rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Według mnie najbardziej wartościowa seria na świecie. Oczywiście wszystkich serii nie przeczytałem, ale nigdy na coś podobnego niestety nie trafiłem. Mam wrażenie, że dziś ludzie tworzą tylko historie oparte na "realizmie" i chcą wszędzie pchać nudną rzeczywistość. Co dokładnie mam na myśli? Tak pozytywnych bohaterów ze świecą szukać. Seria pełna przyjaźni, miłości i dobrych wartości. Walki o lepsze jutro. Dlatego tak odróżnia się od całej reszty, w której dominują niedoskonałe charaktery i wszystkie możliwe negatywne cechy, z którymi mamy okazję spotykać się na co dzień. Dla mnie książka ma być ucieczką, a nie powtórką tego, co widzę dookoła. Seria z wartościami, a nie z wszechobecną nienawiścią, erotyzmem i wulgarnością. Seria ukazująca prawdziwą siłę, a nie tę marną podróbkę jaką jest agresja i niezrównoważenie. Łudzę się, że można w rzeczywistości spotkać takich ludzi jak w Mieczu Prawdy. A dzień, w którym pierwszy raz natrafiłem na wzmiankę o serii stał się jednym z najcenniejszych wspomnień jakie posiadam. Mam wrażenie, że jeden z wątków nie został zakończony. Czyżby...? :) Polecam każdej dobrej duszyczce!

Według mnie najbardziej wartościowa seria na świecie. Oczywiście wszystkich serii nie przeczytałem, ale nigdy na coś podobnego niestety nie trafiłem. Mam wrażenie, że dziś ludzie tworzą tylko historie oparte na "realizmie" i chcą wszędzie pchać nudną rzeczywistość. Co dokładnie mam na myśli? Tak pozytywnych bohaterów ze świecą szukać. Seria pełna przyjaźni, miłości i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Metro to nie jakaś tam kolejna pusta pozycja o niczym, a opowieść z przesłaniem. Takich dzieł powinno być zdecydowanie więcej. Książek, które zmuszają do przemyśleń i analizy różnych aspektów życia. Polecam każdemu, kto lubi rozmyślania nas sensem i nad tym dokąd zmierzamy.

Metro to nie jakaś tam kolejna pusta pozycja o niczym, a opowieść z przesłaniem. Takich dzieł powinno być zdecydowanie więcej. Książek, które zmuszają do przemyśleń i analizy różnych aspektów życia. Polecam każdemu, kto lubi rozmyślania nas sensem i nad tym dokąd zmierzamy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hrabia Monte Christo to jedna z dwóch powieści, które spowodowały u mnie poważne reakcje emocjonalne. Mocna, dobrze przemyślana, dojrzała i mądra książka. Widać, że Dumas ma więdzę o biznesie, medycynie... Polecam każdemu - w tej powieści znajdziecie niesprawiedliwość, zemstę, miłość i przebaczenie. Warto - klasyk

Hrabia Monte Christo to jedna z dwóch powieści, które spowodowały u mnie poważne reakcje emocjonalne. Mocna, dobrze przemyślana, dojrzała i mądra książka. Widać, że Dumas ma więdzę o biznesie, medycynie... Polecam każdemu - w tej powieści znajdziecie niesprawiedliwość, zemstę, miłość i przebaczenie. Warto - klasyk

Pokaż mimo to


Na półkach:

Takie krótkie, a tak intrygujące. Aż muszę opanować świadome śnienie. POLECAM!

Takie krótkie, a tak intrygujące. Aż muszę opanować świadome śnienie. POLECAM!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Filozofii Goodkinda kibicuję z całych sił i nadal seria jest najważniejszą i najbardziej znaczącą w moim życiu. Żadna inna seria tyle mi nie dała i tyle mnie nie nauczyła. Po lekturze Skradzionych Dusz mam jednak wrażenie, że Goodkind zbyt dużo naczytał się Pieśni Lodu i Ognia R.R. Martina i zaczął mieć podobne upodobania jak Martin. Jednak, jak już ktoś wspomniał, opisy śmierci są niewiarygodne i można mieć nadzieję na niemożliwe w następnej i ostatniej części Miecza Prawdy. Czasem też miałem wrażenie, że Goodkind zbytnio zagmatwał to wszystko. Nie wiem czy chciał tak zbudować aurę tajemniczości, ale niektóre wydarzenia można by opisać o wiele łatwiej i nie wciskać wszędzie tych wyjaśnień w stylu "to akurat było możliwe, bo coś tam tego się wcześniej stało". "Czasem najprostsze rozwiązanie jest właściwe" więc Panie Goodkind nie komplikuj Pan :D No i oddawaj mi moich bohaterów, bo dobra historia ma kończyć się dobrze.

