Opinie użytkownika
Zastanawiam się właśnie dlaczego sięgnęłam po książkę „Przypadek Lidki” Izabeli Grabda? Myślę, że prawidłową odpowiedzią na to pytanie będzie to, że poznałam osobiście autorkę i postanowiłam zapoznać się z jej twórczością. I była to naprawdę bardzo fajna przygoda.
Lidka jest właścicielką salonów urody. Rok temu zakończyła swoje toksyczne małżeństwo i teraz może wreszcie...
Są takie książki, na które się czeka długo. Są też takie, które wywracają nasze życie do góry nogami. Niektóre książki walą w splot aż brakuje nam tchu. Staramy się poukładać sobie w głowie właśnie przeczytaną historię, ale nam to nie wychodzi, bo mamy mętlik. Chcielibyśmy opowiedzieć o tym co przeczytaliśmy, ale słowa za żadne skarby świata nie chcą opuścić naszych ust....
więcej Pokaż mimo toPowiem tak, strzeżcie się kryminaliści komediowi, gdyż właśnie pojawiła się konkurencja. Konkurencja, która nie bierze jeńców. Która doprowadza do łez i do bólu brzucha z napadów śmiechu. Która nawiązuje do kultowych autorów kryminałów i do popkultury. Tak w skrócie mogłabym powiedzieć o książce „Wina wina” Małgorzaty Starosty. I to byłoby w sumie wszystko, ale ci co mnie...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam się od razu na wstępie, że gdybym wiedziała od początku, że tłem tej książki jest II Wojna Światowa, to bym po nią nie sięgnęła. Dla jasności: nie czytałam opisu tej książki, bo może ponieść się głos, że gdybym przeczytała to bym wiedziała. Ale nie. Po raz pierwszy o książce usłyszałam od dobrej koleżanki jakoś przed świętami. Potem ktoś na bookstagramie był nią...
więcej Pokaż mimo toChyba każdy z nas ma takiego ulubionego autora, którego książki go dogłębnie wzruszają. Tak naprawdę to mam kilka takich autorek. Jednak dzisiaj opowiem Wam o książce, która dopiero będzie miała premierę. I od razu Was uprzedzę, że tej opowieści nie da się czytać bez opakowania chusteczek. Co rusz będzie wzrusz (tak, ten kiepski rym jest jak najbardziej zaplanowany). Mam na...
więcej Pokaż mimo toPo książki Ewy Cielesz sięgam z ogromną przyjemnością. Wiem, że historia którą poznam będzie dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Bo każda książka, która wyjdzie spod pióra Pani Ewy to czysta uczta literacka. Język jest plastyczny i niesamowicie obrazowy. Czytelnik zanurza się w świecie bohaterów, płynie z prądem spokojnej lub bardziej rwącej rzeki opowieści. Kiedy w...
więcej Pokaż mimo toNo dobra, powiem Wam, że jest mi smutno, bo to póki co ostatnia część z serii książek o Julii i Alicji. Polubiłam szalone panie nauczycielki oraz ich wakacyjne przygody. Kiedy dotarłam do ostatniej strony powieści pt. „Ciało poniekąd ponętne” Agnieszki Pruskiej uświadomiłam sobie, że to już koniec. Że chwilowo nie ma nic więcej. A ja ostatni miesiąc spędziłam właśnie z...
więcej Pokaż mimo to
Kiedy w moje ręce wpadła najnowsza książka Tomasza Betchera, wiedziałam, po prostu wiedziałam, że to będzie uczta literacka. I taka też była.
Nie chciałabym za bardzo zdradzać Wam szczegółów. Gdyż jest to taka historia, którą każdy powinien przeczytać. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Mam za sobą jego debiut „Tam gdzie jesteś” oraz „Szczęście z...
Wiele razy wspominałam, że lubię czytać książki w których bohaterka jest moją imienniczką. Zawsze wtedy zastanawiam się, jakie cechy charakteru będzie posiadać, czy będzie podobna chociaż trochę do mnie. Tak samo było w przypadku najnowszej książki Ady Nowak „Ucieczka”.
Marta pracuje jako psycholog na więziennym oddziale leczenia uzależnień we Wronkach. Jednym z jej...
Serie książek, nie ważne czy to dylogia, trylogia, mają to do siebie, że się kończą. Wtedy nasza literacka podróż z bohaterami dobiega końca. Moja podróż z Hailee i Chasem także się zakończyła. Odłożyłam na półkę książkę „Flying high” Bianci Iosivoni i powiem Wam, że… wciąż mi mało. Wiem, że to już koniec, że więcej nie będzie, ale tak bardzo się z nimi zżyłam, że pragnę...
więcej Pokaż mimo to
Zdarzają się takie książki, które nas przyciągają. Które nęcą nas swoją opowieścią, kuszą i mamią, ale jednocześnie przeczuwamy, że przeczołgają nas one niczym kapral marines podczas mordeczego szkolenia na plażach Florydy.
