Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę dobra książka. Taak... Ale poważnie dobre. Zacznijmy może od mojego ulubionego akcentu - szkoły. Tak jakby nie patrzeć to Gildia jest największym atutem całej książki. Rozumiecie chyba-klimat Hogwardu...Nie nudziłam się czytając tą książkę ani nie zmuszałam się do jej czytania. Bohaterowie OK, dobry świat przedstawiony i pomimo pewnej przewidywalności oraz (jestem dopiero po lekturze 2 cz.) paru moim zdaniem bezsensownych wątków, które zapewne rozwiną się w części 3, to jest to książka nietuzinkowa. Po pierwsze- Akkarin po raz pierwszy spotkałam się z takim zjawiskiem w książce dla młodzieży. Logicznie uzasadniona tajemnica, zło-dobry charakter i (to zabrzmi dziwnie lecz nie chcę spoilerować) "gierki polityczne". Mam nadzieje że po rychłym przeczytaniu zrozumiecie tą nieudaną aluzję. Po drugie-inna tajemnica. Po trzecie- zupełnie inna tajemnica. Po czwarte- coś co ktoś przed kimś ukrywa. Oczywiście są jeszcze dość ekhem....nietypowe wątki romantyczne (przy czym jeden wyssany z palaca).Jakby ktoś nie czuł się przekonany to wspomnę o emocjach które czuć (jak się wciągniesz).
Podsumowując:polecam!

Naprawdę dobra książka. Taak... Ale poważnie dobre. Zacznijmy może od mojego ulubionego akcentu - szkoły. Tak jakby nie patrzeć to Gildia jest największym atutem całej książki. Rozumiecie chyba-klimat Hogwardu...Nie nudziłam się czytając tą książkę ani nie zmuszałam się do jej czytania. Bohaterowie OK, dobry świat przedstawiony i pomimo pewnej przewidywalności oraz (jestem...

Nie spodziewałam się za wiele. I nie zostałam szczególnie zaskoczona. Fajnie... Ogólnie co dostajemy? Zaczyna się ciekawie bohaterka...dziwna, tajemnicza, świat interesujący i zagmatwany. Niestety uczucie to ulatuje po przeczytaniu jakiś trzydziestu stron. Bohaterka okazuje się tak szablonowa jak to możliwe, a sama autorka jedzie na typowym świecie po apokalipsie. Ale uwaga jestem super-przeczytałam całą trylogię. Tylko i wyłącznie po to by dowiedzieć się jak autorka wybrnie z beznadziejnego zakończenia części pierwszej.Znów rozczarowanie... Tak samo jak opisy, które były tak rozległe, że pozazdrościłaby sama Ania z Zielonego Wzgórza(sarkazm). Rozumiem, że młodzież do której sama należę nie lubi opisów, jednak uważam że mogły by być nieco dłuższe.Lecz jest jeszcze ta niezrównana atmosfera-szkoły! No konkretnie coś a'la szkoły jednak sam akcent jakiejś nauki bardzo mi się podobał(kocham książki o dziwnych szkołach!).
Podsumowując muszę przyznać się,że szybka akcja i klimat bezsensowności pewnych wydarzeń wiele wynagradza. Jeśli bardzo ci się nudzi i lubisz (tu cytuję Maję co czyta) "spocone super dziewczyny" to jest dla Was.
Ja zawsze krytykuje ale serio jest OK.

Nie spodziewałam się za wiele. I nie zostałam szczególnie zaskoczona. Fajnie... Ogólnie co dostajemy? Zaczyna się ciekawie bohaterka...dziwna, tajemnicza, świat interesujący i zagmatwany. Niestety uczucie to ulatuje po przeczytaniu jakiś trzydziestu stron. Bohaterka okazuje się tak szablonowa jak to możliwe, a sama autorka jedzie na typowym świecie po apokalipsie. Ale uwaga...