Filozofii Goodkinda kibicuję z całych sił i nadal seria jest najważniejszą i najbardziej znaczącą w moim życiu. Żadna inna seria tyle mi nie dała i tyle mnie nie nauczyła. Po lekturze Skradzionych Dusz mam jednak wrażenie, że Goodkind zbyt dużo naczytał się Pieśni Lodu i Ognia R.R. Martina i zaczął mieć podobne upodobania jak Martin. Jednak, jak już ktoś wspomniał, opisy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że książka mnie pozytywnie zaskoczyła. Sporo akcji i nie można przewidzieć co będzie dalej. Napisana prostym i ciekawym językiem. Zdarzyło się nawet dowiedzieć czegoś nowego. Dla fanów przygodówek i morskich klimatów jak znalazł. Wystąpił nawet motyw fantastyczny, chociaż kto wie? Może krakeny rzeczywiście atakowały statki? (Kałamarnica Olbrzymia). Polecam

Muszę przyznać, że książka mnie pozytywnie zaskoczyła. Sporo akcji i nie można przewidzieć co będzie dalej. Napisana prostym i ciekawym językiem. Zdarzyło się nawet dowiedzieć czegoś nowego. Dla fanów przygodówek i morskich klimatów jak znalazł. Wystąpił nawet motyw fantastyczny, chociaż kto wie? Może krakeny rzeczywiście atakowały statki? (Kałamarnica Olbrzymia). Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szczerze powiem, że się zawiodłem. W tej książce kompletnie nic się nie dzieje. Fabułę można streścić w dosłownie jednym zdaniu. Naprawdę nie mam pojęcia co w tej książce może się podobać. Może to po prostu nie mój klimat. Pozdrawiam

Szczerze powiem, że się zawiodłem. W tej książce kompletnie nic się nie dzieje. Fabułę można streścić w dosłownie jednym zdaniu. Naprawdę nie mam pojęcia co w tej książce może się podobać. Może to po prostu nie mój klimat. Pozdrawiam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W końcu książka o Geralcie w 100%. Po sadze zawsze miałem lekki niesmak bo mało w nich było przygód tytułowego wiedźmina, a dużo opisów innych równoległych zdarzeń. Dostałem, co chciałem i jestem zadowolony. Nie mam wprawdzie pojęcia jak usytuować akcję (przed piecioksięgiem czy po?) ale myślę, że jest to celowym zabiegiem Sapkowskiego. Nimue, która pojawia się na końcu Sezonu Burz podąża dopiero do szkoły czarodziejek. To by oznaczało, że akcja Sezonu Burz dzieje się przed akcją sagi (w której Nimue jest już dorosłą czarodziejką). Ale w najnowszej części czarodziejka ta twierdzi, że Geralta z Rivii nie ma już wśród żywych od 105lat. To by oznaczało, że Sezon Burz dzieje się po wydarzeniach z Sagi. Czyżby Ciri miała z tym coś wspólnego? Polecam

W końcu książka o Geralcie w 100%. Po sadze zawsze miałem lekki niesmak bo mało w nich było przygód tytułowego wiedźmina, a dużo opisów innych równoległych zdarzeń. Dostałem, co chciałem i jestem zadowolony. Nie mam wprawdzie pojęcia jak usytuować akcję (przed piecioksięgiem czy po?) ale myślę, że jest to celowym zabiegiem Sapkowskiego. Nimue, która pojawia się na końcu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Można odnieść wrażenie, że Terry po prostu powtórzył motyw granicy i jej słabnięcia, upadku. Ale szczerze powiem, że kompletnie mi to nie przeszkadza. Już myślałem, że oduczyłem się czytać nałogowo jak kiedyś, ale teraz się przekonałem, że zwyczajnie nie wpadła w moje ręce porządna lektura. Aż do teraz. Polecam i ze zniecierpliwieniem czekam na kontynuację.

Można odnieść wrażenie, że Terry po prostu powtórzył motyw granicy i jej słabnięcia, upadku. Ale szczerze powiem, że kompletnie mi to nie przeszkadza. Już myślałem, że oduczyłem się czytać nałogowo jak kiedyś, ale teraz się przekonałem, że zwyczajnie nie wpadła w moje ręce porządna lektura. Aż do teraz. Polecam i ze zniecierpliwieniem czekam na kontynuację.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Człowiek, który odnosi sukces i nie dzieli się swoją wiedzą, to nic nie warty człowiek. Bear Grylls jest wielki i dzieli się swoją wielkością w tej książce. Pełna mądrości, które po zastosowaniu na pewno wpłyną na polepszenie się życia każdego człowieka. Szczerze polecam!

