rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Opowiadania grozy, które od znanych mi dotychczas różnią się tym, że nie ofiara jest tu głównym bohaterem. Autor pokazuje nam w wielu z nich sposób myślenia mordercy/oprawcy, jego działania. Coś, co mnie mocno uderzyło, ale oczywiście nie każdy musiał mieć takie odczucie, to brak skruchy czy wyrzutów sumienia u zabójców, a raczej chłodna kalkulacja, normy społeczne i mechaniczne działanie. Bardzo jest to dla mnie różne od tego, co znam z opowiadań Poego, porównywanego często z Edogawą - tam głównym motywem często są właśnie emocje towarzyszące oprawcom, ich wyrzuty i dręczące później koszmary. Bardzo ciekawa lektura, momentami może zbyt naturalistyczna na mój gust

Opowiadania grozy, które od znanych mi dotychczas różnią się tym, że nie ofiara jest tu głównym bohaterem. Autor pokazuje nam w wielu z nich sposób myślenia mordercy/oprawcy, jego działania. Coś, co mnie mocno uderzyło, ale oczywiście nie każdy musiał mieć takie odczucie, to brak skruchy czy wyrzutów sumienia u zabójców, a raczej chłodna kalkulacja, normy społeczne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spośród książek z tego wydawnictwa ta najbardziej przypomina mi te fragmenty filmów studia Ghibli, kiedy animacja pokazuje nam deszcz w ogrodzie, przygotowywanie posiłków, bawiące się dzieci i obserwujące świat zwierzęta. Czasem niepokojąca, czasem urocza, jest przede wszystkim - spokojna. Większość opowiadań dzieje się na wsi lub na przedmieściach i jest to idealna lektura na wieczory z deszczem za oknem

Spośród książek z tego wydawnictwa ta najbardziej przypomina mi te fragmenty filmów studia Ghibli, kiedy animacja pokazuje nam deszcz w ogrodzie, przygotowywanie posiłków, bawiące się dzieci i obserwujące świat zwierzęta. Czasem niepokojąca, czasem urocza, jest przede wszystkim - spokojna. Większość opowiadań dzieje się na wsi lub na przedmieściach i jest to idealna lektura...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo chciałabym przedstawić swoją opinię bez spoilerów, natomiast nie jest zbyt pochlebna, więc raczej kieruję ją do osób, które książkę już przeczytały i chciałyby ze mną o niej porozmawiać. Po pierwszej części byłam naprawdę zachwycona. Wątek szamanizmu, główna bohaterka, która nie jest wszechwiedzącą, popełnia błędy, boi się i zawdzięcza niemal wszystko głównie własnej pracy - prawdziwe objawienie. Natomiast druga część... po pierwsze zabrakło mi wątku bogów i szamanów lepiej rozwiniętego. Był ku temu ogromny potencjał, także w fabule tego drugiego tomu, nic nie stało na przeszkodzie. Boję się bardzo, że w trzeciej części nie uda się zmieścić wszystkiego i pozostanie mi niedosyt. Po drugie odnoszę wrażenie, że Rin nie uczy się na błędach. A kiedy już wydaje mi się, że wyciągnęła wnioski z konsekwencji swoich czynów - ona po chwili zupełnie o tym zapomina. Były wątki, które podobały mi się bardziej, były takie, które chętnie bym po prostu pominęła. Najciekawsi okazali się dla mnie Hesperianie - jednocześnie mnie to irytowało i fascynowało, myślę, że to był najlepiej napisany w tym tomie element. Mimo wszystko jednak mnie ta książka nie porwała tak jak pierwszy tom, nie zachwyciłam się nią, czytałam ją długo. Bardzo szkoda, bo podeszłam z dużymi oczekiwaniami. Nie uważam, że jest zła, wielu osobom na pewno spodoba się ogromnie, mi natomiast nie podeszła. Jeśli macie inne przemyślenia chętnie je przeczytam, być może spojrzę na coś inaczej i spróbuję to zrozumieć. Jak na razie dla mnie 6/10, chyba trochę naciągnięte przez sentyment do Wojny Makowej. Ale na pewno mogę pochwalić wydanie - jest przepiękne i bardzo wygodne, chociaż tyle

