-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2024-05-17
2024-05-14
2024-03-24
2024-03-23
2023-03-21
Bardzo luźna interpretacja mitu o Achillese jako homoseksualne love story. Pojedynki i bitwy opisanie bardzo zwięźle jako małoistotny szczegół. Do tego sporo błędów - może tłumaczki - ale miejscami aż włos na głowie staje jak się czyta takie głupoty
Bardzo luźna interpretacja mitu o Achillese jako homoseksualne love story. Pojedynki i bitwy opisanie bardzo zwięźle jako małoistotny szczegół. Do tego sporo błędów - może tłumaczki - ale miejscami aż włos na głowie staje jak się czyta takie głupoty
Pokaż mimo to2023-01-22
2024-02-26
2023-12-27
2023-12-24
2023-12-22
2023-12-21
2023-12-19
2023-12-18
2023-12-15
2023-12-14
2023-12-13
2023-12-11
Spodziewałem się zdecydowanie czegoś innego. Zbyt duży nacisk na politykę. Miejscami zbyt futurystyczna a zarazem zacofana.
Choć lubię tego typu tematykę to tutaj poległem na całości. Gdyby nie polityka i gdybym czytał tą książkę 30 lat temu kiedy faktyczne się ukazała byłbym zadowolony, ale przez te 30 lat technologia, polityka oraz religia poszła w innym kierunku niż przewidywał autor. Nie zawsze jest to przeszkodą, ale w tym przypadku to wielka przepaść.
Zbyt nudna książka
Spodziewałem się zdecydowanie czegoś innego. Zbyt duży nacisk na politykę. Miejscami zbyt futurystyczna a zarazem zacofana.
Choć lubię tego typu tematykę to tutaj poległem na całości. Gdyby nie polityka i gdybym czytał tą książkę 30 lat temu kiedy faktyczne się ukazała byłbym zadowolony, ale przez te 30 lat technologia, polityka oraz religia poszła w innym kierunku niż...
2023-12-11
2023-12-06
2023-12-05
Bardzo miło było wrócić do uniwersum wykreowanego przez autorów książki. Dalsze losy Kate i Currana razem z ich 8 letnim synem.
Poprzednia książka była w zasadzie tylko krótkim wstępem teraz dopiero jest prawdziwa akcja.
Spora dawka dobrego humoru, dobrze opisane walki, których jest od groma sprawa, że człowiek nie może oderwać rąk od książki.
Co mi się najbardziej podoba to powtórny początek i myśl jak mogą się potoczyć dalsze losy głównych bohaterów. To w jaki sposób będą chcieli stworzyć swoje własne "cztery ściany"
Bardzo miło było wrócić do uniwersum wykreowanego przez autorów książki. Dalsze losy Kate i Currana razem z ich 8 letnim synem.
więcej Pokaż mimo toPoprzednia książka była w zasadzie tylko krótkim wstępem teraz dopiero jest prawdziwa akcja.
Spora dawka dobrego humoru, dobrze opisane walki, których jest od groma sprawa, że człowiek nie może oderwać rąk od książki.
Co mi się najbardziej...