-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-06-19
Przyjemne czytajło. Bez większych uniesień. Zero jakiś większych dram czy senacji. Just ok ;)
Przyjemne czytajło. Bez większych uniesień. Zero jakiś większych dram czy senacji. Just ok ;)
Pokaż mimo to2021-06-18
Takiej książki jeszcze nigdy nie czytałam. Bardzo podoba mi się motyw, życia po życiu. Baaardzo mi przypadła do gustu.
Takiej książki jeszcze nigdy nie czytałam. Bardzo podoba mi się motyw, życia po życiu. Baaardzo mi przypadła do gustu.
Pokaż mimo to2021-06-16
2021-06-16
2021-06-16
2021-06-09
Moje pierwsze spotknie z autorką i sie nie zawiodłam. Aż się zdziwiłam, że wczesniej na nią nie trafiłam.
Cudownie wykreowane postanie, sceny erotyczne idealne. Pare razy nawet łza w oku mi się zakręciła.
Moje pierwsze spotknie z autorką i sie nie zawiodłam. Aż się zdziwiłam, że wczesniej na nią nie trafiłam.
Cudownie wykreowane postanie, sceny erotyczne idealne. Pare razy nawet łza w oku mi się zakręciła.
2021-06-08
Misha pokochałam od razu. Od pierwszych stron. Zaś z Rayan było ciężko. Bardzo podobało mi się, że był wobec niej bezwględny, a nie sie nad nią litował. Historia cudowna. Książka przeczytana w pare godzin. Mogłabym ją czytać bez końca.
Misha pokochałam od razu. Od pierwszych stron. Zaś z Rayan było ciężko. Bardzo podobało mi się, że był wobec niej bezwględny, a nie sie nad nią litował. Historia cudowna. Książka przeczytana w pare godzin. Mogłabym ją czytać bez końca.
Pokaż mimo toZ głównego bohatera został zrobiony zwyrodnialec i niewiaodmo co a prawda jest taka, że Ian był tylko zakochanym w sobie pracoholikiem.
Z głównego bohatera został zrobiony zwyrodnialec i niewiaodmo co a prawda jest taka, że Ian był tylko zakochanym w sobie pracoholikiem.
Pokaż mimo to2021-05-28
Ta książka jest naprawde bardzo bardzo słaba. Zabrakło w niej jakiejkolwiek logiki i sensu. Niektóre sytuacje są tak absurdalne, że w połowie książki odechciewa się czytać. Żal wydanych pieniędzy.
Ta książka jest naprawde bardzo bardzo słaba. Zabrakło w niej jakiejkolwiek logiki i sensu. Niektóre sytuacje są tak absurdalne, że w połowie książki odechciewa się czytać. Żal wydanych pieniędzy.
Pokaż mimo to2021-03-13
No takiej książki jeszcze nie czytałam. Bardzo podoba mi się to, że jest to retrospekcja. Na początku, chciałam ją odłożyć po sytuacji z Gruntem i pałką ale przetrwałam ten żałosny moment i potem dalej było lepiej. Na zakończeniu wiaodmo nie obyło się u mnie bez łez.
No takiej książki jeszcze nie czytałam. Bardzo podoba mi się to, że jest to retrospekcja. Na początku, chciałam ją odłożyć po sytuacji z Gruntem i pałką ale przetrwałam ten żałosny moment i potem dalej było lepiej. Na zakończeniu wiaodmo nie obyło się u mnie bez łez.
Pokaż mimo to2021-02-17
Cudowna! Dłuuuugaaa no a w Damienie zakochałam się od razu. Poczucie humoru meegaaa
Cudowna! Dłuuuugaaa no a w Damienie zakochałam się od razu. Poczucie humoru meegaaa
Pokaż mimo to2021-02-16
2021-02-16
Cudowna i wspaniała. Płakałam dwa razy. Uwielbiam książki Penelope. Są długie, bohaterowie są zawsze niesamowici. Na takie książki aż sie chce wydawać pieniądze.
Cudowna i wspaniała. Płakałam dwa razy. Uwielbiam książki Penelope. Są długie, bohaterowie są zawsze niesamowici. Na takie książki aż sie chce wydawać pieniądze.
Pokaż mimo to2020-12-10
Nie wiem od czego zacząć. Ta książka to mistrzostwo.
Jest brutalna i to bardzo ale myślę, że jak już uda się Wam przebrnąć przez trudny początek to już dalej nie odłożycie tej książki.
Historia smutna, niezrozumiała, nie wiem nawet jak ją dobrze opsiać, by oddać to co czuje.
Tak szkoda mi Devona. Zakończenie szokujące. Zwrot akcji io 180 stopni.
Totalnie nie wiem co powiedzieć, bo książka krwią ocieka ale cała ta historia jest poruszająca.
Nie wiem od czego zacząć. Ta książka to mistrzostwo.
Jest brutalna i to bardzo ale myślę, że jak już uda się Wam przebrnąć przez trudny początek to już dalej nie odłożycie tej książki.