Człowiek, który odnosi sukces i nie dzieli się swoją wiedzą, to nic nie warty człowiek. Bear Grylls jest wielki i dzieli się swoją wielkością w tej książce. Pełna mądrości, które po zastosowaniu na pewno wpłyną na polepszenie się życia każdego człowieka. Szczerze polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pobieglem w podskokach do empika i musialem ja specjalnie zamawiac, ale czego sie nie robi dla dobrej lektury? :) Po skonczeniu tej czesci w krotkim czasie, jak zwykle nie wiem, co dalej robic, bo ksiazka sie skonczyla :D Mam nadzieje, ze bedzie kolejny prequel tego typu i wyjasni jak powstaly inne stwory (czy te trupy to pozniejsze mriswithy?). A jak stworzono chimery zeby z nimi walczyc? Jak sie dalej potoczyla wojna? Mam nadzieje, ze sie dowiem :) A tymczasem czekam na kontynuacje Wrozebnej Machiny. Podsumowujac: biegnij do ksiegarni!

Pobieglem w podskokach do empika i musialem ja specjalnie zamawiac, ale czego sie nie robi dla dobrej lektury? :) Po skonczeniu tej czesci w krotkim czasie, jak zwykle nie wiem, co dalej robic, bo ksiazka sie skonczyla :D Mam nadzieje, ze bedzie kolejny prequel tego typu i wyjasni jak powstaly inne stwory (czy te trupy to pozniejsze mriswithy?). A jak stworzono chimery zeby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Twardy realistyczny survival. Tak można opisać sztukę przetrwania po Stroud'owemu. Znajdziecie tu tylko najpotrzebniejsze rzeczy opisane w łatwy do zrozumienia sposób. Ja osobiście w końcu się dowiedziałem jak dokładnie, krok po kroku rozpalić ogień łukiem ogniowym, albo przygotować bawełnę do rozpalania ognia nowoczesnym krzesiwem (lub krzemieniem i stalowym krzesiwem). Zanim jednak wyruszycie na jakąkolwiek wyprawę survivalową radzę przeczytać jeszcze książki innych autorów.

Twardy realistyczny survival. Tak można opisać sztukę przetrwania po Stroud'owemu. Znajdziecie tu tylko najpotrzebniejsze rzeczy opisane w łatwy do zrozumienia sposób. Ja osobiście w końcu się dowiedziałem jak dokładnie, krok po kroku rozpalić ogień łukiem ogniowym, albo przygotować bawełnę do rozpalania ognia nowoczesnym krzesiwem (lub krzemieniem i stalowym krzesiwem)....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim zdaniem w tej ksiazce jest za malo informacji na temat poszczegolnych sportow outdoorowych, a za duzo gadania autora w stylu "o gdzie to ja nie bylem" oraz "o jak ja kocham swoja rodzine". Wiekszosc ksiazki to takie plecenie, ktore Bear powinien zamiescic w swojej autobiografi, a nie w ksiazce poswieconej outdoorowi. Zawiodlem sie i dowiedzialem sie tylko nielicznych nowych rzeczy (sekstant, chronometr), troche mi sie rozjasnilo w glowie nt. opisanych sportow, ale najciekwsze sa chyba 4 strony na koncu dot. wezlow i kamuflazu. Nie znajdziecie tu w rozdziale poswieconym narciarstwu nawet podstaw techniki czy sposobu skrecania, ani rodzaju sprzetu. Znajdziecie historie narciarstwa, przezycia, odczucia Bear'a (oraz uczucia) i pionierow lub mistrzow tego sportu czyli takie gadanie o niczym.
Lepiej przeczytac 2 poprzednie ksiazki o survivalu, a o sportach czytac w ksiazkach specjalnie poswieconych danej dziedzinie.

Moim zdaniem w tej ksiazce jest za malo informacji na temat poszczegolnych sportow outdoorowych, a za duzo gadania autora w stylu "o gdzie to ja nie bylem" oraz "o jak ja kocham swoja rodzine". Wiekszosc ksiazki to takie plecenie, ktore Bear powinien zamiescic w swojej autobiografi, a nie w ksiazce poswieconej outdoorowi. Zawiodlem sie i dowiedzialem sie tylko nielicznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bear Grylls to człowiek sukcesu. Z takich właśnie ludzi należy brać przykład. Książka ta jest poradnikiem typowo survivalowym i wiele informacji można z niej wynieść. Informacji, które przydadzą się nie tylko miłośnikom survivalu, ale również tym, którzy lubią wypady na świeże powietrze pod namioty, w góry czy spacery po lesie. Nigdy bowiem nie można być pewnym co nam się przydarzy, a wtedy sztuczki i informacje zawarte w tej książce pomogą nam wyjść cało z opresji. Ja, jako osoba interesująca się survivalem popieram filozofię życia Beara i zachęcam wszystkich do prowadzenia aktywnego życia. Nie trzeba od razu jechać w dzicz. Wystarczy jednoniowy wypad na łono natury, pod namiocik. Namęczyć się trochę zbieraniem opału na ognisko, by potem móc z apetytem wciąć chrupiącą kiełbaskę.. ahhh..