Bardzo chciałabym przedstawić swoją opinię bez spoilerów, natomiast nie jest zbyt pochlebna, więc raczej kieruję ją do osób, które książkę już przeczytały i chciałyby ze mną o niej porozmawiać. Po pierwszej części byłam naprawdę zachwycona. Wątek szamanizmu, główna bohaterka, która nie jest wszechwiedzącą, popełnia błędy, boi się i zawdzięcza niemal wszystko głównie własnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Nie chciałam o niej pisać od razu, kiedy ją przeczytałam, bo musiało mi się poukładać w głowie, ale nie wiem, czy już się ten proces zakończył. Obiektywnie patrząc książka ta miała w sobie wszystko, czego się po niej spodziewałam. Cudowny klimat Włoch i południowej Francji, zakurzoną pracowni malarskiej, zapach mieszanych na płótnie farb, echa w zwiedzanych kościołach. Także bohaterowie dali z siebie wszystko: każda postać, bez wyjątku, była wielowymiarowa, rzeczywista. I główny wątek opierający się na dorastaniu jako dziecko geniusza, usprawiedliwianiu i przeinaczaniu w głowie toksycznej relacji, niepewności względem przyszłości. Nie mogę także narzekać na język - przeczytałam książkę jednym tchem, nie zmęczył mnie żaden rozdział. A jednak nie jestem gotowa dać jej więcej niż 7 gwiazdek, bo coś mi przeszkadza, coś mnie nie usatysfakcjonowało i ciężko mi powiedzieć, co. Chciałabym z kimś o tej książce porozmawiać, by uporządkować wszystkie myśli, jakie wokół niej krążą w mojej głowie i wtedy ją oficjalnie ocenić.

Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Nie chciałam o niej pisać od razu, kiedy ją przeczytałam, bo musiało mi się poukładać w głowie, ale nie wiem, czy już się ten proces zakończył. Obiektywnie patrząc książka ta miała w sobie wszystko, czego się po niej spodziewałam. Cudowny klimat Włoch i południowej Francji, zakurzoną pracowni malarskiej, zapach mieszanych na płótnie farb, echa w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne. Ciekawe fakty, super narracja, można się było pośmiać. Teraz już nigdy nie pomyśle tak samo o B Franklinie

Świetne. Ciekawe fakty, super narracja, można się było pośmiać. Teraz już nigdy nie pomyśle tak samo o B Franklinie

Pokaż mimo to

Okładka książki Na tropie Węża. Prawdziwa historia seryjnego mordercy i mistrza oszustwa Charlesa Sobhraja Julie Clark, Richard Neville
Ocena 6,3
Na tropie Węża... Julie Clark, Richar...

Na półkach: ,

Bardzo fajne! Skomplikowana historia, na szczęście fabularyzowana (obawiałam się tego, a po skończeniu uważam to za plus). Zabrakło mi może osi czasu, więcej zdjęć czy jakichś map, bo naprawdę gmatwanina wydarzeń. Ale oprócz tego czytało się super, spodoba się fanom podcastów kryminalnych

Bardzo fajne! Skomplikowana historia, na szczęście fabularyzowana (obawiałam się tego, a po skończeniu uważam to za plus). Zabrakło mi może osi czasu, więcej zdjęć czy jakichś map, bo naprawdę gmatwanina wydarzeń. Ale oprócz tego czytało się super, spodoba się fanom podcastów kryminalnych

Pokaż mimo to


Na półkach:

Plusy: książka pochłonęła mnie do stopnia, w którym nie mogłam się od niej oderwać. Rozdziały kończone w takich momentach, że chciało się od razu wiedzieć, co będzie dalej. Ponadto główny bohater, bioinformatyk, przedstawiał dokładnie swój tok myślenia, przeplatając w nim masę ciekawych informacji ze świata biologii i genetyki. Czytało się lekko i z zaciekawieniem.
Minusy: brakowało mi lepszego nakreślenia bohaterów oraz ich historii, nawet mordercy, a także tego, by istniała możliwość samodzielnego rozwiązania zagadki. Niestety sprawa kryminalna została tak napisana, że nie było to możliwe. Ponadto zawieszenie pod koniec, jak w książkach Simona Becketta - ciekawi mnie bardzo w którym miejscu rozpocznie się drugi tom, „Powiększenie”, po który na pewno niedługo sięgnę.

