Opinie użytkownika
Fajne czytadło ale kompletnie bez zakończenia. Spodziewałam się jakiegoś końca, tymczasem po prostu się urwało i tyle. Rozumiem, że czasami otwarte zakończenie jest potrzebne. Ale tutaj moim zdaniem nie zdało egzaminu. W moim odczuciu wręcz sprawiło, że przeczytanie tej książki okazało się bezsensem. Nie polecam, i nie wiem za co nagroda. Strata czasu.
Pokaż mimo toBardzo opornie szło mi czytanie. Niestety do samego końca. I niestety nic dobrego nie jestem w stanie napisać o tej książce. Ogromnie się zawiodłam. A klasyfikacja gatunku zdecydowanie błędna, to jakaś obyczajówka od początku do końca, zero emocji, ot taka historyjka nie wiedzieć czemu spisana i wydana. Zmarnowany czas.
Pokaż mimo to
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tą pozycję. Nawet się nie spodziewałam, że będzie taka super. Teraz już czytam drugą część bo nie mogłam się powstrzymać.
Książka świetna, i jakoś tak mam podczas czytania skojarzenia, że to polska wersja Millenium :))) Ale nawet jeśli Millenium było fajne, to polskie jest fajniesze!!!
Generalnie pomysł fajny, wykonanie proste. Takie miłe, w miarę lekkie czytanko :) Pierwsza część porywająca, potem, im dalej tym gorzej..... Tak sobie myślę, że w posłowiu Autor napisał, że najpierw było to opowiadanie, a dopiero później zrobił z tego książkę..... nie wiem czy nie lepiej byłoby gdyby zostawił to w formie opowiadania.
Tak czy inaczej polecam do lekkiego...
No niestety, z przykrością to piszę, ale Pani Autorka mnie totalnie rozczarowała. Po ocenach liczyłam na coś ciekawego. Dostałam..... w sumie to sama nie wiem co.... Ani to romans, ani nic z psychologicznym podejściem, sprawa porwania rozmydlona totalnie, sprawy uczuciowe również.
Chyba że jest tak, że ja nie zrozumiałam tych treści (skoro inni tak wysoko oceniali tą...
Rozkręcało się powoli... potem totalna petarda i już do końca trzymało. Może nie w napięciu, ale nie mogłam się oderwać i musiałam skończyć kosztem spania :) Jak jazda na roller coasterze - najpierw powolne wspinanie się na wierzchołek, potem jazda bez trzymanki z rozwianym włosem :-D
Ale nawet powolny początek był konieczny żeby zbudować więź z czytelnikiem. Zaraz zajrzę...
do połowy super, potem przewidywalnie i dość bajeczkowato (jak u Kinga) - czyta się żeby skończyć.
Pokaż mimo to
Dobrze, że przeczytałam, mimo niezbyt korzystnych opinii innych Czytelników. Być może faktycznie treść częściowo naiwna, nie do końca przystająca do rzeczywistości..... Ale czytało się świetnie!!!
Rzadko spotykam się z tym, że moja opinia o książce jest inna niż większości innych czytelników tu na portalu.
Jednak tym razem nie mogę się zgodzić z głosami o zbytnim epatowaniu...