rozwiń zwiń
Jamniczek90

Profil użytkownika: Jamniczek90

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
32
Przeczytanych
książek
35
Książek
w biblioteczce
31
Opinii
177
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Niestety mocno się rozczarowałam, po okładce oraz opisie na zakładce spodziewałam się sporej dawki emocji, niestety jedyne jakie mnie towarzyszyły to znudzenie i złość na to, że jednak poświęciłam czas na jej przeczytanie. Owa pozycja nie wniosła nic, żadnego, morału, wyjaśnienia czy zaskoczenia.... a szkoda, bo pomysł wydawał się ciekawy. Już na samym początku przeraził mnie styl - niezwykle prosty i dosłowny - tak aby przeciętny Janusz mógł to zrozumieć bez wysiłku - nie uświadczymy tu żadnej metafory, niejasności czy trudniejszych słów (o przymiotnikach nie wspominając). Nie znajdziemy tez żadnego opisu psychologicznego postaci, nawet próby wytłumaczenia niektórych zachowań, co prawda co jakiś czas pojawiają się retrospekcje z życia Pani Alicji, jednak podane są dosłownie, zbyt dosłownie - żadnego pola do własnej interpretacji... Niestety bohaterowie są płytcy, do tego stopnia, że w ogóle nie zainteresowały mnie ich losy -



****SPOJLER***



główny bohater to outsider, który chce za wszelką cenę napisać ciekawy artykuł na temat kar stosowanych w szpitalu psychiatrycznym. Nakłonił go do tego email od rodzica jednego z wychowanków, który opisał, że z jego przystojnego syna "zrobili" warzywo"... główny bohater postanawia sam stać się wychowankiem tego szpitala. Konsultuje to co prawda z zaprzyjaźnionym małżeństwem (Panią Prokurator!) jednak w dalszej części książki wątek ten jest całkowicie zapomniany - tak jakby poprzez pisanie w biegu autorka zapomniała, że przecież był ktoś kto w razie czego wiedział, gdzie przebywa główny bohater i gdyby tylko chciał to mógłby mu pomóc...no ale nie byłoby tej dramaturgii. Niestety chaos zagościł na tych 200 stronach, mamy pomieszanie z poplątaniem by na końcu finał okazał się niezwykle sztampowy. Wychowankowie szpitala to osoby bez charakteru, snujące się zombiaki (poza Olą***), personel to wyprute z uczuć osoby, same kary nie zwalają z nóg - są to już wielokrotnie przedstawiane w literaturze i filmie metody - stanie na baczność, przypinanie pasami do łóżka czy zamknięcie w izolatce. Brutalności miało chyba dodać kilka zboczonych uwag ze strony salowego.... Autorka sili się aby zagrać na naszych uczuciach, ale jej to nie wychodzi, nie czujemy bólu i strachu bohaterów – dlaczego? Bo nie wystarczy napisać, że ktoś się skulił ze strachu, aby ten strach można było poczuć! Trzeba dać tło, gdzie jest, jak to wygląda, co się dzieje, jaki dramat rozgrywa się w jego głowie – opisać ten strach. Mając tło jesteśmy wstanie wczuć się w daną sytuację, innym razem jet to tylko fragment niczym z gazety i to raczej tej kiepskiej. Bo o strachu też pisać trzeba umieć i perfekcyjnie zrobił to Patrick Sueskid w noweli „Gołąb” tam ten surrealistyczny lęk, aż czujemy podskórnie. Ale do rzeczy, nie rozumiem zachwytów nad tą pozycją – to wszystko już było i do tego w lekkostrawnej formie, nawiązania do kilku sytuacji które wydarzyły się w Polsce jak np. wzmianka o biciu w sierocińcu prowadzonym przez siostry zakonne (Kto wybaczy siostrze Bernadecie) nie zachwyciły mnie, jedyne co spodobało mi się z tej książce to to, że autorka porusza (choć nieudolnie) ważny temat jakim jest brak akceptacji dziecka przez rodziców i wpływ tego na całe dorosłe życie. Nie polecam, chyba że lubisz proste i nieskomplikowane lektury.

Niestety mocno się rozczarowałam, po okładce oraz opisie na zakładce spodziewałam się sporej dawki emocji, niestety jedyne jakie mnie towarzyszyły to znudzenie i złość na to, że jednak poświęciłam czas na jej przeczytanie. Owa pozycja nie wniosła nic, żadnego, morału, wyjaśnienia czy zaskoczenia.... a szkoda, bo pomysł wydawał się ciekawy. Już na samym początku przeraził...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa pozycja, dużo informacji i piękne ilustracje. Mam duży sentyment do tej książki.

Ciekawa pozycja, dużo informacji i piękne ilustracje. Mam duży sentyment do tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najpierw zagrałam w grę (Wiedźmin 2 i 3), potem zobaczyłam serial na Netflixie, a na koniec zabrałam się za książkę i powiem szczerze, że ta ostatnia pozycja jest bezkonkurencyjna. Styl niesamowicie lekki, czyta się szybko i przyjemnie. Autor w opowiadaniach nawiązuje do znanych nam baśni, by na koniec zaskoczyć niespodziewanym zwrotem akcji i puentą. Podoba mi się, że nie ma tu nadmiernego patosu (typowego dla gatunku), a zamiast tego jest sporo humoru. Powieść idealna. Żałuję, że tak późno zabrałam się za prozę Sapkowskiego, a jednocześnie cieszę, że dalsze losy Geralta z Rivii dopiero przede mną 😄

Najpierw zagrałam w grę (Wiedźmin 2 i 3), potem zobaczyłam serial na Netflixie, a na koniec zabrałam się za książkę i powiem szczerze, że ta ostatnia pozycja jest bezkonkurencyjna. Styl niesamowicie lekki, czyta się szybko i przyjemnie. Autor w opowiadaniach nawiązuje do znanych nam baśni, by na koniec zaskoczyć niespodziewanym zwrotem akcji i puentą. Podoba mi się, że nie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Jamniczek90

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Caleb Carr
Ocena książek:
6,2 / 10
6 książek
2 cykle
22 fanów
Mateusz Jakubowski
Ocena książek:
8,4 / 10
1 książka
0 cykli
Pisze książki z:
1 fan
Frode Granhus
Ocena książek:
6,7 / 10
4 książki
1 cykl
Pisze książki z:
17 fanów
Caleb Carr Alienista Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Ostatnie życzenie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
32
książki
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
177
razy
W sumie
wystawione
31
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
154
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]