Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ledwo przez to przebrnąłem. Kompletnie nic odkrywczego. Autor nie wzbudził mojego zaufania. Po lekturze odniosłem wrażenie, że nie jest ekspertem od finansów, a zwykłym człowiekiem z podstawową wiedzą, któremu udało się sprzedać średnio-słaby content za duże pieniądze. Cena książki masakruje, całe szczęście ze ją pożyczyłem.

Ledwo przez to przebrnąłem. Kompletnie nic odkrywczego. Autor nie wzbudził mojego zaufania. Po lekturze odniosłem wrażenie, że nie jest ekspertem od finansów, a zwykłym człowiekiem z podstawową wiedzą, któremu udało się sprzedać średnio-słaby content za duże pieniądze. Cena książki masakruje, całe szczęście ze ją pożyczyłem.

Krótka i pobieżna, same ogólniki. Żadnych szczegółów. Liczyłem tu na jakieś rozbudowane porady na przykład w kwestii mnemotechniki, a zamiast tego ogólna informacja co to jest i na czym polega. Książka odpowiednia tylko na start by zorientować się pobieżnie w temacie, ale konkretów niestety trzeba szukać w innym miejscu.

Krótka i pobieżna, same ogólniki. Żadnych szczegółów. Liczyłem tu na jakieś rozbudowane porady na przykład w kwestii mnemotechniki, a zamiast tego ogólna informacja co to jest i na czym polega. Książka odpowiednia tylko na start by zorientować się pobieżnie w temacie, ale konkretów niestety trzeba szukać w innym miejscu.

Książka obowiązkowa dla osoby wywodzącej się z patologicznej rodziny lub rodziny z problemami alkoholowymi. Ciężko dostrzec, jak wiele problemów w dorosłości wynika bezpośrednio z ciężkiego dzieciństwa. Książka otwiera oczy na te aspekty, pozwala je dostrzec i pracować nad nimi wyprowadzając dorosłego z błędnych schematów myślowych. Ale nic za darmo to wymaga pracy. Nie wystarczy przeczytać i coś zrobi się samo.

Książka obowiązkowa dla osoby wywodzącej się z patologicznej rodziny lub rodziny z problemami alkoholowymi. Ciężko dostrzec, jak wiele problemów w dorosłości wynika bezpośrednio z ciężkiego dzieciństwa. Książka otwiera oczy na te aspekty, pozwala je dostrzec i pracować nad nimi wyprowadzając dorosłego z błędnych schematów myślowych. Ale nic za darmo to wymaga pracy. Nie...

Przesłuchałem audiobooka z zaciekawieniem choć lektorka była nienajlepsza. Zawarte informacje wydają się na tyle ciekawe, że podjąłem decyzję o przeanalizowaniu i przepracowaniu niektórych z nich. Skutkiem tego postanowiłem zakupić 2 egzemplarz książki w formie ebooka. Przeanalizuję uważniej i zapewne skorzystam z rad. Przeczytałem już wiele książek i poradników poruszających temat psychologii i ten wydał mi się jednym z lepszych. Fakt, że kupuję drugi raz tą samą książkę jest chyba najlepszą oceną dla tle pozycji bo jeśli mnie pamięć nie myli to zdarza się to u mnie pierwszy raz.

Przesłuchałem audiobooka z zaciekawieniem choć lektorka była nienajlepsza. Zawarte informacje wydają się na tyle ciekawe, że podjąłem decyzję o przeanalizowaniu i przepracowaniu niektórych z nich. Skutkiem tego postanowiłem zakupić 2 egzemplarz książki w formie ebooka. Przeanalizuję uważniej i zapewne skorzystam z rad. Przeczytałem już wiele książek i poradników...

Ciekawa pozycja w formie wywiadu. Poruszane ciekawe i trudne tematy jak na przykład sytuacja gdy Pan Aleksander był pod wpływem alkoholu. Ciekawa pozycja i ciekawa opowieść tego wybitnego polityka.

Ciekawa pozycja w formie wywiadu. Poruszane ciekawe i trudne tematy jak na przykład sytuacja gdy Pan Aleksander był pod wpływem alkoholu. Ciekawa pozycja i ciekawa opowieść tego wybitnego polityka.

