-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2020-09
2020-10
2020-09
2020-05-24
2020-03-14
Zbiór notatek, inspirujących przemyśleń na każdy dzień roku. Pobudzają one do refleksji nad życiem, do rozwoju osobistego. Dodają optymizmu, nadziei. Podpowiadają, by odpuścić zamiast walczyć i zobaczyć, co się wtedy stanie.
Polecam każdemu, kto lubi zatrzymać się na chwilę i przemyśleć pewne rzeczy.
Zbiór notatek, inspirujących przemyśleń na każdy dzień roku. Pobudzają one do refleksji nad życiem, do rozwoju osobistego. Dodają optymizmu, nadziei. Podpowiadają, by odpuścić zamiast walczyć i zobaczyć, co się wtedy stanie.
Polecam każdemu, kto lubi zatrzymać się na chwilę i przemyśleć pewne rzeczy.
2020-02
Lise Bourbeau napisała bardzo ważną, wartościową książkę, która ma za zadanie otworzyć oczy czytelnikom na wiele spraw. Może być szokująca dla tych, którzy nie zetknęli się do tej pory z pojęciem psychosomatyki. Autorka przekonuje, że nasze emocje i traumy mają bezpośredni wpływ na stan naszego zdrowia i nawołuje do wzięcia odpowiedzialności za to, jak się czujemy.
Lise zachęca do zadbania nie tylko o nasze ciało fizyczne, ale także emocjonalne i mentalne.
Wiele poglądów autorki jest kontrowersyjnych, ja sama nie mogę zgodzić się z kilkoma. Sądzę też, że Lise wie więcej, ale z pewnych powodów trochę się ograniczyła pisząc ten poradnik. Niestety większość jej książek nie jest przetłumaczonych na język polski, a pisze po francusku. Szkoda, bo bardzo chętnie sięgnęłabym po kolejną pozycję tej kanadyjskiej autorki.
Lise Bourbeau napisała bardzo ważną, wartościową książkę, która ma za zadanie otworzyć oczy czytelnikom na wiele spraw. Może być szokująca dla tych, którzy nie zetknęli się do tej pory z pojęciem psychosomatyki. Autorka przekonuje, że nasze emocje i traumy mają bezpośredni wpływ na stan naszego zdrowia i nawołuje do wzięcia odpowiedzialności za to, jak się czujemy.
Lise...
Rachel Hollis napisała tę książkę z zamiarem inspiracji i podniesienia na duchu kobiet. By to uczynić, już na wstępie przyznaje się do bycia bardzo nieperfekcyjną, w jednym ciągu wymienia swoje kompleksy i mankamenty ciała.
Rozdział 1 rozpoczyna w trochę szokujący sposób od przyznania się do czegoś bardzo wstydliwego. To wymagało odwagi i dużego dystansu.
Ta książka to przede wszystkim autobiografia autorki. Inspirujące zasady są punktowane na końcach rozdziałów.
Jest dość różnorodna i może trafić do kobiet w różnych momentach swojego życia.
Do kobiet właśnie po rozstaniu lub nieszczęśliwie zakochanych.
Do świeżo upieczonych, sfrustrowanych mam.
Do wiecznie walczących z dodatkowymi kilogramami.
Do "słomianych zapałów".
Do niezadowolonych ze swojego życia seksualnego.
Do starających się o adopcję.
Do kobiet z traumatycznym dzieciństwem.
Do chrześcijanek.
Do alkoholiczek.
Do wytrwałych biegaczek.
Chyba każda kobieta znajdzie w Rachel cząstkę siebie i czytając poczuje się sama ze sobą lepiej.
Ta książka to jak wysłuchanie zwierzeń przyjaciółki. Choć nie zgadzam się totalnie ze wszystkimi słowami autorki, jak to w życiu, są różnice poglądów. Mimo to pomogły mi wyjść z psychicznego doła i zapaliły światełko w tunelu.
Rachel Hollis napisała tę książkę z zamiarem inspiracji i podniesienia na duchu kobiet. By to uczynić, już na wstępie przyznaje się do bycia bardzo nieperfekcyjną, w jednym ciągu wymienia swoje kompleksy i mankamenty ciała.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozdział 1 rozpoczyna w trochę szokujący sposób od przyznania się do czegoś bardzo wstydliwego. To wymagało odwagi i dużego dystansu.
Ta książka to...