rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jestem niesamowicie - mile - zaskoczona, jak dobrze czytało się ta książkę! Nie spodziewałam się, że będę sięgała po nią z tak wielka chęcią i ciekawością. Myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę!

Jestem niesamowicie - mile - zaskoczona, jak dobrze czytało się ta książkę! Nie spodziewałam się, że będę sięgała po nią z tak wielka chęcią i ciekawością. Myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nazwałabym ta książkę całkiem sympatycznym kryminałem, zważywszy, że to debiut. Czytało się ją szybko i przyjemnie. Czuć, że autorka ma lekkie pioro. Pojawiające się w niej wątki topografii miasta nie są zbyt nachalne, nie nużą, a jedynie sprawnie wypełniają akcję i tworzą dość swojski klimat. Podobnie wątki obyczajowe, skupione głównie na relacjach damsko-męskich. Pojawiło się jednak parę historii, których rozwinięcia trochę mi zabrakło. Co do zakończenia, które jak wszyscy wiemy jest niezwykle istotnym finałem kryminałów, mam pewien niedosyt.... Spodziewałam się większego WOW, nie tyle w kwestii samego zdemaskowania mordercy, ale też tego, jak do tego dochodziło, jak toczyła się historia. Tak jakby akcja nabierała tempa, rozkręcała się, a punktu kulminacyjnego zabrakło i mnie osobiście zostawiła z odczuciem "ale to już? "

Nazwałabym ta książkę całkiem sympatycznym kryminałem, zważywszy, że to debiut. Czytało się ją szybko i przyjemnie. Czuć, że autorka ma lekkie pioro. Pojawiające się w niej wątki topografii miasta nie są zbyt nachalne, nie nużą, a jedynie sprawnie wypełniają akcję i tworzą dość swojski klimat. Podobnie wątki obyczajowe, skupione głównie na relacjach damsko-męskich. Pojawiło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytałam parę miesięcy po śmierci mojego kochanego szwagra i obawiałam się, że będzie to swego rodzaju emocjonalny masochizm. Mimo, iż płakałam przy niej nie raz, to jednak autorka z tak wielka czuloscia i szacunkiem przedstawiła tak trudny temat, że książka ta zostawiła we mnie pewien spokój oraz nadzieję. Porównanie śmierci do narodzin rozłożyło mnie na łopatki, ale wzbudzilo refleksje, po której łatwiej było mi radzic sobie po stracie bliskiej osoby. Sama książka napisana bez patosu, bez przesady, bez epatowania medyczną strona smierci, z ogromnym wyczuciem i miłością. Żałuję jedynie, że realia hospicyjne w niej przedstawione są tak odległe od polskiej rzeczywistości.

Książkę czytałam parę miesięcy po śmierci mojego kochanego szwagra i obawiałam się, że będzie to swego rodzaju emocjonalny masochizm. Mimo, iż płakałam przy niej nie raz, to jednak autorka z tak wielka czuloscia i szacunkiem przedstawiła tak trudny temat, że książka ta zostawiła we mnie pewien spokój oraz nadzieję. Porównanie śmierci do narodzin rozłożyło mnie na łopatki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż, co mi nie "zatrybilo" z ta książka. Myślę, że obiektywnie jest ona w porządku, ale najwyraźniej nie dla mnie.

No cóż, co mi nie "zatrybilo" z ta książka. Myślę, że obiektywnie jest ona w porządku, ale najwyraźniej nie dla mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby książkę podzielić na dwie części to pierwsza oceniłabym znacznie wyżej. Ponad połowa jest wciągająca, zaciekawia i wzbudza chęć na poznanie zakończenia. Jednak druga część rozczarowuje, fabula robi się dość niewiarygodna, idzie w zupełnie innym kierunku niż się oczekuję (co w tym przypadku nie jest zaletą), a samo zakończenie rozczarowuje....

