Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa i humorystyczna parodia HP. A parodia jak to parodia bierze oryginał i miętosi go wszystkie możliwe sposoby. Zdecydowanie nie dla dzieci i ortodoksyjnych fanów Chłopca Który Przeżył.

Ciekawa i humorystyczna parodia HP. A parodia jak to parodia bierze oryginał i miętosi go wszystkie możliwe sposoby. Zdecydowanie nie dla dzieci i ortodoksyjnych fanów Chłopca Który Przeżył.

Nie rozumiem skąd ten zachwyt nad tą książką. Dawno nie czytałem tak nudnej i idiotycznej. Główny bohater i jego asystentka to chyba najbardziej bezosobowa i płytka para detektywów. Strike ( główny bohater )poza ciekawą przeszłością nie ma nic oryginalnego do zaoferowania czytelnikowi, natomiast Robin (asystentka) tak marginalna, że mogłoby jej w ogóle nie być. Natomiast fabuła człapie wolniej niż osiemdziesięciolatek z astmą i chorymi kolanami. Praktycznie przez 350 ( z 450 ) stron bohater łazi po mieście i rozmawia z różnymi osobami które prawie nic nie wnoszą do śledztwa. Dopiero pod koniec dowody wyskakują jak Filip z konopi, przecząc ciągowi przyczynowo-skutkowemu. Ciężko mi uwierzyć, że autorka Harrego Pottera ( Galbraith to pseudonim Rowling) mogła napisać taką grafomanię, jeszcze trudniej uwierzyć, że Kukułka została światowym bestselerem.

Nie rozumiem skąd ten zachwyt nad tą książką. Dawno nie czytałem tak nudnej i idiotycznej. Główny bohater i jego asystentka to chyba najbardziej bezosobowa i płytka para detektywów. Strike ( główny bohater )poza ciekawą przeszłością nie ma nic oryginalnego do zaoferowania czytelnikowi, natomiast Robin (asystentka) tak marginalna, że mogłoby jej w ogóle nie być. Natomiast...

Lekka, przyjemna i wciągająca, lekko baśniowa powieść łotrzykowska.

Lekka, przyjemna i wciągająca, lekko baśniowa powieść łotrzykowska.