Plusy: książka pochłonęła mnie do stopnia, w którym nie mogłam się od niej oderwać. Rozdziały kończone w takich momentach, że chciało się od razu wiedzieć, co będzie dalej. Ponadto główny bohater, bioinformatyk, przedstawiał dokładnie swój tok myślenia, przeplatając w nim masę ciekawych informacji ze świata biologii i genetyki. Czytało się lekko i z zaciekawieniem.
Minusy:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Byłam niemal przekonana, że ze względu na sposób prowadzenia narracji książka ta zmęczy mnie po kilku rozdziałach i ją odłożę. Jednak zanim zdążyłam zweryfikować w głowie swoje spostrzeżenia byłam już na 100. stronie. Chociaż cała powieść to podzielone na poszczególne przesłuchania zeznania kobiety oskarżonej o czary i morderstwo, czyta się to zaskakująco dobrze i nie jest męcząca. Każde kolejne przesłuchanie to następna cegiełka opowieści życia "czarownicy", nie odczuwa się zatem rozdrobnienia historii czy rozwleczenia w czasie. Mimo wszystko jednak nie jest odkrywcza, ale idealna do poczytania w zimowe wieczory z kubkiem herbaty w ręce i kocem na nogach. Niektóre fragmenty jedynie, mimo umieszczenia w realiach średniowiecznych, warte są zastanowienia w kontekście i dzisiejszych czasów.

Byłam niemal przekonana, że ze względu na sposób prowadzenia narracji książka ta zmęczy mnie po kilku rozdziałach i ją odłożę. Jednak zanim zdążyłam zweryfikować w głowie swoje spostrzeżenia byłam już na 100. stronie. Chociaż cała powieść to podzielone na poszczególne przesłuchania zeznania kobiety oskarżonej o czary i morderstwo, czyta się to zaskakująco dobrze i nie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najbardziej emocjonalna dla mnie z dotychczasowych książek kwartetu klimatycznego. Miejscami opisywane w niej historie i działania budziły we mnie wręcz wewnętrzny sprzeciw, jednak wszystko to jak najbardziej na plus dla samej powieści. Autorka po raz kolejny wykazuje się kreatywnością, a także w tej części doskonale wczuwa się w myślenie oraz przekonania bohaterów, często bardzo odmienne między sobą i nie narzuca czytelnikowi jednego prawidłowego sposobu postrzegania świata.
Spoiler: polecam czytać książki kwartetu po kolei, tak, jak się ukazały, ponieważ w Ostatnim spotykamy bohaterkę poznaną w błękicie, lata po opisanych tam wydarzeniach i czytanie nie w kolejności może spowodować właśnie spoiler historii.

Najbardziej emocjonalna dla mnie z dotychczasowych książek kwartetu klimatycznego. Miejscami opisywane w niej historie i działania budziły we mnie wręcz wewnętrzny sprzeciw, jednak wszystko to jak najbardziej na plus dla samej powieści. Autorka po raz kolejny wykazuje się kreatywnością, a także w tej części doskonale wczuwa się w myślenie oraz przekonania bohaterów, często...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie będzie to raczej moja ulubiona część serii o Profesorowej Szczupaczyńskiej, lecz i ta jest wyśmienita. Obrazowe opisy Krakowa, przepiękna polszczyzna i uszczypliwy, cyniczny humor głównej bohaterki.
Żałuję jedynie, że w tej części tak niewielką, marginalną wręcz rolę odegrała Franciszka, ponieważ po poprzedniej części spodziewałam się czegoś zgoła innego.

Nie będzie to raczej moja ulubiona część serii o Profesorowej Szczupaczyńskiej, lecz i ta jest wyśmienita. Obrazowe opisy Krakowa, przepiękna polszczyzna i uszczypliwy, cyniczny humor głównej bohaterki.
Żałuję jedynie, że w tej części tak niewielką, marginalną wręcz rolę odegrała Franciszka, ponieważ po poprzedniej części spodziewałam się czegoś zgoła innego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kilkanaście lat temu bardzo popularne były książki dla młodzieży opowiadające, nomen omen, o innych książkach: endymion spring, atramentowa trylogia, miasto śniących książek. Sięgając po Bezgwiezdne Morze nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo takich opowieści mi brakowało. Lektura Bezgwiezdnego była wspaniałą przygodą, jak wieczór przy ognisku wśród starożytnych ruin, gdzie serwowany jest grzany miód pitny i snute opowieści z krańców świata. Fabuła spaja w jedno wszystkie poboczne historie, ukryte między rozdziałami tej szkatułkowej pozycji. Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na odrobinę magii tak nierealnej, że nie sprawia problemu uwierzenie w nią 🐝🗝🗡

Kilkanaście lat temu bardzo popularne były książki dla młodzieży opowiadające, nomen omen, o innych książkach: endymion spring, atramentowa trylogia, miasto śniących książek. Sięgając po Bezgwiezdne Morze nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo takich opowieści mi brakowało. Lektura Bezgwiezdnego była wspaniałą przygodą, jak wieczór przy ognisku wśród starożytnych ruin,...

więcej Pokaż mimo to