Wolfia

Profil użytkownika: Wolfia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 dni temu
36
Przeczytanych
książek
48
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
12
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Hej, jestem Wolfia. Kocham czytać-głównie książki młodzieżowe, obyczajowe i o zwierzętach, bo kocham zwierzęta ;) Uwielbiam także gry komputerowe o koniach, lubię filmy animowane i gameplaye oraz nieco kolekcjonuję długopisy-bo one się wyjątkowo przydają, hehe. Tutaj podzielę się z wami na pewno opiniami o różnych książkach. I w ogóle mam chęć wsiąknąć w Lubimy czytać ;)

Opinie


Na półkach:

To jest bardzo lekka książka, mimo że porusza ważne tematy. Narcystyczny rodzic, problemy z odżywianiem czy też to, że czasem mamy szczęście pod nosem, a tego nie widzimy.
Rozumowanie Baileya to złoto. Bo jest takie samo jak w pierwszej części i naprawdę pasuje dla psa. Właściwie to mam nawet wrażenie, że w drugiej części w pewien sposób się rozwinęło, a już szczególnie w finale.

Chwilami miałam też wrażenie, że akcja jest przeciągnięta i trochę mnie to męczyło. Możliwe, że poprostu książka mogłaby być krótsza.

Bailey z wcielenia na wcielenie robi się coraz mądrzejszym psem i zdobywa nowe umiejętności. To świetne, bo nowe wcielenie nie miałby sensu, gdyby ten pieseł się niczego nie uczył.

W finale zrobiło się dosyć filozoficznie, co mi się podobało. Okazało się, że wszystko było ze sobą połączone, a psy są naszymi aniołami. Ostatecznie stwierdzam, że ta książka jest idealnym uzupełnieniem pierwszej części i naprawdę była tej serii bardzo potrzebna. To cudowna opowieść.

Polecam każdemu miłośnikowi zwierząt i psów, szczególnie jeśli czytał pierwszą część, ale myślę że i bez tego można czytać. Ale jednak bardziej bym polecała zacząć od pierwszej części, bo te książki są cudowne. Są na tyle cudowne, że mam ochotę na więcej tego autora, mam już ,,O psie który dał słowo" i chciałabym tą serię o Baileyu jako szczeniaku. Także polecam ;)

To jest bardzo lekka książka, mimo że porusza ważne tematy. Narcystyczny rodzic, problemy z odżywianiem czy też to, że czasem mamy szczęście pod nosem, a tego nie widzimy.
Rozumowanie Baileya to złoto. Bo jest takie samo jak w pierwszej części i naprawdę pasuje dla psa. Właściwie to mam nawet wrażenie, że w drugiej części w pewien sposób się rozwinęło, a już szczególnie w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka przede wszystkim pokazała mi, że każdy człowiek może odnaleźć światło w swoim życiu, chociaż często się w nim gubimy. Jestem tej historii za to ogromnie wdzięczna. Pokazała mi także siłę miłości, bo dzięki niej Blanca Lavigne i Leonce DeRose odnaleźli się w brutalnym świecie. I nauczyła, że nie warto osądzać innych.

Nie lubię długich prologów, a tu był krótki i szybko się go czytało, co mi się podobało. On idealnie wprowadza w świat tej książki. Nie wiem jak was, ale mnie te długie prologi męczą, bo bardziej interesuję mnie fabuła.

Całe to szukanie winnych w sprawie śmierci Enza w tej historii uczy, że nawet jeśli coś wydaje się oczywiste, to wcale nie musi takie być. Bo przecież Leonce i jego koledzy wydawali się w tym tacy podejrzani. A jednak nasz Leo niekoniecznie musi być sprawcą.

Łatwo uwierzyć w głównych bohaterów, wydają się całkiem prawdziwi. Polubiłam także poboczne postacie-Anthoniego-brata Blanci czy Felixa-brata Leonca. Hah, w sumie polubiłam głównie braci ;) Aczkolwiek bardzo miłą osobą była także mama Blanci. Anthony był niezwykle uroczy jako siedmioletni chłopiec i kojarzył mi się z Anthony z filmu ,,Encanto", a Felix ujął mnie swoją braterską miłością do Leo.

