-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać291
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
Jeśli ktoś chce rozszerzyć sobie światopogląd, jest to idealna pozycja. Buruma przybliża w niej rozterki mieszkańców Niderlandów, tak odmienne od naszych, głównie pod kątem problemów migracyjnych ludności ze świata islamu. Ponadto czyni to niezwykle swobodnym i żywym językiem, z przytaczaniem rozmów z wieloma osobami bezpośrednio zaangażowanymi w sprawy, o których opowiada.
Jeśli ktoś chce rozszerzyć sobie światopogląd, jest to idealna pozycja. Buruma przybliża w niej rozterki mieszkańców Niderlandów, tak odmienne od naszych, głównie pod kątem problemów migracyjnych ludności ze świata islamu. Ponadto czyni to niezwykle swobodnym i żywym językiem, z przytaczaniem rozmów z wieloma osobami bezpośrednio zaangażowanymi w sprawy, o których opowiada.
Pokaż mimo toAutor wysnuł ciekawą tezę, jednakże cała książka polega na nużącym i usilnym jej powtarzaniu. Równie dobrze książka ta mogłaby mieć jeden rozdział.
Autor wysnuł ciekawą tezę, jednakże cała książka polega na nużącym i usilnym jej powtarzaniu. Równie dobrze książka ta mogłaby mieć jeden rozdział.
Pokaż mimo to
Książka całkiem ok, ale muszę przestrzec, że niepozbawiona jest wpadek.
Autorzy nie wzdrygają się przed rzucaniem gdzieniegdzie losowych dat bądź zamieszczaniem niewłaściwych ilustracji. Z małą dozą dystansu, całkowicie poglądowo, można coś z niej jednak wycisnąć.
Książka całkiem ok, ale muszę przestrzec, że niepozbawiona jest wpadek.
Pokaż mimo toAutorzy nie wzdrygają się przed rzucaniem gdzieniegdzie losowych dat bądź zamieszczaniem niewłaściwych ilustracji. Z małą dozą dystansu, całkowicie poglądowo, można coś z niej jednak wycisnąć.