Gdyby książkę podzielić na dwie części to pierwsza oceniłabym znacznie wyżej. Ponad połowa jest wciągająca, zaciekawia i wzbudza chęć na poznanie zakończenia. Jednak druga część rozczarowuje, fabula robi się dość niewiarygodna, idzie w zupełnie innym kierunku niż się oczekuję (co w tym przypadku nie jest zaletą), a samo zakończenie rozczarowuje....

Pokaż mimo to


Na półkach:

Humorystyczna, nieco specyficzna i niebanalna książka o trudach rodzicielstwa, prozie życia oraz o tym, że każdy rodzic ma prawo do odpoczynku od swojej, często uciążliwej, pociechy. Książka, która idealnie wpasowała się swą tematyką w aktualny stan mojego życia. Podniosła mnie na duchu, pozwoliła nabrać dystansu i mile spędzić czas.Polecam.

Humorystyczna, nieco specyficzna i niebanalna książka o trudach rodzicielstwa, prozie życia oraz o tym, że każdy rodzic ma prawo do odpoczynku od swojej, często uciążliwej, pociechy. Książka, która idealnie wpasowała się swą tematyką w aktualny stan mojego życia. Podniosła mnie na duchu, pozwoliła nabrać dystansu i mile spędzić czas.Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pochłonęła mnie bez reszty. Cudowna, wzruszająca i wielowymiarowa opowieść o sile miłości i przebaczenia. Niezwykle interesująca narracja - z perspektywy żony oraz kochanki - pozwala spojrzeć na temat zdrady z nieco szerszej perspektywy. Wzbudza jednak lekki niepokój, że niczego w życiu nie możemy być w 100% pewni... Daje do myślenia. Bardzo polecam

Książka pochłonęła mnie bez reszty. Cudowna, wzruszająca i wielowymiarowa opowieść o sile miłości i przebaczenia. Niezwykle interesująca narracja - z perspektywy żony oraz kochanki - pozwala spojrzeć na temat zdrady z nieco szerszej perspektywy. Wzbudza jednak lekki niepokój, że niczego w życiu nie możemy być w 100% pewni... Daje do myślenia. Bardzo polecam

Pokaż mimo to

Okładka książki Druga asystentka Mimi Hare, Clare Naylor
Ocena 5,6
Druga asystentka Mimi Hare, Clare Na...

Na półkach:

Lekka i przyjemna w czytaniu. Wielokrotnie wywoływała we mnie uśmiech i rozbawienie. Polecam

Lekka i przyjemna w czytaniu. Wielokrotnie wywoływała we mnie uśmiech i rozbawienie. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie polecam. Bezpośrednie i odważne (zbyt?) opisy relacji homoseksualnych. Choć uważam się za osobę tolerancyjną w tej materii, to jednak chwilami podczas czytania odczuwałam spory niesmak. Fabuła raczej banalna, choć momentami zaskakująca. Absolutnie nie zostanie w mojej pamięci na długo.

Nie polecam. Bezpośrednie i odważne (zbyt?) opisy relacji homoseksualnych. Choć uważam się za osobę tolerancyjną w tej materii, to jednak chwilami podczas czytania odczuwałam spory niesmak. Fabuła raczej banalna, choć momentami zaskakująca. Absolutnie nie zostanie w mojej pamięci na długo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, lekka, mało wymagająca. Choć miejscami może irytować - za sprawą niezmiernie nieasertywnej i zagubionej głównej bohaterki, jednak idealna dla tych, którzy w książce szukają odpoczynku, relaksu i odprężenia. Skłania do refleksji nad własnym życiem, prawem do szczęścia i spełnienia. Miła lektura, polecam.

Przyjemna, lekka, mało wymagająca. Choć miejscami może irytować - za sprawą niezmiernie nieasertywnej i zagubionej głównej bohaterki, jednak idealna dla tych, którzy w książce szukają odpoczynku, relaksu i odprężenia. Skłania do refleksji nad własnym życiem, prawem do szczęścia i spełnienia. Miła lektura, polecam.

Pokaż mimo to