Ogólnie ,,Lights Up" oraz Blanca i Leonce mnie urzekli.

Pełna recenzja tutaj:
https://ksiazkowesciezki.blogspot.com/2024/02/lights-up.html?m=1
Zapraszam :)

Ta książka przede wszystkim pokazała mi, że każdy człowiek może odnaleźć światło w swoim życiu, chociaż często się w nim gubimy. Jestem tej historii za to ogromnie wdzięczna. Pokazała mi także siłę miłości, bo dzięki niej Blanca Lavigne i Leonce DeRose odnaleźli się w brutalnym świecie. I nauczyła, że nie warto osądzać innych.

Nie lubię długich prologów, a tu był krótki i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zdecydowanie przedstawia kulturę mongołów. I oczywiście głównym tematem są pantery śnieżne, i misja Izy-czyli je uratować. Iza to główna bohaterka. Poznajemy takźe mongolską dziewczynkę Osval. Ona także kocha śnieżne pantery i chce je chronić.

Ciekawą częścią poza fabułą są ilustracje. Są naprawdę śliczne, niektóre są wręcz ciekawie narysowane.
Chwilami nudziło mnie poznawanie monglokskej kultury, bo tak mi się wydaje, że główne bohaterki mogłyby spotykać śnieżne pantery częściej,co byłoby ciekawsze. Chociaż fabuła trochę to tłumaczy. Może poprostu przydałoby się więcej akcji. Wynika to pewnie z tego, że ja lubię, jak w książce coś się dzieje.

Cała moja recenzja na blogu:
https://zakatekwolfii.blogspot.com/2023/12/na-ratunek-snieznym-panterom-zaopiekuj.html?m=1

Książka zdecydowanie przedstawia kulturę mongołów. I oczywiście głównym tematem są pantery śnieżne, i misja Izy-czyli je uratować. Iza to główna bohaterka. Poznajemy takźe mongolską dziewczynkę Osval. Ona także kocha śnieżne pantery i chce je chronić.

Ciekawą częścią poza fabułą są ilustracje. Są naprawdę śliczne, niektóre są wręcz ciekawie narysowane.
Chwilami nudziło...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Wolfia

z ostatnich 3 m-cy
Wolfia
2024-04-28 20:00:33
Wolfia ocenił książkę Był sobie pies 2 na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-04-28 20:00:33
Wolfia ocenił książkę Był sobie pies 2 na
8 / 10
i dodał opinię:

To jest bardzo lekka książka, mimo że porusza ważne tematy. Narcystyczny rodzic, problemy z odżywianiem czy też to, że czasem mamy szczęście pod nosem, a tego nie widzimy.
Rozumowanie Baileya to złoto. Bo jest takie samo jak w pierwszej części i naprawdę pasuje dla psa. Właściwie to mam n...

Rozwiń Rozwiń
Był sobie pies 2 W. Bruce Cameron
Cykl: Był sobie pies (tom 2)
Średnia ocena:
8.2 / 10
770 ocen
Wolfia
2024-04-28 19:59:47
Wolfia ocenił książkę Był sobie pies na
10 / 10
2024-04-28 19:59:47
Wolfia ocenił książkę Był sobie pies na
10 / 10
Był sobie pies W. Bruce Cameron
Cykl: Był sobie pies (tom 1)
Średnia ocena:
8.1 / 10
3863 ocen
Wolfia
2024-02-20 21:42:29
Wolfia ocenił książkę Lights Up na
10 / 10
i dodał opinię:
2024-02-20 21:42:29
Wolfia ocenił książkę Lights Up na
10 / 10
i dodał opinię:

Ta książka przede wszystkim pokazała mi, że każdy człowiek może odnaleźć światło w swoim życiu, chociaż często się w nim gubimy. Jestem tej historii za to ogromnie wdzięczna. Pokazała mi także siłę miłości, bo dzięki niej Blanca Lavigne i Leonce DeRose odnaleźli się w brutalnym świecie. I ...

Rozwiń Rozwiń
Lights Up Natalia Fromuth
Średnia ocena:
7.8 / 10
213 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
36
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
12
razy
W sumie
wystawione
6
ocen ze średnią 8,7

Spędzone
na czytaniu
155
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]