Historia smutna, niezrozumiała, nie wiem nawet jak ją dobrze opsiać, by oddać to co czuje.
Tak szkoda mi Devona. Zakończenie szokujące. Zwrot akcji io 180 stopni.
Totalnie nie wiem co...
2020-12-08
Tyle tego, że nie wiem od czego zacząć.
Zawsze po takiej książce myślę sobie, że przecież ktoś musiał ją przeczytać, żeby zaakceptować i wydać zgodę na druk.
W szoku jestem, że ktoś pomyślał, żę to jest tak dobre, że to ku wa trzeba wydać.
Jak sobie pomyślę, ile papieru się zmarnowało na ten shit, to aż mnie to boli. Książka ma chyba grupe docelową 14+.
Ale od początku.
Główna bohaterka ma 39 lat. Więc po 1. Jest stara po 2. Powinna mieć troche rozumu ale to co się dzieje w książce dowodzi, że w sumie w tej głowie to jest tylko echo.
Autorka powinna również doszkolić się z biologii. Bo nie wiem jak można, stwierdzić że ktoś jest dziewicą po obrażeniach na pupie. Kurna nie wiem. Może to faktycznie widać po du*ie , a ja głupia całe życie o tym nie wiem?
Ogólnie zamysł na książkę był dobry, bo porwanie samolotu itd myśle, że to mogła być fajna historia ale wyszło jak zwykle. Coś zaczyna sie dobrze, a w trakcie okazuje się gówniane.
Kolejny absurd to to, że autorka pokazuje, że gwałt trzeba wybaczać, że gwałt to nic ku wa takiego, bo przecież on ma ku wa takie piękne bicepsy. WTTFFF.
A więc koleś ją porwał, zgwałcił a Ona nawet nie starała się uciec tak na prawde. Jakby chciała w tym gnić.
Lepiej, a ten ślub na koniec? Koleś ją zgwałcił, a ona sie z nim hajta.
Książka tragiczna. Żałuje wydanych na nią pieniędzy. Okładka fajna i zapowiadała się super.
Tyle tego, że nie wiem od czego zacząć.
Zawsze po takiej książce myślę sobie, że przecież ktoś musiał ją przeczytać, żeby zaakceptować i wydać zgodę na druk.
W szoku jestem, że ktoś pomyślał, żę to jest tak dobre, że to ku wa trzeba wydać.
Jak sobie pomyślę, ile papieru się zmarnowało na ten shit, to aż mnie to boli. Książka ma chyba grupe docelową 14+.
Ale od...
2020-12-06
Bardzo lubię książki z duetu Vii i Penelope.
Jak dla mnie obie Panie do królowe new adult.
Historia piękna. Opowiedziana powoli ze szczegółami bez pośpiechu ale nie nudzi.
Bardzo lubię książki z duetu Vii i Penelope.
Jak dla mnie obie Panie do królowe new adult.
Historia piękna. Opowiedziana powoli ze szczegółami bez pośpiechu ale nie nudzi.
2020-12-03
Och co to za chłam, co to za bubel !
Książka ma dobry pomysł na historię. Mogło by być naprawde fajnie gdyby nie to , że można odnieść wrażenie że po 1. Została pisana na kolanie
po 2. Jest strasznie niedorzeczna. Bohaterka uwaga spoiler! Została zgwałcona, ale raz dwa wskoczyłaby do wyra naszemu psorowi.
po 3. Autorka chciała chyba chciała jak najszybciej ją skończyć. Mam wrażenie jakby się spieszyła w pisaniu jej.
4. Można odnieść wrażenie, że się czyta streszczenie ksiązki a nie samą książke.
Och co to za chłam, co to za bubel !
Książka ma dobry pomysł na historię. Mogło by być naprawde fajnie gdyby nie to , że można odnieść wrażenie że po 1. Została pisana na kolanie
po 2. Jest strasznie niedorzeczna. Bohaterka uwaga spoiler! Została zgwałcona, ale raz dwa wskoczyłaby do wyra naszemu psorowi.
po 3. Autorka chciała chyba chciała jak najszybciej ją skończyć....
2020-11-30
Penelope Ward oczywiście nigdy nie zawodzi.
Kocham każdą jej książke. Są po prostu fantastyczne.
Styl i historie no są cudowne.
Gavina kocham no wiadomo.
Piękna historia.
Penelope Ward oczywiście nigdy nie zawodzi.
Kocham każdą jej książke. Są po prostu fantastyczne.
Styl i historie no są cudowne.
Gavina kocham no wiadomo.
Piękna historia.
Ciężko ubrać w słowa to co właśnie myślę o tej "książce".
Autor pisał ją chyba jak był mocno ujarany. tak absurdalej książki nie czytałam wieki. Ostatnie strony odpuściłam bo to już było dla mnie za dużo.
Ciężko ubrać w słowa to co właśnie myślę o tej "książce".
Pokaż mimo toAutor pisał ją chyba jak był mocno ujarany. tak absurdalej książki nie czytałam wieki. Ostatnie strony odpuściłam bo to już było dla mnie za dużo.