Słuchałem jako audiobooka i powiem że oczekiwałem czegoś lepszego. Same podstawowe frazesy bez konkretów i to irytujące powtarzanie się działa na nerwy. "Wyobraź sonie że masz 100 milionów złotych" to zdanie padło w książce chyba z 10 razy i to do dokładnie tej samej wypowiedzi, tego samego tematu. Prawda jest taka, że to co napisał autor można by zmieścić w połowie objętości tej książki, autor zwraca uwagę na produktywność a zmarnował mnóstwo mojego czasu.

Słuchałem jako audiobooka i powiem że oczekiwałem czegoś lepszego. Same podstawowe frazesy bez konkretów i to irytujące powtarzanie się działa na nerwy. "Wyobraź sonie że masz 100 milionów złotych" to zdanie padło w książce chyba z 10 razy i to do dokładnie tej samej wypowiedzi, tego samego tematu. Prawda jest taka, że to co napisał autor można by zmieścić w połowie...

Przeczytałem i z pewnością NIE zastosuję rad Pana Timothy`ego. Nie tylko że się z nimi nie zgadzam i kłócą się one z wieloma dogmatami bo nie ma nić złego w nowościach, ale widać tu grubą przesadę. Przykładowo przeginanie z jedzeniem wołowiny żeby zwiększyć poziom testosteronu i jeszcze wciskać kit że więcej kobiet się za nim oglądało? Nie ma miarodajnych analiz a tylko spostrzeżenie które może być przypadkiem, ściemą albo autosugestią. Tak wygląda cała książka autora jego własne oceny własne spostrzeżenia w które ja nie uwierzyłem . DO tego nuda, nuda i jeszcze raz nuda. W dalszej części książki zirytowany już kartkowałem.

Przeczytałem i z pewnością NIE zastosuję rad Pana Timothy`ego. Nie tylko że się z nimi nie zgadzam i kłócą się one z wieloma dogmatami bo nie ma nić złego w nowościach, ale widać tu grubą przesadę. Przykładowo przeginanie z jedzeniem wołowiny żeby zwiększyć poziom testosteronu i jeszcze wciskać kit że więcej kobiet się za nim oglądało? Nie ma miarodajnych analiz a tylko...

Jeśli chcesz przedmiotowo traktować kobiety to książka zdecydowanie dla Ciebie. Autor próbuje przypisać swojemu legendarnemu egoizmowi łatkę słuszności. Przekonuje, że zapewnia kobietom dobrą zabawę, szczęście, doskonały obowiązkowo seks, bo bez tego wg autora nie warto działać i nie wiadomo co jeszcze. Totalny brak refleksji nad tym że mógł jakąś kobietę skrzywdzić, zawieźć, złamać serce a może nawet rozbić rodzinę/małżeństwo. Pan Marzec z nieukrywaną satysfakcją nie omieszkał pochwalić się, że kobiety z nim zdradzały swoich partnerów.

Aby nie było tylko negatywnie, to niektóre rozdziały mogą być pomocne dla nieśmiałych w przełamaniu się w podejściu do dziewczyny. To jednak kropla w morzu, Pan Marzec skupia się jednak na działaniach które nakierowane są na mówiąc brutalnie przelecenie kobiety i na tym koniec. Jeśli chcesz budować długi, trwały związek to wartościowych informacji poza tym jak nawiązać pierwsza rozmowę tu nie znajdziesz.

Jeśli chcesz przedmiotowo traktować kobiety to książka zdecydowanie dla Ciebie. Autor próbuje przypisać swojemu legendarnemu egoizmowi łatkę słuszności. Przekonuje, że zapewnia kobietom dobrą zabawę, szczęście, doskonały obowiązkowo seks, bo bez tego wg autora nie warto działać i nie wiadomo co jeszcze. Totalny brak refleksji nad tym że mógł jakąś kobietę skrzywdzić,...

Przeczytałem książkę córkom lat 8 i 6 i obie były zainteresowane historią. Młodszą troszkę przytłoczyła ilość postaci i się gubiła w temacie nie odróżniała początkowo wujków licha, ale z czasem załapała.

Przeczytałem książkę córkom lat 8 i 6 i obie były zainteresowane historią. Młodszą troszkę przytłoczyła ilość postaci i się gubiła w temacie nie odróżniała początkowo wujków licha, ale z czasem załapała.

