie zawsze stawiała na drugim miejscu, ale może w kolejnej części coś się u niej na lepsze zmieni...
Bo wiecie, w dużej mierze od nas zależy, czy będziemy szczęśliwi...

Zachęcam Was do przeczytania tej powieści 💙
Emocji w niej nie zabraknie, będą wspomnienia, niespełnione marzenia, rozczarowania, tajemnice, dużo miłości, przyjaźni, a także trudnych relacji rodzinnych.

"Dzika plaża " . Jest to pierwsza część serii Tysiąc dróg 💙

Lubię takie życiowe historie, które swoją autentycznością zachęcają czytelnika do wgłebiania się w nie.
Autorka w genialny sposób oddała klimat lat 70 i 80 ubiegłego wieku.
Wędrowałam razem z bohaterami po Poznaniu, Jarosławcu i Szczecinie, a nawet odwiedziłam Węgry.
Była to dla mnie bardzo przyjemna lektura, ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli lubicie romanse mafijne, silne bohaterki a przede wszystkim kochacie pióro Eweliny Marii Mantyckiej , to mam dla Was coś, co powinno Was zainteresować -
"Protegowana " 💜
Ewelina nie szufladkuje się w jednym gatunku. Ma na swoim koncie m.in. dwie Sagi, historię z motywem K-POP oraz serię motocyklową Dogs of Hell - każda z pozycji osiągnęła sukces i wiecie co? Z wątkiem mafijnym również sobie wyśmienicie poradziła, między innymi dzięki oryginalności historii.
W "Protegowanej" dostaniecie ciekawą fabułę, silnych bohaterów, dawkę romansu oraz dynamicznie rozwijającą się akcję.
Tutaj nie mam miejsca na nudę.
Razem z Aną wędrujemy po świecie i towarzyszymy jej przy wykonywaniu zadań.
Kobietę zdecydowanie wyróżniał profesjonalizm.
Zawsze gotowa do działania, skuteczna i perfekcyjnie przygotowana. Swoją siłą i inteligencją powalała przeciwników.
Była protegowaną mafii, wykonywała ich zadania i była wobec nich lojalna.
Nie miała swojego życia, ale marzyła, o tym, aby kiedyś uwolnić się od zadań i tak po prostu żyć. Na jej drodze pojawił się przystojny Reginald Ashby, z którym przyszło jej współpracować. Może on stanie się przepustką do życia o jakim marzy Ana?
Emocji i wrażeń nie zabraknie, a jak do tego dodamy prywatną chęć zemsty i odkrycie tajemnic to wyjdzie całkiem interesująca historia 😍
Polecam ❤

Jeśli lubicie romanse mafijne, silne bohaterki a przede wszystkim kochacie pióro Eweliny Marii Mantyckiej , to mam dla Was coś, co powinno Was zainteresować -
"Protegowana " 💜
Ewelina nie szufladkuje się w jednym gatunku. Ma na swoim koncie m.in. dwie Sagi, historię z motywem K-POP oraz serię motocyklową Dogs of Hell - każda z pozycji osiągnęła sukces i wiecie co? Z...

więcej Pokaż mimo to