Bear Grylls to człowiek sukcesu. Z takich właśnie ludzi należy brać przykład. Książka ta jest poradnikiem typowo survivalowym i wiele informacji można z niej wynieść. Informacji, które przydadzą się nie tylko miłośnikom survivalu, ale również tym, którzy lubią wypady na świeże powietrze pod namioty, w góry czy spacery po lesie. Nigdy bowiem nie można być pewnym co nam się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po paru miesiacach (lub po roku, nie jestem pewien) trafilem na Wróżebną Machinę w empiku. Zdziwilem sie bo jakos nie dotarlo do mnie to, ze bedzie kolejna czesc Miecza Prawdy, mimo, ze o tym slyszalem. Kupilem wiec ta lekturke i przeczytalem w 2 dni. Po ukonczeniu poprzednich 12 czesci czytalem Piesn Lodu i Ognia Georga R. R. Martina, Zwiadowców Johna Flanagana i pare innych ksiazek, ale fajnie bylo wrocic do serii Goodkinda, bo ma ona w sobie cos niesamowitego. Ta czesc czytalem z zapartym tchem i juz w polowie zaczelo mi byc zal, ze czytam ostatnie czesci. Przez tyle czasu, ile poswiecilem na ta serie zdazylem sie tak przyzwyczaic do bohaterow, ze bardzo trudno sie z nimi rozstac. To seria pelna madrosci, milosci, przyjazni i nie ma drugiej podobnej do tej. Mam nadzieje, ze moj ulubiony autor napisze jeszcze wiele ksiazek z bohaterami Miecza Prawdy w roli glownej. Goraco polecam wszystkim, bo jest to seria niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Goodkind jest mistrzem.

Po paru miesiacach (lub po roku, nie jestem pewien) trafilem na Wróżebną Machinę w empiku. Zdziwilem sie bo jakos nie dotarlo do mnie to, ze bedzie kolejna czesc Miecza Prawdy, mimo, ze o tym slyszalem. Kupilem wiec ta lekturke i przeczytalem w 2 dni. Po ukonczeniu poprzednich 12 czesci czytalem Piesn Lodu i Ognia Georga R. R. Martina, Zwiadowców Johna Flanagana i pare...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytalem w jeden dzien. Wysmienita seria. Polecam kazdemu!

Przeczytalem w jeden dzien. Wysmienita seria. Polecam kazdemu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Od czasow Harrego Pottera zadna ksiazka mnie tak nie wciagnela :] Polecam

Od czasow Harrego Pottera zadna ksiazka mnie tak nie wciagnela :] Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra ksiazka. Napisana prosto, wyraznie widoczny cel bohatera. Bez zadnych naiwnych nieprzewidzianych zdarzen, ktore bohater rozwiazuje jakas nieznana (niejasna) czytelnikowi metoda. Do tego prawdziwe postaci tj. Leonardo da Vinci czy Niccolo Machiavelli oraz miejsca np. Florencja, Mediolan itd. Fajnie się czytało, polecam.

Dobra ksiazka. Napisana prosto, wyraznie widoczny cel bohatera. Bez zadnych naiwnych nieprzewidzianych zdarzen, ktore bohater rozwiazuje jakas nieznana (niejasna) czytelnikowi metoda. Do tego prawdziwe postaci tj. Leonardo da Vinci czy Niccolo Machiavelli oraz miejsca np. Florencja, Mediolan itd. Fajnie się czytało, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka. Lubię taką tematykę i sporo się dowiedziałem czytając tą pozycję. Dla miłośników teorii spiskowych obowiązkowa. Polecam

Dobra książka. Lubię taką tematykę i sporo się dowiedziałem czytając tą pozycję. Dla miłośników teorii spiskowych obowiązkowa. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie czytalem innych ksiazek z tej serii. Uwazam, ze w tak krotkiej ksiazce nie mozna zmiescic dobrej opowiesci. Raczej nie polecam, sa inne dziela godne uwagi, ktore czekaja na przeczytanie.

Nie czytalem innych ksiazek z tej serii. Uwazam, ze w tak krotkiej ksiazce nie mozna zmiescic dobrej opowiesci. Raczej nie polecam, sa inne dziela godne uwagi, ktore czekaja na przeczytanie.

Pokaż mimo to