Profil użytkownika: Sengita
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Trzeci tom i dalej nie wiem, jak działa magia.
I jakie zniszczenia siali Lucivar i Daemon. I kim jest ten osławiony Sadysta. To takie wygodne, rzucić hasłem, niech czytelnik sam się domyśli.
Narracja urywa się w takich strategicznych momentach, byle czytelnik się nie dowiedział, jak wyglądał maelstrom, co robił Sadysta, i wiele innych rzeczy. Można przypuszczać, że sama...
Przy drugim tomie ciągle się łudziłam, że w końcu zrozumiem, jak działa skonstruowany przez Bishop świat.
No i niestety, i tu się rozczarowałam. Dalej nie mam pojęcia. A rozczarowań było tylko więcej.
Bishop nagle porzuca wątki, które powinna rozwinąć (np. rozprawić się z konsekwencjami zdarzeń), a postacie i zdarzenia grzecznie pojawiają się po przerwie, jakby nigdy...
Daję cztery gwiazdki, choć korci mnie mniej, bo uznałam, że Bishop się jeszcze nie wyrobiła jak gdy pisała "Innych".
I nie byłam po lekturze kolejnych tomów. Gdybym wiedziała, co mnie czeka, w życiu nie męczyłabym się z próbami zrozumienia tej książki i w ogóle z rozpoczynaniem czytania trylogii.
Bishop choćby chciała tu stworzyć coś fajnego, takie swoje fantasy... Tym...
Aktywność użytkownika Sengita
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie