-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2018
2017
Z góry przepraszam wszystkich fanów "sioguna" i oczywiście Anjin-sana, ale...
Zachęcony niezliczonymi pochwałami nad tym utworem i pamięcią jakie wrażenia na mnie zrobił serial w młodości, byłem wręcz zmuszony do pochylenia się nad tym opasłym tomiskiem. Fantastyczne się zaczyna, klimat rośnie, i nagle… zaczyna się ciągnąć i ciągnąć i w moim odczuciu po prostu zaczyna wiać nudą. Nie raz spotkałem się z opinia że Shogun to lektura obowiązkowa, ja niestety jakoś to zmęczyłem i chyba żałuje, bo pamięć po inspirowanym serialu zachowała lepsze wspomnienia i wyobrażenia. Doceniam oczywiście że jest to dobra przygodówka i ma swój klimat, ale patetyczna postać głównego bohatera jakoś mnie odrzuciła i nie byłem w stanie jakoś mu kibicować. Pozycja ogólnie interesująca, aby mieć chociażby porównanie i móc samemu odnieść się do licznych i rozległych jak sam Shogun recenzji. Dla fanatyków wschodnich klimatów i tu trzeba zaznaczyć że historia ta jest oparta na biografii Williama Adamsa, lepiej znanego w języku japońskim jako Miura Anjin. A cała seria liczy chyba 6 tomów, wiec ja do drugiego tomu podchodzę: a "Tai-pan" spokój:P
W skrócie:
+ dobrze oddaje życie samurajów
+ historia oparta na prawdziwych wydarzeniach
+ ciekawa fabuła i przyjemny klimat
- przydługie i zbędne opisy
- nierówny poziom
- wątek miłosny, a sam główny bohater jakiś taki …..
Pozdrawia NowiNcjusz
Z góry przepraszam wszystkich fanów "sioguna" i oczywiście Anjin-sana, ale...
Zachęcony niezliczonymi pochwałami nad tym utworem i pamięcią jakie wrażenia na mnie zrobił serial w młodości, byłem wręcz zmuszony do pochylenia się nad tym opasłym tomiskiem. Fantastyczne się zaczyna, klimat rośnie, i nagle… zaczyna się ciągnąć i ciągnąć i w moim odczuciu po prostu zaczyna wiać...
Bajka dla dorosłych, American dream opisująca dzieje przygody Forresta - głupka w trzech burzliwych dekadach Ameryki. Lekka, przyjemna, bawi, czasem wzrusza, niezbyt ambitna, ale za to poruszająca liczne problemy. Dobry początek, ciekawa narracja i istna gonitwa akcji. Wydarzenia z czasem na tyle się rozkręcają, że miałem nie małe wrażenie, że autor chce za wszelką cenę jeszcze bardziej podkreślić niesamowite życie, jak i głupotę bohatera, ale i brakło by już mu trochę pomysłów jak to zrobić.
Niestety w recenzjach nie raz można znaleźć odniesienie do filmu, który psuje trochę obraz książki. Niestety Tom Hanks to średni, bardzo średni aktor i gra przeważnie tak samo niby szlachetne, ale głupkowate, czy sierotowate-skrzywdzone postacie. Mina we wszystkich filmach taka sama. Zapraszam na galerię filmweb, gdzie oprócz charakteryzacji, czy minionych lat na twarzy Toma Hanksa widzimy ten sam głupkowaty wyraz:P Niestety głupkowaty wyraz to dla mnie za mało do gry postaci głównego Bohatera. Taka mała dygresja, ale istotna w mojej ocenie książki. Podczas czytania nie raz porównywałem bohaterów i chyba nie lubię Toma po prostu:P już kolejną historie psuje:/
Niestety lepiej nadającym się aktorem byłby chyba Arnold Schwarzenegger.
Na szczęście książka bardzo różni się od filmu, wiec warto ją przeczytać i chyba można ją polecić każdemu kto lubił/lubi Kubusia Puchatka, bo to chyba najlepsze porównanie dwóch bohaterów, a ja kończę już, bo che mi się ....
W skrócie:
+ specyficzny humor narracji
+ lekka przyjemna i szybka
+ wszechstronna, dobrze się bawiłem
- fantazja autora za bardzo poszybowała
- prosta i czuć że to bajka
Pozdrawiam NowiNcjusz
Bajka dla dorosłych, American dream opisująca dzieje przygody Forresta - głupka w trzech burzliwych dekadach Ameryki. Lekka, przyjemna, bawi, czasem wzrusza, niezbyt ambitna, ale za to poruszająca liczne problemy. Dobry początek, ciekawa narracja i istna gonitwa akcji. Wydarzenia z czasem na tyle się rozkręcają, że miałem nie małe wrażenie, że autor chce za wszelką cenę...
więcej mniej Pokaż mimo to
Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co czyni powieść przygodową ciekawą z racji, że wiele szczegółów opisanych w książce jest na faktach.
Czy książka jest warta przeczytania?
Warto bo "książka uczy, bawi ..." :) A tak na serio - lektura obowiązkowa dla żądnych przygód młodocianych, dla starszych? to tylko chyba wspomnienie młodzieńczych lat. Dość krwawa jak na literaturę szkolną, ale chyba dlatego ją zapamiętałem i utożsamiałem się w dzieciństwie z Robinsonem czy Indianem Jones, ale to już inna bajka:)
Jeżeli ktoś uwielbia takie smaczki jak - ciekawa osobowość samego autora Daniela Foe jak i pierwowzór głównego bohatera Alexandra Selcraig, który był jakby to powiedzieć niezłym "łotrem":p ; rewelacyjna gra planszowa Robinson Crusoe (serdecznie polecam), wiec warto zapoznać się z samą historią; miejsce akcji, bezludna wyspa - istniejąca wyspa o nazwie "Isla Robinsón Crusoe", a sam pomysł wykorzystywany wielokrotnie w filmach, zaś powieść zekranizowana; książka wykorzystywana do badań psychologicznych, ale chyba wyłącznie do rozważań nad ludzkimi zachowaniami co by było gdyby:p
W skrócie:
+ ciekawa bajka na faktach, którą warto znać
+ dostępne tłumaczenia przystępniejsze w czytaniu
- poczuć można że powieść ma już swoje lata
- liczne spojlery, wiec nie martwimy się o głównego bohatera
Pozdrawia NowiNcjusz
Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co czyni powieść przygodową ciekawą z racji, że wiele szczegółów opisanych w książce jest na faktach.
Czy książka jest warta przeczytania?
Warto bo "książka uczy, bawi ..." :) A tak na serio - lektura obowiązkowa dla żądnych przygód młodocianych, dla starszych? to tylko chyba wspomnienie młodzieńczych lat. Dość krwawa jak...
Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co czyni powieść przygodową ciekawą z racji, że wiele szczegółów opisanych w książce jest na faktach.
Czy książka jest warta przeczytania?
Warto bo "książka uczy, bawi ..." :) A tak na serio - lektura obowiązkowa dla żądnych przygód młodocianych, dla starszych? to tylko chyba wspomnienie młodzieńczych lat. Dość krwawa jak na literaturę szkolną, ale chyba dlatego ją zapamiętałem i utożsamiałem się w dzieciństwie z Robinsonem czy Indianem Jones, ale to już inna bajka:)
Jeżeli ktoś uwielbia takie smaczki jak - ciekawa osobowość samego autora Daniela Foe jak i pierwowzór głównego bohatera Alexandra Selcraig, który był jakby to powiedzieć niezłym "łotrem":p ; rewelacyjna gra planszowa Robinson Crusoe (serdecznie polecam), wiec warto zapoznać się z samą historią; miejsce akcji, bezludna wyspa - istniejąca wyspa o nazwie "Isla Robinsón Crusoe", a sam pomysł wykorzystywany wielokrotnie w filmach, zaś powieść zekranizowana; książka wykorzystywana do badań psychologicznych, ale chyba wyłącznie do rozważań nad ludzkimi zachowaniami co by było gdyby:p
W skrócie:
+ ciekawa bajka na faktach, którą warto znać
+ dostępne tłumaczenia przystępniejsze w czytaniu
- poczuć można że powieść ma już swoje lata
- liczne spojlery, wiec nie martwimy się o głównego bohatera
Pozdrawia NowiNcjusz
Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co czyni powieść przygodową ciekawą z racji, że wiele szczegółów opisanych w książce jest na faktach.
Czy książka jest warta przeczytania?
Warto bo "książka uczy, bawi ..." :) A tak na serio - lektura obowiązkowa dla żądnych przygód młodocianych, dla starszych? to tylko chyba wspomnienie młodzieńczych lat. Dość krwawa jak...
Tak wiele ekranizacji i dla tak wielu inspiracją jest postać Sherlocka Holmesa.
Opowiadania, a raczej przygody Sherlocka Holmesa to zdecydowany klasyk literatury. Kryminał pozbawiony strasznych opisów morderstw, czy zbrodni staje się lekki, przez co jest idealnym wstępem do gatunku powieści detektywistycznych. O Sherlocku Holmesie, a raczej duecie jaki tworzy z Dr Watsonem można by długo mówić... Jedni piszą, że opowiadania są podobne do siebie i z czasem nudzą, ja jednak należę do grona oddanych fanów tej wyjątkowej choć tragicznej trochę postaci z licznymi jej nałogami. I tu można się pochylić, że gratyfikuje się wszechwiedzącego i przemądrzałego narkomana w zestawieniu z otoczeniem skrajnie głupim, ale nie będę się zagłębiał w analizę. Nie będę się również rozpisywał na temat poszczególnych opowiadań, owszem są nierówne, niektóre zachwycają inne się ciągną i rozczarowują, ale i tak każdy fan przeczyta wszystkie. W końcu to Sherlock Holmes, najwybitniejszy detektyw wszechczasów, a ja z sentymentu trochę zawyżyłem ocenę.
Polecam wersję elektroniczną, ponieważ księga jest mało wygodna, ale za to ciężko jej nie zauważyć na półce.
W skrócie:
+ Sherlock Holmes;)
+ lektura lekka, łatwa i przyjemna
+ ponadczasowa, klasyka w dobrym wykonaniu
+ ciekawe zagadki, intryga
+ zbiór wszystkich opowiadań
- za bardzo grzeczne i wygładzone
- nierówny poziom zagadek
- błędy w tłumaczeniu, chyba że jest już poprawione wydanie
- wydanie niewygodne w czytaniu
Pozdrawia NowiNcjusz
Tak wiele ekranizacji i dla tak wielu inspiracją jest postać Sherlocka Holmesa.
więcej Pokaż mimo toOpowiadania, a raczej przygody Sherlocka Holmesa to zdecydowany klasyk literatury. Kryminał pozbawiony strasznych opisów morderstw, czy zbrodni staje się lekki, przez co jest idealnym wstępem do gatunku powieści detektywistycznych. O Sherlocku Holmesie, a raczej duecie jaki tworzy z Dr...