Autor zwraca uwagę na wiele podstawowych zachowań, które powinnyśmy wprowadzić przy kontaktach z innymi ludźmi a o których zapominamy. No może przynajmniej ja zapominam a po przeczytaniu tej książki mam nadzieję ze przestanę zapominać. Mam nadzieję że po wskazówkach z tej pozycji nauczę się więcej uważnie słuchać a mniej mówić. Czy przedłoży się to na lepszą opinię o mojej osobie? Nie wiem, dlatego skupię się na sonie i coś z tej pozycji wyciągnę i będę po prostu to stosował.

Autor zwraca uwagę na wiele podstawowych zachowań, które powinnyśmy wprowadzić przy kontaktach z innymi ludźmi a o których zapominamy. No może przynajmniej ja zapominam a po przeczytaniu tej książki mam nadzieję ze przestanę zapominać. Mam nadzieję że po wskazówkach z tej pozycji nauczę się więcej uważnie słuchać a mniej mówić. Czy przedłoży się to na lepszą opinię o mojej...

Naprawdę nie wiem skąd tak pozytywne opinie o książce, przecież ona kompletnie nic nie wnosi. Nie udało mi się przebrnąć do końca przez te brednie. Brak rzeczowej wiedzy, autor za dużo naoglądał się gwiezdnych wojen i za bardzo mu weszła retoryka Jedi. Moc która nas otacza i wibracje umysłu, jejku co za bajki.

Według autora wystarczy napisać na kartce sobie cel ze chcesz zarabiać milion rocznie i to wystarczy będziesz zarabiać milion rocznie. Wystarczy że sobie to uświadomisz i będziesz tego bardzo chciał. Jemu się udało to dlatego Tobie ma się nie udać? Takie pytanie zadaje autor. Mi się nie udaje może dlatego że nie umiem sprzedawać takich głupot naiwniakom.

Cała książka w takiej czy innej formie jest napakowana takimi bzdetami plus powierzchowne opisy ludzi którym się udało osiągnąć tego typu cele bez zagłębiania się choćby ogólnie jak do tego doprowadzili. Tylko powtarzanie jak mantrę że wystarczy sobie to uświadomić i tego chcieć. Pewna załamana i bez oszczędności rodzina z Teksasu czy innego miejsca też wpisała sobie na kartce że chce dom i zrobili to uwaga bez grosza bez niczego w 3 miesiące. Oczywiście bez szczegółów w jaki sposób.

Żałuję ze kupiłem tą książkę dobrze że w promocji za 9 zł, ale to bardzo źle wydane 9 zł + stracony czas.

Naprawdę nie wiem skąd tak pozytywne opinie o książce, przecież ona kompletnie nic nie wnosi. Nie udało mi się przebrnąć do końca przez te brednie. Brak rzeczowej wiedzy, autor za dużo naoglądał się gwiezdnych wojen i za bardzo mu weszła retoryka Jedi. Moc która nas otacza i wibracje umysłu, jejku co za bajki.

Według autora wystarczy napisać na kartce sobie cel ze chcesz...

Lepsza niż się początkowo spodziewałem. Na początku było kilka odniesień do religii i już się zastanawiałem czy tak to ma wyglądać. Że Bóg jest odpowiedzią na wszystko, ale na szczęście autorka nie poszła tą drogą. Fakt były czasem do tego nawiązania, ale nie był to główny nurt. Zamiast tego analiza wewnętrznego dziecka i szukania problemów w dzieciństwie a konkretnie w rodzicach/opiekunach. Dobrze się czyta i można coś z tego wyciągnąć dla siebie. Terapia krzeseł dodana jako dodatek niepotrzebnie za długa.

Lepsza niż się początkowo spodziewałem. Na początku było kilka odniesień do religii i już się zastanawiałem czy tak to ma wyglądać. Że Bóg jest odpowiedzią na wszystko, ale na szczęście autorka nie poszła tą drogą. Fakt były czasem do tego nawiązania, ale nie był to główny nurt. Zamiast tego analiza wewnętrznego dziecka i szukania problemów w dzieciństwie a konkretnie w...

Pierwsza część cyklu, która mi się znudziła. Nic zaskakującego czego nie byłoby w poprzednich częściach. Czas na przerwę przed kolejnymi częściami.