Klika lat temu taką książką był „Słowik” Kristin Hannah. Przyznaję, że jej historia krąży w moim krwioobiegu i wciąż ją bardzo dobrze pamiętam. Chociaż...
Znacie mnie już jakiś czas, więc wiecie, że sceptycznie podchodzę do książek, o których mówią „Wszyscy” na około (oczywiście w samych superlatywach), bo z czasem się okazuje, że te zachwyty są na wyrost, jeśli o mnie chodzi. Przecież nie wszystkim musi podobać się to samo. Po książkę „Tylko przyjaciel” Abby Jimenez sięgnęłam z czystej ciekawości. Albo raczej skusił mnie...
więcej Pokaż mimo toJak już nie raz (a może i nie?) wspominałam, nie sięgam po poradniki, ani po biografie, ani po reportaże. Ale od czasu do czasu staram się wyjść poza swoją strefę komfortu czytelniczego i czytać coś czego nigdy nie czytałam. I tak sięgnęłam po książkę „Kot dla początkujących” Beaty Pawlikowskiej. Książkę przeczytałam także dlatego, że w naszym domu pojawiła się Marvella,...
więcej Pokaż mimo toOd czasu do czasu, jak wiecie, sięgam po książki z gatunku Young Adult. Lubię wiedzieć, co w trawie piszczy. Poza tym dzięki temu mogę z czystym sumieniem polecać klientom te powieści, które uważam za dobre. A wierzcie mi, że to fajne uczucie, kiedy klient wraca po tym jak poleciłam mu książkę, która mu się podobała. Dlatego z ciekawością sięgnęłam po książkę Bianci...
więcej Pokaż mimo toLubię od czasu do czasu sięgnąć po literaturę przez niektórych nazywaną erotyczną. Ale w niektórych kręgach jest ona nazywana literaturą romansową. Dla mnie jest to miks erotyki z romansem. Taki całkiem do zniesienia. Gdzie gorące sceny seksu nie wylewają się z każdej strony i nie przyprawiają czytelnika o odruch wymiotny. Bo widzicie, z takimi powieściami jest różnie....
więcej Pokaż mimo toZ komediami kryminalnymi jest mi bardzo, ale to bardzo po drodze. Uwielbiam, ale to wiecie nie od dziś. Poza tym, śmiech w dzisiejszych czasach to towar deficytowy. Tak więc, z ogromną radością przeczytałam komedię kryminalną autorstwa Marty Kisiel „Dywan z wkładką”. Ale powiem wam od razu, że zanim książka do mnie dotarła nie miałam bladego pojęcia o czym będzie....
więcej Pokaż mimo toCzy ja już wyznawałam tutaj, że kocham książki Alka Rogozińskiego? Nie?! No to muszę to koniecznie nadrobić. Tak więc, ogłaszam wszem i wobec: kocham książki, które pisze Alek Rogoziński. Za dowcip, za sarkazm, cynizm, spostrzegawczość bohaterów, za kryminalne historie, które sprawiają, że płaczę ze śmiechu. A musicie sami przyznać, że w dzisiejszych czasach śmiech jest nam...
więcej Pokaż mimo toTak się właśnie zastanawiam, czy czytałam kiedykolwiek książkę Diany Palmer. I wiecie co? Nie mogę sobie przypomnieć. Więc albo było to bardzo dawno, albo faktycznie nic z jej dorobku nie wpadło mi do tej pory w ręce. Dlatego z miłą chęcią sięgnęłam po książkę „Dżinsy i koronki”. Bess ma wszystko: duży dom, pieniądze, piękne suknie, jednak żyje pod ogromną presją matki....
więcej Pokaż mimo toNa samym początku przyznam się Wam szczerze, że oczekiwałam właśnie takiego kryminału. I dostałam go. To był taki rollercoaster, że z ciekawością i niepokojem przewracałam kolejne strony, by dowiedzieć się, jak bardzo autorka „przeczołgała” swoich bohaterów. Alex Kavy nikomu nie trzeba przedstawiać. Myślę, że jest wiele osób, które przeczytały chociaż jedną jej książkę....
więcej Pokaż mimo toKiedy odłożyłam książkę, już po jej przeczytaniu, zaczęłam się zastanawiać dlaczego po nią sięgnęłam? Chyba mam za mało wirusa na co dzień i musiałam o nim jeszcze poczytać. Masochizm, czy coś koło tego. Tak moi drodzy, właśnie skończyłam czytać książkę „Zabójczy wirus” Alex Kavy. Myślę, że to idealna książka na czas trwającej pandemii na świecie. Ale do brzegu, czyli...
więcej Pokaż mimo to