-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać110
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik2
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019-10-20
2019-09-01
Nie mogę powiedzieć, żeby ta książka mnie zachwyciła tak, że nie mogłam się od niej oderwać. Tematyka bliska "mojemu sercu" ale autor pisał dosyć nierówno i zabrakło mi takiej iskry, która pojawia się w książkach opartych na faktach i będących zbiorem doświadczeń autora.
Muszę jednak przyznać, że strona merytoryczna na wysokim poziomie i opisane przypadki mocno kontrowersyjne.
Nie mogę powiedzieć, żeby ta książka mnie zachwyciła tak, że nie mogłam się od niej oderwać. Tematyka bliska "mojemu sercu" ale autor pisał dosyć nierówno i zabrakło mi takiej iskry, która pojawia się w książkach opartych na faktach i będących zbiorem doświadczeń autora.
Muszę jednak przyznać, że strona merytoryczna na wysokim poziomie i opisane przypadki mocno...
2019-05-07
Kiedy jest się fachowcem w jakiejś dziedzinie, zwłaszcza takiej, która wymaga lat nauki, a następnie lat zdobywania doświadczenia, łatwo można napisać książkę o swojej profesji. Za to napisanie książki, którą zrozumie laik, a jednocześnie przekazywana treść zainteresuje czytelnika i poruszy, to już wielka sztuka.
Emily Craig ukazuje mały kawałek swojego świata opisując najciekawsze przypadki, rzutujące na jej karierę.
Jestem zachwycona i formą i treścią. Polecam każdemu zainteresowanemu tą tematyką.
Kiedy jest się fachowcem w jakiejś dziedzinie, zwłaszcza takiej, która wymaga lat nauki, a następnie lat zdobywania doświadczenia, łatwo można napisać książkę o swojej profesji. Za to napisanie książki, którą zrozumie laik, a jednocześnie przekazywana treść zainteresuje czytelnika i poruszy, to już wielka sztuka.
Emily Craig ukazuje mały kawałek swojego świata opisując...
Są takie książki, które opisują fakty. Jak można je oceniać? Za co? Za fabułę? Tego robić nię zamierzam. Za ubranie prawdziwych wydarzeń w słowa? Tak, za ten aspekt można i mogę śmiało napisać, że dla osób zainteresowanych historią profilowania i życiem Johna Douglasa, to będzie idealna pozycja.
Przez pierwsze sto stron poznajemy genezę tego, jak w ogóle Douglas i jego zespół doszli do miejsca, które osławiło metodę profilowania. Kolejne strony to już fakty z dochodzeń, które pomimo ogromnej ilości informacji przybliżają czytelnikowi brutalne aspekty wielu zbrodni.
Ta książka sprawiła, że jeszcze bardziej nie rozumiem, czemu ludzie mają w sobie tyle zła, a tym samym jeszcze bardziej doceniam zwierzęta, które są po prostu lepsze od ludzi, ale to już kwestia poboczna i nie ma związku z książką :-)
Są takie książki, które opisują fakty. Jak można je oceniać? Za co? Za fabułę? Tego robić nię zamierzam. Za ubranie prawdziwych wydarzeń w słowa? Tak, za ten aspekt można i mogę śmiało napisać, że dla osób zainteresowanych historią profilowania i życiem Johna Douglasa, to będzie idealna pozycja.
więcej Pokaż mimo toPrzez pierwsze sto stron poznajemy genezę tego, jak w ogóle Douglas i jego...