Pierwsza część cyklu, która mi się znudziła. Nic zaskakującego czego nie byłoby w poprzednich częściach. Czas na przerwę przed kolejnymi częściami.

Czytałem to dzieciakom przed snem. Sześciolatka i ośmiolatka słuchały uważne i z zaciekawieniem o przygodach Kazimierza Nowaka w Afryce :D

Czytałem to dzieciakom przed snem. Sześciolatka i ośmiolatka słuchały uważne i z zaciekawieniem o przygodach Kazimierza Nowaka w Afryce :D

Super

Super

Bardzo ciekawa kontynuacja przygód porucznika Bishopa i jego wesołej bandy piratów ze skippim na czele. Skippy dalej irytujący ale już jakby mniej. Niektóre żarty bardzo śmieszne, inne z kolei drażniące. Ale jeśli chceę z marszu czytać kolejną część znaczy że książka dobra.

Bardzo ciekawa kontynuacja przygód porucznika Bishopa i jego wesołej bandy piratów ze skippim na czele. Skippy dalej irytujący ale już jakby mniej. Niektóre żarty bardzo śmieszne, inne z kolei drażniące. Ale jeśli chceę z marszu czytać kolejną część znaczy że książka dobra.

Książka mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Jestem fanem sci-fi w tym oper kosmicznych i nie obce mi są tytuły takie jak Star Carier, Chór zapomnianych głosów czy Hyperion. Jednak ta pozycja mnie zaskoczyła rozbudowaną fabułą, pomysłami i humorem. Fakt w niektórych momentach autor przesadzał, na przykład Skipy na początku był ok i jego żart też bawił, z czasem jednak robił się coraz bardziej irytujący. Jednak nie żałuję. Miałem napisać że z pewnością sięgnę po kolejne tomy, ale właśnie się zorientowałem że ten tasiemiec ma aż 14 tomów. I na moje nieszczęście jak ja coś zacznę to nie odpuszczam tak łatwo :(

Książka mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Jestem fanem sci-fi w tym oper kosmicznych i nie obce mi są tytuły takie jak Star Carier, Chór zapomnianych głosów czy Hyperion. Jednak ta pozycja mnie zaskoczyła rozbudowaną fabułą, pomysłami i humorem. Fakt w niektórych momentach autor przesadzał, na przykład Skipy na początku był ok i jego żart też bawił, z czasem jednak robił...

Fajna wizja życia pozaziemskiego, daje do myślenia.....

Fajna wizja życia pozaziemskiego, daje do myślenia.....

Książka powiela bolączki prawie każdej tego typu pozycji. Coś co można by napisać w na kilku lub kilkunastu stronach jest usilnie rozbudowywane by zajęło objętościowo więcej miejsca. Sama treść jest ok i coś z niej wyciągnę będę skupiał się na systemie, a nie na celach i postaram się wprowadzić niektóre z jej elementów do mojego życia.

Książka powiela bolączki prawie każdej tego typu pozycji. Coś co można by napisać w na kilku lub kilkunastu stronach jest usilnie rozbudowywane by zajęło objętościowo więcej miejsca. Sama treść jest ok i coś z niej wyciągnę będę skupiał się na systemie, a nie na celach i postaram się wprowadzić niektóre z jej elementów do mojego życia.

Książka dosyć przeciętna i mało wciągająca. Forma pytań i odpowiedzi to jednak nie to. Autor stara się ubarwiać, wprowadzać elementy humorystyczne, ale średnio to działa. Sztucznie napisane tak jakby ktoś przedstawiał test pytania - odpowiedzi. Zgoda niektóre fakty ciekawe, ale ich zdawkowe przedstawienie w formie krótkiej odpowiedzi na pytanie zniknie w odmętach pamięci albo w gąszczu innych odpowiedzi prawie natychmiast.

Książka dosyć przeciętna i mało wciągająca. Forma pytań i odpowiedzi to jednak nie to. Autor stara się ubarwiać, wprowadzać elementy humorystyczne, ale średnio to działa. Sztucznie napisane tak jakby ktoś przedstawiał test pytania - odpowiedzi. Zgoda niektóre fakty ciekawe, ale ich zdawkowe przedstawienie w formie krótkiej odpowiedzi na pytanie zniknie w odmętach pamięci...