Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Myślałam, że to nie moje klimaty. Prawie dałam sobie z tym spokój. Aż nagle... jakby kto czar jaki na mnie rzucił ;) Wielkie brawa dla autorki i takoż dla cudnej lektorki.

Myślałam, że to nie moje klimaty. Prawie dałam sobie z tym spokój. Aż nagle... jakby kto czar jaki na mnie rzucił ;) Wielkie brawa dla autorki i takoż dla cudnej lektorki.

To powieść, którą trąca w człowieku niezwykle czułe struny. Jednak nie w każdym. Szczęśliwi, którzy jej nie rozumieją.

To powieść, którą trąca w człowieku niezwykle czułe struny. Jednak nie w każdym. Szczęśliwi, którzy jej nie rozumieją.

Wierzę, że powieść może się podobać. I wiele mogę autorowi wybaczyć, nawet tę wspominaną przez innych przesadną zawiłość intrygi, dłużyzny i uganianie się z psami. Nawet liczne kalki innych tego typu produkcji. Czego natomiast nie mogłam ścierpieć, to powtarzanego w nieskończoność zwrotu "patrzył niezrozumiale". Pies "spojrzał niezrozumiale", partner "popatrzył niezrozumiale". No, tak się nie da...

Wierzę, że powieść może się podobać. I wiele mogę autorowi wybaczyć, nawet tę wspominaną przez innych przesadną zawiłość intrygi, dłużyzny i uganianie się z psami. Nawet liczne kalki innych tego typu produkcji. Czego natomiast nie mogłam ścierpieć, to powtarzanego w nieskończoność zwrotu "patrzył niezrozumiale". Pies "spojrzał niezrozumiale", partner "popatrzył...

W tej krótkiej opowieści jak na dłoni widać różnicę między pisaniem dziś, a pisaniem kiedyś. Autor celowo wprowadza nieco sztuczności, teatralności, by lepiej wyrazić swoje przesłanie. Umiejętnie buduje napięcie, atmosfera powieści jest duszna, mroczna, wiszące nad bohaterami fatum niemal namacalne. Bardzo dobra lektura.

W tej krótkiej opowieści jak na dłoni widać różnicę między pisaniem dziś, a pisaniem kiedyś. Autor celowo wprowadza nieco sztuczności, teatralności, by lepiej wyrazić swoje przesłanie. Umiejętnie buduje napięcie, atmosfera powieści jest duszna, mroczna, wiszące nad bohaterami fatum niemal namacalne. Bardzo dobra lektura.

Dobry temat, ciekawe postaci, świetne śląskie klimaty. Ale to raczej szkic powieści, konspekt. Brakuje mu "ciała". Szkoda. Niemniej i tak pozostanie w mojej pamięci.

Dobry temat, ciekawe postaci, świetne śląskie klimaty. Ale to raczej szkic powieści, konspekt. Brakuje mu "ciała". Szkoda. Niemniej i tak pozostanie w mojej pamięci.

Dla tych, którzy lubią opowieści. Ja lubię.

Dla tych, którzy lubią opowieści. Ja lubię.

Magiczna, przeniosła mnie w czasy dzieciństwa, gdy bez reszty zatapiałam się w wyimaginowanym świecie książki.

Magiczna, przeniosła mnie w czasy dzieciństwa, gdy bez reszty zatapiałam się w wyimaginowanym świecie książki.

Humor, ironia, erudycja, wszystko w jednej małej książeczce. Szkoda, że w Polsce nie ukazało się więcej książek tego autora.

Humor, ironia, erudycja, wszystko w jednej małej książeczce. Szkoda, że w Polsce nie ukazało się więcej książek tego autora.